krzyss
Pionier e-mobilności
Bylo na starego Y to bedzie i na nowego jak zechca szybko zwiekszyc sprzedaz.Miałem na myśli rynek polski. Chciałbym się mylić.
Bylo na starego Y to bedzie i na nowego jak zechca szybko zwiekszyc sprzedaz.Miałem na myśli rynek polski. Chciałbym się mylić.
dziwna polityka. Albo bedą chcieli sprzedawać albo kisić. Nic do tego nie ma aktualna sprzedaż, Pewne jest to, że bedą chcieli ją maksymalizować. A w bierzącej sytuacji nie tylko bodzieć nowości napędza sprzedaż. Tu mogą być niezbędne jeszcze inne.Nie wiem, czy dobrze przeczytaliście ten artykuł: mowa jest o kredycie 0%, a nie leasingu 0,99% jaki był / jest w PL. Kredyt dla osoby prywatnej w PL to 11,50% RRSO na zarówno starą jak i nową TMY. Przy sprzedaży rzędu 200-300 samochodów miesięcznie nie widzę szans na taką ofertę w PL.
Stare Y poza tanim leasingiem i ladowaniem przez rok za free nie sa zbyt interesujace w obecnej sytuacji. One sa w prawie takiej samej cenie jak nowe…dziwna polityka. Albo bedą chcieli sprzedawać albo kisić. Nic do tego nie ma aktualna sprzedaż, Pewne jest to, że bedą chcieli ją maksymalizować. A w bierzącej sytuacji nie tylko bodzieć nowości napędza sprzedaż. Tu mogą być niezbędne jeszcze inne.
Ale dopóki wciąż są dostępne stare modele to rączki związane mają.
i właśnie gdyby okazało się, że zmiany w nowym modelu były by fundamentalne, tzn. Usprawniony wyraźnie napęd czy zespół bateryjny to wtedy już w ogóle było by ciężko upłynnić poprzedni model.Stare Y poza tanim leasingiem i ladowaniem przez rok za free nie sa zbyt interesujace w obecnej sytuacji. One sa w prawie takiej samej cenie jak nowe…
Dlatego ja chyba odsune w czasie decyzje o zakupie Junipera… jesli za pare miesiecy wyjdzie model z wieksza bateria to bede sobie pluc w brode, wiec czekam.i właśnie gdyby okazało się, że zmiany w nowym modelu były by fundamentalne, tzn. Usprawniony wyraźnie napęd czy zespół bateryjny to wtedy już w ogóle było by ciężko upłynnić poprzedni model.
Skoro nawet w tej sytuacji jest to trudne.
Wciąż mają możliwości polepszenia sprzedaży nowych modeli. I zrobią to jak pozbędą się starych.
Jeśli ktoś celuje MY RWD LR to nawet kupując dzisiaj pokazuje dostawę na czerwiec. Przy obecnym zainteresowaniu pewnie zamawiając na początku czerwca w tym samym miesiącu będzie można dostać, więc tym bardziej nie opłaca się teraz klikać tylko spokojnie czekać.Dlatego ja chyba odsune w czasie decyzje o zakupie Junipera… jesli za pare miesiecy wyjdzie model z wieksza bateria to bede sobie pluc w brode, wiec czekam.
MY RWD pokazuje marzecJeśli ktoś celuje MY RWD LR to nawet kupując dzisiaj pokazuje dostawę na czerwiec. Przy obecnym zainteresowaniu pewnie zamawiając na początku czerwca w tym samym miesiącu będzie można dostać, więc tym bardziej nie opłaca się teraz klikać tylko spokojnie czekać.
Pomylilem sie, mialem na mysli MY AWD