To bardzo niepokojące. Sam jestem fanem korzystania z pasa rozbiegowego do końca i moc Tesli to ułatwia. Nigdy nie zaobserwowałem zachowań opisanych przez Ciebie (a sporo kilometrów robię po autostradach po lepszej stronie Odry 🤪).Oczywiście, autostrada w niemczech, włączanie się do ruchu, mając moc pod nogą próbuję przyspieszyć żeby zdąrzyć np. przed ciężarówką, a tesla odczytuje to jako kolizja z barierką/innym autem, zmniejsza/wyłącza przyspieszenie jednocześnie automatycznie hamując
Jest to okrutnie niebezpieczne, nie wiem czy to bug czy celowe, ale auto potrafi zdecydować za kierowcę.
Nigdy też nie zdarzyło mi się aby jakikolwiek system wspomagania jazdy działający w tle (z wyjątkiem ograniczenia przyspieszania z uwzględnieniem przeszkód) zadziałał wbrew woli kierowcy.