Wg tej strony i moich obserwacji, rozpoznawanie Polski nie dotyczy !
Ekran pokazuje czasem dobrze i czasem wydaje się nawet że Tesla się dostosowuję, ale to raczej pozory i u nas dobrze to rozpoznawanie nie rokuje. Stawianie bezsensownych tysięcy znaków jest postrzegane jako troska o obywatela, to musi być do dupy. A skoro sami nie ogarniamy wszystkich i krzywo stojących, zasłoniętych i tych co są nawet ok, to kamery Tesli tym bardziej.
Zasady bywają różne np. gminne i lokalne, a fantazja u radnych itp wielka, wiedza mała, rozsądek dyskusyjny.
Napisano na czerwonym tle na zrzucie z ekranu: "nie dla psa kiełbasa" ..