Czy zmniejszenie prędkości ładowania na słupku AC to brak kultury i buractwo?

Czy zmniejszanie prędkości na płatnym słupku AC jest zgodne z savoir vivre?

  • Tak

    Votes: 21 34,4%
  • Nie

    Votes: 20 32,8%
  • Tylko jeśli jest więcej miejsc w pobliżu

    Votes: 20 32,8%

  • Total voters
    61

Brosz

Nowy na Forum
Kompletnie nie trafiony przykład, bo naładowanie 10-100% na AC zajmuje mi powiedzmy jakieś 6 godzin z maksymalną prędkością, więc Twoje porównanie do dizla pasuje może do ładowarek DC, ale nie AC...
Na AC można sterować nie tylko mocą ładowania, ale też docelowym naładowaniem i nawet gdybym nie miał możliwości obniżyć mocy, to pewnie ustawiałbym większy docelowy stopień naładowania i finalnie stałbym na ładowarce tyle samo czasu.
Brzmi jakbyś nigdy nie ładował się na AC...
W sumie jak się zastanowię, to ładowałem się na AC... trzy razy :-D Któryś z Kolegów wspomniał wcześniej, że AC miałoby sens przy dużej liczbie słupków. I mała ilość słupków faktycznie powoduje takie dziwne sytuacje z "planowaniem". Wiesz, irytują mnie np. na insta takie rolki reklamujące fajkowe wtyczki do Wranglera, aby tylko stać na "dobrym" miejscu parkingowym. I dlatego uważam, że jako użytkownicy EV powinniśmy dbać o jak najwyższą kulturę na ładowarkach :)
 

vwir

Pionier e-mobilności
Dla mnie sprawa jest prosta: jeśli komuś zależy na szybkim naładowaniu to nie pojedzie na AC, bo to nie ma sensu. Pojedzie na DC. Więc jeśli jest wolne AC i zależy Ci na tym żeby się podładować to stój ile chcesz. Przy czym ja nie zmniejszam prędkości ładowania bo i bez tego raz w życiu zdarzyło mi się, że na publicznym słupku AC stałem tak długo, że auto się naładowało do 100%.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Ja ustawiam jak mi jest wygodnie. Skoro nie moge byc na miejscu zeby odlaczyc auto za 2h to spowalniam i jestem za 5h.
To nie DC gdzie liczy sie czas zajmowania ladowarki.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Kierujemy się na ogół intuicją. Mamy różne wartości, różne doswiadczenia itp. Jedni sa bardziej empatyczni inni mniej itd.

Czyli zmniejszając szybkość ładowania już wiemy, co wg naszych kryteriów jest dobre, a co jest złe !!!
I jak będziemy oceniani!



Bo po co zmniejszamy?
Po to by tylko wyjść na pożądnego.

Siebie nie oszukamy, bo to jest właśnie ta czynność, która ma być dla innych tylko czynnością maskującą . My wiemy co robimy.
Jedynym racjonalnym uzasadnieniem zmniejszenia ładowania są POZORY stworzenia naszej niewinności.
Jeśli tak nie jest, to po co to robimy?

Ktoś powie, bo inni się mylą w ocenie i nie chcemy uchodzić za kogoś kim nie jesteśmy . A g. prawda, inni nie mylą się. Tylko szczęście i okolicznosci mogą nasn uratować odvnegatywnej oceny , i te pozory.
Obiektywnie, niestety nic.
Ludzie byli, są i będą cwaniakować, to pozwala przetrwać, a że jest chamskie? Trudno
Ps Burak 100%towy, nie bedzie zmniejszał i przyjdzie pojutrze.

Zrobi źle ale postapi uczciwie wobec siebie. :)
 
Last edited:

KrzysztofFly

Moderator
Prawdziwego buraka, to trafiłem wczoraj w Zielonych Arkadach w Bydgoszczy, zaparkował swoim "elektrycznym" VW Taigo na miejscu do ładowania i aby stworzyć pozory, że niby ładuje, rozciągnął kabel AC ze stacji ładowania i położył z przodu na ziemi pod silnikiem. Kabel oczywiście włożyłem na swoje miejsce i wykonałem tą fotkę.
393379437_648223084158876_2254654372864232711_n.jpg

A w temacie ograniczania prędkości na AC, to także uważam, że nie jest to wielkim problemem, a już szczególnie w miejscach słabo uczęszczanych lub gdzie słupków jest dużo, że obniża się prędkość ładowania, tak aby samochód był naładowany do właściwego poziomu o odpowiedniej porze. Przecież prawie nikt, nie ładuje się w trasie na AC, z AC raczej korzystamy w miejscu docelowego lub dłuższego postoju. Sam ładując pod hotelem w czasie pobytu, ładuję do oczekiwanego poziomu i przestawiam auto, aczkolwiek ostatnio przed wyjazdem podłączyłem auto przed północą, pod jeden z dwóch słupków (oba były wolne) i ustawiłem prędkość ładowania, tak aby auto było "gotowe" na rano do wyjazdu.
A z drugiej strony nawet ładowanie z pełną dostępną mocą na słupku AC 11kW, samochodu z 1F ładowarką, odbywa się z zawrotną prędkością 3,6kW i nawet nie trzeba ograniczać mocy ładowania, aby ładując się od rana do wieczora nawet nie dobić akumulatora do pełna.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Kierujemy się na ogół intuicją. Mamy różne wartości, różne doswiadczenia itp. Jedni sa bardziej empatyczni inni mniej itd.

Czyli zmniejszając szybkość ładowania już wiemy, co wg naszych kryteriów jest dobre, a co jest złe !!!
I jak będziemy oceniani!



Bo po co zmniejszamy?
Po to by tylko wyjść na pożądnego.

Siebie nie oszukamy, bo to jest właśnie ta czynność, która ma być dla innych tylko czynnością maskującą . My wiemy co robimy.
Jedynym racjonalnym uzasadnieniem zmniejszenia ładowania są POZORY stworzenia naszej niewinności.
Jeśli tak nie jest, to po co to robimy?

Ktoś powie, bo inni się mylą w ocenie i nie chcemy uchodzić za kogoś kim nie jesteśmy . A g. prawda, inni nie mylą się. Tylko szczęście i okolicznosci mogą nasn uratować odvnegatywnej oceny , i te pozory.
Obiektywnie, niestety nic.
Ludzie byli, są i będą cwaniakować, to pozwala przetrwać, a że jest chamskie? Trudno
Ps Burak 100%towy, nie bedzie zmniejszał i przyjdzie pojutrze.

Zrobi źle ale postapi uczciwie wobec siebie. :)
Dochodza jeszcze dylematy moralne…

Przyjezdzasz na stacje gdzie sa dwa slupki 100kW i dwa 350kW…
Przyjechales BMW i3… ktore wezmie max 50kW… ale slupki 100kW oba sa zajete, a jeden 350kW wolny… podpinasz sie czy nie ?


Za toba podjezdza Taycan turbo super mega blaster… i krzyczy to szybka ladowarka tylko dla mnie !! Ty sobie poczekaj do wolniejszej…
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Podpinam.
To kolejka do publicznej , jak kupuję serek to za mną moze stać facet co bierze na fakturę pół sklepu dla stołówki.. Ale jak poporosi to może przepuszczę?

Nie wielkość przyrodzenia a technika uwodzenia...
W I3 może np jechac wiekszy "kark" niż w Porsche, można mieć klucz do kół na podorędziu, gaz, lub olać goscia. Tu kwestia dogadania. Jak poprosi a ja mialbym czas to mogę. Ale nie musze
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Prawdziwego buraka, to trafiłem wczoraj w Zielonych Arkadach w Bydgoszczy, zaparkował swoim "elektrycznym" VW Taigo na miejscu do ładowania i aby stworzyć pozory, że niby ładuje, rozciągnął kabel AC ze stacji ładowania i położył z przodu na ziemi pod silnikiem. Kabel oczywiście włożyłem na swoje miejsce i wykonałem tą fotkę.
View attachment 13902
A w temacie ograniczania prędkości na AC, to także uważam, że nie jest to wielkim problemem, a już szczególnie w miejscach słabo uczęszczanych lub gdzie słupków jest dużo, że obniża się prędkość ładowania, tak aby samochód był naładowany do właściwego poziomu o odpowiedniej porze. Przecież prawie nikt, nie ładuje się w trasie na AC, z AC raczej korzystamy w miejscu docelowego lub dłuższego postoju. Sam ładując pod hotelem w czasie pobytu, ładuję do oczekiwanego poziomu i przestawiam auto, aczkolwiek ostatnio przed wyjazdem podłączyłem auto przed północą, pod jeden z dwóch słupków (oba były wolne) i ustawiłem prędkość ładowania, tak aby auto było "gotowe" na rano do wyjazdu.
A z drugiej strony nawet ładowanie z pełną dostępną mocą na słupku AC 11kW, samochodu z 1F ładowarką, odbywa się z zawrotną prędkością 3,6kW i nawet nie trzeba ograniczać mocy ładowania, aby ładując się od rana do wieczora nawet nie dobić akumulatora do pełna.
Czy greenway może właścicielowi auta wysłać fakturę za zajmowanie stanowiska tak jak użytkownikowi EV po przekroczeniu czasu ładowania?? Fajnie by było gdyby mieli taką możliwość.
 

mimx

Fachowiec
Dobrze, że poruszyłeś ten temat. Generalnie u nas problemem jest brak wystarczającej liczby takich miejsc (przeważnie). Ale AC ogólnie temu powinno służyć, że podpinamy auto i idziemy na 2+ godziny. I w sumie to zmniejszanie mocy (chyba że nie chcemy przepłacać za prąd...) nie powinno mieć sensu. Jak się naładuje, to się naładuje.
Zmniejszenie mocy służy pewnie temu, żeby ktoś chętny na "nasze miejsce" nie powiedział, że "burak" zostawił podłączony a się nie ładuje ;)

Formalnie chyba miejsce EV pod publiczną ładowarką można zajmować tylko się ładując a nie tylko będąc podpiętym ;) Więc czasem takie ruchy mogą mieć sens. Tak, zdarzyło mi się tak robić, ale nigdy nie były to oblegane lokalizacje.
 

Michal

Moderator
Prawdziwego buraka, to trafiłem wczoraj w Zielonych Arkadach w Bydgoszczy, zaparkował swoim "elektrycznym" VW Taigo na miejscu do ładowania i aby stworzyć pozory, że niby ładuje, rozciągnął kabel AC ze stacji ładowania i położył z przodu na ziemi pod silnikiem. Kabel oczywiście włożyłem na swoje miejsce i wykonałem tą fotkę.
View attachment 13902
A w temacie ograniczania prędkości na AC, to także uważam, że nie jest to wielkim problemem, a już szczególnie w miejscach słabo uczęszczanych lub gdzie słupków jest dużo, że obniża się prędkość ładowania, tak aby samochód był naładowany do właściwego poziomu o odpowiedniej porze. Przecież prawie nikt, nie ładuje się w trasie na AC, z AC raczej korzystamy w miejscu docelowego lub dłuższego postoju. Sam ładując pod hotelem w czasie pobytu, ładuję do oczekiwanego poziomu i przestawiam auto, aczkolwiek ostatnio przed wyjazdem podłączyłem auto przed północą, pod jeden z dwóch słupków (oba były wolne) i ustawiłem prędkość ładowania, tak aby auto było "gotowe" na rano do wyjazdu.
A z drugiej strony nawet ładowanie z pełną dostępną mocą na słupku AC 11kW, samochodu z 1F ładowarką, odbywa się z zawrotną prędkością 3,6kW i nawet nie trzeba ograniczać mocy ładowania, aby ładując się od rana do wieczora nawet nie dobić akumulatora do pełna.
Może warto podesłać zdjęcie i opis do GW? Jest szansa, że są w stanie zgłosić gościa na policję i dostanie mandat ;)
 
Top