mALEK
Pionier e-mobilności
Jej elektryk spłonął w garażu, od pół roku czeka na odszkodowanie. „Zostałam bez samochodu i z problemami”
Pani Kamila tylko pół roku cieszyła się samochodem elektrycznym. Jej auto spłonęło w garażu. Ubezpieczyciel nie chciał wypłacić odszkodowania bo uznał, że przyczyną pożaru była wada fabryczna pojazdu. Ale to nie jedyny problem, z którym musiała się zmierzyć użytkowniczka elektryka.
rece opadaja...ubezpieczyciel i jego "rzeczoznawca", BOS. czy wszystko juz trzeba zalatwiac przez adwokata? brak kompetencji przeraza na kazdym kroku.