Dywagacje Toyota Corolla vs TM3

bbart79

Zadomawiam się
Parę dni temu odbyłem jazdę próbną i tak się zastanawiałem nad zakupem. TM3 zrobiła na mnie wrażenie taniego elektryka z dużymi brakami ergonomii. Bardzo przeszkadza mi rozwiązanie z kierunkowskazami i taka jakaś nijakość w środku oraz strasznie niewygodne fotele. Dodatkowo bardzo dziwnie czuję się w środku z powodu niskości samej deski rozdzielczej. Nie jeździłem do tej pory autem, w którym z zewnątrz widać moją klatkę piersiową :) ewidentny brak kilku centymetrów w górę. Teraz na dodatek wyszły te problemy z komputerami. Masakra jakaś. Coś Tesla za wszelką cenę chce chyba aby im sprzedaż spadła.
 

kamilthusz

Posiadacz elektryka
A tak na zakończenie to TM3 nie jest lepsza od mojej Corolli niestety. Jest poprostu zdecydowanie inna
Tak podejrzewałem, ja odpuszczam temat bo dyskusja zmierzam donikąd. Nieironicznie zazdroszczę bycia zadowolonym z corolli, bo pod kątem niezawodności, utrzymania wartości, przewidywalności eksploatacji to świetny samochód. Wszyscy znajomi, którzy na pytanie jaki mają samochód odpowiadają „tak” latają toyotami, są zadowoleni i nie ma w tym nic złego.
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Przed highlandem też wszyscy się zachwycali na temat jakości TM3 a jak pojawił się highland to nagle wszyscy zaczęli mówić jak to w końcu poprawiła się jakość materiałów wewnątrz. To jak to w końcu jest i było? Jakość była dobra czy w końcu się poprawiła? Szukając następcy Corolli chciałem poczuć lepszej jakości ale jak się okazało nie znajdę tego w Tesli. Wydaje ci się, że skąd wziął się najlepszy ”układ napędowy” w połączeniu z bogatym wyposażeniem modelu we wszelakie systemy pomagające w jeździe i poprawiające bezpieczeństwo w TM3 w porownaniu do innych elektryków na rynku? Właśnie stąd, że zaoszczędzono na reszcie. Jest to przecież jeden z najtańszych modeli w tej klasie na rynku, choć elektronika i elektryka jest najwyższych lotów. Wydaje Ci się, że skąd taka cena auta? Elon dopłaca do każdego egzemplarza z własnej kieszeni? Moja żona powiedziała po jeździe próbnej, że auto wydaje się niedokończone choć zachwyciła się ekranem z tyłu :) Ja bym wolał zamiast ekranu z tyłu ekran z przodu. Jeśli chodzi o siedzenia to do tej pory myślałem, że w mojej Corolli są bardzo małe i niezbyt wygodne choć jazda 1500km nie stanowi dla nich problemów. Po przesiadce z TM3 do Corolli odrazu czujesz, że siedzisz na mięsistym siedzeniu a nie jak na krześle. TMY nie biorę pod uwagę, gdyż nie podobają mi się auta terenowe i crossovery. Poza tym zawieszenie w nim (a raczej jego brak) jest całkowicie nieakceptowalne. W TM3 jest już OK.

Co do kierunkowskazów to nie tyle jest to kwestia przyzwyczajenia co brak możliwości ich użycia w pewnych sytuacjach. Tak się składa, że mieszkam w UK a tutaj jest bardzo dużo malutkich rond i właśnie jazdę testową miałem w okolicy, gdzie takie ronda są. Nie jest możliwe aby sygnalizować prawidłowo jazdę po rondzie i chęć zjazdu z tego ronda, gdyż poprostu nie masz możliwości aby po pierwsze znaleźć odpowiednią stronę z przyciskami a po drugie odpowiedni przycisk i jedziesz jak „typowy” kierowca BMW. Oglądając filmy z USA z FSD widać tam jak samochód sam używa kierunkowskazów podczas jazdy i być może byłoby to rozwiązaniem w tym wypadku. Jeśli Tesla łaskawie wprowadzilaby automatyczne kierunkowskazy w połączeniu z ustawieniem celu w nawigacji problem by w znacznym stopniu został zniwelowany. Znam osobiście trzy osoby, które przez brak kierunkowskazów TM3 nie kupiły. Jedna z nich kupiła TMY. Dla mnie jest to poważny minus aby w ogóle zastanawiać się jak włączyć kierunkowskaz. To powinno być intuicyjne i automatyczne a bez dźwigni jest bardzo trudne i wymaga skupienia na tej czynności. Ktoś tutaj pisał, że dokupił akcesoryjną dźwignię kierunkowskazów i jest to doskonałym przykładem, że samochód jest niekompletny.

Kwestia „niskości” deski rozdzielczej to fakt. TM3 jest niski (płaski?) co w połączeniu z baterią w podłodze i w związku z tym trochę wyższym usytuowaniem siedzeń spowodowało, że deska rozdzielcza tak na oko jest o ok 10-15cm za nisko. Ja lubię jak mnie wnętrze „otula” dookoła. Jest to jednak wada na tyle mało istotna, że napewno nie będzie głównym czynnikiem branym pod uwagę przy kupnie auta.

Kamilthusz właśnie szczególnie w porównaniu do Corolli (taniego auta od producenta, który oszczędza tam gdzie się tylko da) dziwi jak bardzo TM3 jest do niej zbliżona a o siedzeniach z Corolli to Tesla może tylko pomarzyć :).

Część o trollingu w tym wypadku uznaję za komplement szczególnie teraz, gdy wyrażenie jakiejkolwiek negatywnej opinii o czymkolwiek jest uznawane za trolling. Ja tutaj nikogo nie wyzywam od fanbojów a niektórzy bardzo szybko i łatwo zaszufladkowali mnie jako trolla. Cóż takie czasy.

O odbijającej się listwie oświetlenia w przedniej szybie też nikt nie pisał a jest to fakt, który każdy widzi jednak niewielu o nim pisze i niewielu on przeszkadza. Ja mam akurat neutralny do tego stosunek.

Zeszliśmy znacząca z tematu tego wątku więc autora za to przepraszam.
Punkt widzenia zależy podobno od miejsca siedzenia. Ja mogę powiedzieć tyle że przed TM3 Highland użytkowałem wcześniej przez wiele lat Mercedesa c-klasę (W205 wciąż pozostaje drugim autem) a jeszcze wcześniej trzy Citroeny C5. I to co mogę powiedzieć - pomimo podobnych wielkości mercedesem (z tej samej generacji co TM3) nikt z domowników nie chce jeździć. Jest anachroniczny i jakaś mniej przystępny. Audio ma do d..y, jest ciaśniejszy, bezdotykowy zapłon ale otwieranie auta pilotem to pierwsze z brzegu zastrzeżenia. Jazda 156 konnym autem (MB) vs 280 konnym (TM3) to też problem. Nie ma spotify a radia słucham z internetu więc w MB musze każdorazowo łączyć się z telefonem. Nie ma matrixów, szklanego dachu, programowanego fotela, nawiewów siedziska, ogrzewanej tylnej kanapy, elektrycznie otwieranego bagażnika. Ba - w niezłej konfiguracji nie ma nawet podgrzewanej kierownicy. Ale rzeczywiście przewagę ma taką, że mimo tych 156 koni może ciągnąć przyczepę kampingową czego tesla w praktyce nie potrafi.

A co do tesli - ma swoje wady. Bardzo źle działa automat wycieraczki, tylna kanapa nadaje się realnie dla 2 osób (po środku dla trzeciej podobno ekstremalnie twardo), czujniki parkowania byłyby lepsze niż analiza kamer. Manetki mam zamontowane w prezencie niemniej poza rzeczonymi zjazdami z ronda nigdy z nich nie korzystam.

Co do corolli - to musi być bardzo udane auto toyoty - nigdy nie jeździłem nawet jako pasażer. Latem, kiedy teslę staranowała mi ciężarówka elektryk 3 miesiące stał w serwisie (głównie czekając na części - co też jest wałkiem) ubezpieczyciel podstawił mi na auto zastępcze roczną Toyotę Camry z przebiegiem ok 20kkm. Coż to był za dramat - to auto ani nie jeździło (zerowe przyspieszenie), ani nie wyglądało. Szyby opuszczały się z gracją poloneza caro, wyświetlacz środkowy przywołał sentymenty do Atari z dzieciństwa, nawigacja nie wyświetlała ruchu w czasie rzeczywistym bez podłączenia do telefonu, audio grało jak w dacii (lub moim mercedesie), automat działał dziwnie. Jedyne co moge pochwalić to spalanie - w mieście oscylowało na poziomie 5-6 litrów, co przy tej wielkości było imponujące. Ale nie posiadając wyboru Camry zwróciłem i przeprosiłem się z prywatnym mercedesem.
Ale na marginesie mogę powiedzieć, że wiele lat temu kiedy w podobnej sytuacji oddałem wcześniejszego mercedesa do ASO i nie mieli auta zastępczego - ubezpieczyciel podstawił mi Lexusa IS (V6). I to co mogę powiedzieć, że zwrot Lexa i odbiór MB nie był miłym doświadczeniem. Jedyne co w merawce było lepsze to .... niższe spalanie. Tak więc moze Twoja corolla bliższa jest lexusa niż tej nieszczęsnej camry.
 

Magnus

Zadomawiam się
:) A tak na zakończenie to TM3 nie jest lepsza od mojej Corolli niestety.
Zasadniczo ciekawe, bo ja często na zmianę jeżdże Golfem 2024 (FL) i Teslą Model 3. Te auta różnią się, jak noc i dzień. Absolutna przepaść w wykonaniu i prowadzeniu. A muszę przyznać, że Golf jest dużo bardziej komfortowym, cichszym i bez porównania lepiej się od Corolli prowadzącycm samochodem - zwłaszcza na adaptacyjnych amortyzatorach DCC. Siedzenia w Tesli po FL są też zdecydowanie lepsze, niż w poprzedniku. Nie mówiąc już nawet o Corolli, gdzie siedzi się, jak za karę, a silnik wyje, jak zarzynana świnia przy każdej kolejnej próbie przyspieszania. Corolla jest też głośniejsza przy 120km/h od Polo i Fiesty, a więc samochodów z niższej klasy i zupełnie innej pólki cenowej. Można to lubić, ale nie powinno się próbować silić na nieprzygotowane i niby-obiektywne oceny innych aut i zmyślone wrażenia z jazdy nabyte po okrążeniu jednego budynku i kilku rond.
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Decyzji jeszcze nie podjąłem. Jestem tylko rozczarowany tym, że TM3 okazała się być zupełnie innym autem niż to jakim się ją na siłę próbuje zrobić. Ot to zwykły samochód z USA i projektowany i wykonany według tamtejszych standardów. Ma jednak w sobie coś, co pomimo tych wad uniemożliwia mi całkowite jego skreślenie z mojej listy zakupowej. Ktoś tutaj wspominał o aftermarketowych kierunkach i chyba będę musiał przyjrzeć się temu bliżej :) A tak na zakończenie to TM3 nie jest lepsza od mojej Corolli niestety. Jest poprostu zdecydowanie inna.

Napewno umowię się na kolejną jazdę testową przed dokonaniem wyboru.
No właśnie tesla z mojego doświadczenia nie jest typowym samochodem z USA - nieźle trzyma się drogi, zakręca, nie emanuje tandetnym bogactwem i ma normalny wymiar.

Manetki mam - uważam za zbędne ale jeżeli komuś....

Dyskwalifikujący to może być serwis - blisko 3 miesiące czekania na części z Holandii (jak u mnie) czy jak tu - brak samochodów zastępczych to jest wałek.
 

xbeyond

Zadomawiam się
Parę dni temu odbyłem jazdę próbną i tak się zastanawiałem nad zakupem. TM3 zrobiła na mnie wrażenie taniego elektryka z dużymi brakami ergonomii. Bardzo przeszkadza mi rozwiązanie z kierunkowskazami i taka jakaś nijakość w środku oraz strasznie niewygodne fotele. Dodatkowo bardzo dziwnie czuję się w środku z powodu niskości samej deski rozdzielczej. Nie jeździłem do tej pory autem, w którym z zewnątrz widać moją klatkę piersiową :) ewidentny brak kilku centymetrów w górę. Teraz na dodatek wyszły te problemy z komputerami. Masakra jakaś. Coś Tesla za wszelką cenę chce chyba aby im sprzedaż spadła.
Kup sobie jakąś octavię w tdi. Będzie pan zadowolony .
 

nabrU

Moderator
Kup sobie jakąś octavię w tdi. Będzie pan zadowolony .

Kolega @bbart79 zrobił 3 'niedopuszczalne' rzeczy na tym Forum:
- raczył mieć swoje 'votum separatum' :p na temat Tesli,
- przyznał się do posiadania Toyoty, a jak wszem i wobec wiadomo marka ta ma spore 'poważanie' na tym Forum za 'przodownictwo' w elektromobilności,
- no i ostateczny 'grzech ciężki' ;) czyli przyrównał Corollę do TM3 (czy tam vice versa).

A tak na serio: myślę, że ma prawo do swego zdania, a my na Forum powinniśmy być bardziej 'inkluzywni' (czy to dobre słowo po polsku ;)), bo pomału kończą się czasy, że tylko Tesla robiła dobre EV.
 

umcus

Pionier e-mobilności
Kup sobie jakąś octavię w tdi. Będzie pan zadowolony .
Etam, ID7 jest całkiem wporzo. Powinien być bardziej zadowolony niż z Tesli.
- no i ostateczny 'grzech ciężki' ;) czyli przyrównał Corollę do TM3 (czy tam vice versa).
Corolla to całkiem fajne autko.
A tak na serio: myślę, że ma prawo do swego zdania, a my na Forum powinniśmy być bardziej 'inkluzywni' (czy to dobre słowo po polsku ;)), bo pomału kończą się czasy, że tylko Tesla robiła dobre EV.
Kiedyś to było, teraz nie ma nic... ;)
 

Pedr

Pionier e-mobilności
raczył mieć swoje 'votum separatum' :p na temat Tesli,
Sądzę, że jest tu cale grono szczerych krytyków Tesli, więc raczej dołącza do klubu.

Co do Toyoty, to chciałbym zrozumieć fenomen popularności tej marki w naszym kraju. Miałem 3 podejścia do kupna: dawno Avensis - wolnossąca benzyna o dynamice parowozu, potem Corolla, którą ledwo co wyjechałem za bramę salonu na jeździe testowej, to już miałem ochotę wracać bo było tak głośno. No i ostatnia próba w 2021 - RAV4 - wnętrze idealne dla kogoś z sentymentem do elektroniki użytkowej z przełomu wieku. Ewidentnie czepiam się bo mam wrażenie, że 1/3 samochodów które mijam ostatnio to Toyoty.

A wracając do meritum, podłączam się pod pytanie @Wojtek Wawa - czy są jeszcze osoby z nierozwiązanym problemem? Jestem mocno zainteresowany tematem, bo żona po kilku miesiącach urabiania mówi, że możemy kupować 😀
 
Top