Wg mnie krzywą adopcji można zaadoptować z paneli fotowoltaicznych - nazwałbym ją "pospolite ruszenie", od 154 tysięcy do 1 mln 210 tysięcy w 3 lata (styczeń 2020 - styczeń 2023):

Spoko, one i tak w 50% sa uszkodzone albo zajeteWszystko w skazuje na to, że Ionity zaczęło poprawnie raportować zajętość do UDT - widać sesje ładowania co jakiś czas trwające około 30 minut.
Jeśli będziecie mieć okazję ładować się na Ionity, to możecie sprawdzić czy aplikacja pokazuje stan ładowarek zgodny ze stanem faktycznym i dać znać tutaj.
Taki model biznesowy, nie zależy im na ułatwianiu życia elektrykom, bo muszą na czymś zarabiać, więc sprzedaż spalinówek musi być wysoka.Spoko, one i tak w 50% sa uszkodzone albo zajete![]()
W USA ten sam sprzęt i też bardzo wysoka awaryjność.Ciekawe, z czego to wynika. Dostajemy jakiś sprzęt z demobilu czy co? Przejechałem Austrię i Niemcy, większość ładowań było na Ionity i nie spotkałem ani jednej uszkodzonej sztuki.
Dla Ionity obecnie najpopularniejsze są ABB, Tritium i ostatnio Alpitronic. W przypadku Electrify America to jest ABB, BTC Power, Efacec i Signet. Więc nie, to nie jest ten sam sprzęt.W USA ten sam sprzęt i też bardzo wysoka awaryjność.
Używają innych ładowarek ABB?Dla Ionity obecnie najpopularniejsze są ABB, Tritium i ostatnio Alpitronic. W przypadku Electrify America to jest ABB, BTC Power, Efacec i Signet. Więc nie, to nie jest ten sam sprzęt.