Nie trzeba długo czekać: https://autogaleria.pl/hyundai-inst...ych-a-jaki-jest-na-zywo-to-duza-niespodziankaUparcie jestem fanem konceptu prostego elektrycznego taniego auta, trochę powyżej standardu Springa. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.
A jednak luzie kupują taniej.Zgadzam się z Tobą. Tutaj też opowiada bzdury, nie sprawdził rzetelnie informacji, screena z oferty wstawił celowo ucinając datę ofert. W zeszłym roku jeszcze można było mieć w podobnej cenie, a teraz przy tych parametrach co on plecie to kwota ok 2500 zł brutto/miesięcznie
Bierzemy? Jak ktoś znajdzie taką ofertę to ja biorę. Jestem bardzo zainteresowany mieszczuchem BEV.
Ja swoim mieszczuchem e208 robię dzienne trasy do 800 km. I objazdówki po Europie - kółeczko do 3000 km. Jedną objazdówkę miałem w listopadzie rok temu, a druga mi się kroi w lutym. Więc raczej warunki bardziej zimowe, niż letnie.Ja jeżdżę mokka e drugi miesiąc wpłata własna 1,23zł brutto i miesięcznie 799zł brutto. Zrobiłem już prawie 4tys km, nie wiem czemu te km tak lecą, robiłem nawet trasę 600km w jedną stronę, 3 ładowania po drodze ale nie było problemu, postoje max 0.5h. Jak za te pieniądze nie narzekam na ten samochód.
A do lambo wejdziesz?Elektryki źle wpływają na BMI widzę
Te postoje co 1.5h na ładowanie i jedzenie wcześniej czy później się mszczą. 186cm i wchodzę do każdego samochodu bez problemu, ostatnio przymierzałem się do Tesli roadstera i się mieściłem swobodnie.
Wejdę. Wchodzę bez problemów do wszystkich, najciaśniejszych nawet szybowców. Lata ćwiczeń sportów walki i akrobatyki teraz procentują i pozwalają cieszyć się niezła formą na starość. Dlatego też wolę niskie sportowe samochody niż SUVy, mnie kolana czy biodro nie boli żebym musiał czymś tak obrzydliwym jak Y na co dzień jeździć
Tak i jeździsz Toyota Sienną…Dlatego też wolę niskie sportowe samochody niż SUVy, mnie kolana czy biodro nie boli żebym musiał czymś tak obrzydliwym jak Y na co dzień jeździć![]()