Czy warto dopłacić do SR i kupić LR?

o_0

Zadomawiam się
Po ostatniej obniżce cen Tesla stała sie naprawdę kuszącą opcją. Pytanie które mnie nurtuje, to czy warto dopłacać do TMY LR? Na niemieckim forum Tesli znalazłem ciekawy wątek porównujący SR (RWD) i LR. Jestem ciekaw waszych opinii. Jest jakaś różnica jak bym zamawiał TMY teraz albo za pół roku? Czy są jakieś planowane zmiany co do dostaw z Berlin lub Shanghai? Zmiana technologii baterii?

Przeklejam z tff-forum.de:

Niektóre różnice wydają się być plotkami, inne istniały kiedyś i na stronie głównej Tesli nie widać, czy nadal istnieją.

Na dzień dzisiejszy (13.01.23) jedyne różnice widoczne na stronie głównej to:

  • Zasięg SR ok. -110km wg WLTP z felgami 19".
  • SR tylko jeden silnik z tyłu, czyli 300KM zamiast 500KM 158 KM mniej i +1,9 s (6,9 s) od 0-100 km/h, tylko RWD
  • Zużycie SR -1,2kWh/100km
  • SR bez świateł przeciwmgłowych
  • SR brak napisu z tyłu
  • SR około 70 kg lżejszy
Inne różnice, które wyłapałem na forum, które nigdzie nie są zrozumiałe ani potwierdzone i są raczej sformułowane jako pytanie do grupy:
  • SR ma akumulator LFP (prawie 62kw)... Więcej o bateriach poniżej
  • Moc ładowania SR to 170 kWh zamiast 250 kWh z LR, ale bardziej stała krzywa ładowania z SR, znowu mniej wstępnego podgrzewania koniecznego z LR
  • Rekuperacja SR nieco słabsza niż w LR, szczególnie w niskich temperaturach
  • SR nie ma możliwości zakupu SpeedBoost
  • SR gwarantuje akumulator 160k vs. 192k z LR
Czy są jakieś inne różnice?



Ceny z 16.01.2023:
PLCHDE
Model Y230 000 zł47 000 CHF44 900 €
Model Y LR260 000zł55 000 CHF55 000 €
Model 3220 000 zł45 000 CHF44 000 €
Model 2 LR255 000 zł54 000 CHF54 000 €

Podałem we frankach, bo w takiej walucie bym kupował i różnica w cenie jest też większa. Ceny niemieckie, tylko z ciekawości, bo tam różnica między SR i LR jest jeszcze większa.
Jak widać różnica między Y i 3 jest tak mała, że tu sam sobie odpowiem: Y. Ale może jeszcze ceny 3 spadną? Może po zapowiadanym refreshu w drugiej połowie roku? To jednak temat na inny wątek!
 
Last edited:

Bronek

Pionier e-mobilności
Jeśli Cię stać, to tylko "4x4", czy 3 czy Y, to już bardziej złożony temat i subiektywno idywidualny.
Kiedyś po przednionapędowym Leafie i latajacym tyłku i innego mocnego ale tylnonapędowego roadstera , napisałem : Nigdy więcej mocnego samochdu z napędem na przód.
Na tył auta EV, tylko jak będę musiał. takie kupić
EV tylko na dwie osie, to gwarancja dobrej trakcj przy gakich momentach..
 

pluto

Pionier e-mobilności
Jeszcze mało osób jeździ TMY RWD aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami (większość nawiązuje do odczuć z innych modeli) ale w Tesli może być różnie.
Myślę że po pierwszym kwartale tego roku jak osoby odbiorą wersje RWD pojawią się opinie z pierwszej ręki jak radzi sobie te auto i czy warto dopłacić.
Sam jestem ciekaw bo miałem wersję Y LR AWD a teraz zamówiłem RWD więc będę miał porównanie 1:1.
 

pawcjo

Posiadacz elektryka
Jeszcze mało osób jeździ TMY RWD aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami (większość nawiązuje do odczuć z innych modeli) ale w Tesli może być różnie.
Myślę że po pierwszym kwartale tego roku jak osoby odbiorą wersje RWD pojawią się opinie z pierwszej ręki jak radzi sobie te auto i czy warto dopłacić.
Sam jestem ciekaw bo miałem wersję Y LR AWD a teraz zamówiłem RWD więc będę miał porównanie 1:1.
Super. Można to ewentualnie odnieść do modelu 3.
 

Pabloss

Posiadacz elektryka
Od 2015 roku jeżdżę samochodem z 4x4. Oczywiści to nić "profesjonalnego" bo haldex, ale do warunków drogowych utwardzonych, asfaltowych, czy na wypady w góry (ale nie w teren) napęd na wszystkie koła to bardzo dobra rzecz. Zamówiłem Y i gdybym mieścił się w dotacji to bez wahania zamówił bym LR z napędem na obie osie.
 

o_0

Zadomawiam się
Co do napędu na 4 czy 2 koła, to można by debatować w nieskończoność. Zalety 4x4 są wyraźne, ale czy warte dopłaty, to już można polemizować. Dla kogoś kto mierzy się z trudnymi warunkami i np. dojeżdża nieodśnieżaną drogą, to zdecydowanie 4x4. Dla mnie, mieszkającego w mieście, gdzie śnieg na drogach to tylko chwilowa anomalia, RWD całkowicie wystarcza. Szczególnie kiedy kontrola trakcji działa i robi kawał dobrej roboty.

Bardzo mnie interesuje technologia baterii i jak się te różne pojemności sprawdzają na co dzień. W SR jest bateria CALT LFP 57,5 kWh, LR to NMC 75 kWh.

Korzyści z baterii LFP​

  • Więcej materiałów dostępnych w kraju
  • Niższy koszt
  • Wyższy punkt zapłonu
  • Dłuższe życie
  • Mniejsza degradacja w wyższych temperaturach i szybkościach ładowania/rozładowania

Korzyści z baterii NMC​

  • Wyższa gęstość energii
  • Lepsza wydajność ładowania w niskich temperaturach
Źródło: Engineering.com


W życiu codziennym LFP zawsze możesz trzeba naładować do 100% raz w tygodniu żeby auto mogło ją skalibrować. W przeciwieństwie do NMC, które może używać wg uznania, np. 20-80% dla przedłużenia żywotności.
Co do zasięgu różnica tak naprawdę pojawia się dopiero w długich trasach, ponad 500km. Wtedy czas podróży w SR zaczyna się wydłużać. Sprawdziłem w ABRP typową trasę 1000km, którą robię 1-2 razy w roku i różnica to nawet 2h Ale czy warto dopłacać, żeby zaoszczędzić te 2h kilka razy do roku... ? (poprawiłem ABRP ustawienia dodając możliwość ładowania na innych stacjach niż Tesla) 45min. Tak więc z 9,5h wydłuży się do 10h 15min... Całkowicie do zaakceptowania.
 
Last edited:

ELuk

Pionier e-mobilności
W życiu codziennym i jeździe w promieniu 100km nie ma to w ogóle znaczenia.
Ładujesz na bieżąco w domu, wg potrzeby lub ochoty, pewnie przeciętnie te 30-40 kWh, więc w obu typach baterii pojemność użyteczna wychodzi taka sama.
Różnica jest tylko w trasie, gdzie można teoretycznie LR ładować o te 20 kWh więcej, ale ze względu na krzywą ładowania robi się to tylko podczas obiadu 😉.
 
Last edited:
Top