Ford Mustang Mach E poległ na teście łosia!!!

mALEK

Pionier e-mobilności
O kurcze, przecież wg tego filmiku to niemanewrowalny, jadący praktycznie tylko prosto 2.3 tonowy kloc. Rzeczywiście 71km/h to dla nowoczesnego samochodu kompletna porażka.
jednak w drugim filmiku, ten sam kloc jakos sobie poradzil przy 71km/h ;)
 

wemar

Fachowiec
Przypomnę, Tesla model 3 przechodzi etest przy 83km/h, a z dotknięciem jednego słupka (ciągle poprawnie) 88km/h!!! TO JEST PRZEPAŚĆ.
Tesla 3 to nie suv i porównywanie go z MME jest wielką pomyłką. Tesla Y zaliczyła test też przy 83km/h, ale na kapciach 255/40 R20 w dodatku kapcie klasy premium sport. Testujący nie podali na jakich oponach był prowadzony test, ale na filmie widać fabryczne felgi, zatem opony mają albo 225/60 R18 albo 225/55 R19. Różnica trakcji jest ogromna zarówno z szerokości jak i z profilu, bo niski profil przy takich przeciążeniach zdecydowanie mniej deformuje obszar styku opony.
Na filmie też nie ma słowa o ciśnieniu w oponach.

Auto lata im po całym placu totalnie bez kontroli.
Dobry montaż i nawet Tarpan FR mógłby optycznie wypaść lepiej. :D Generalnie to mam takie doczucia, po obejrzeniu filmu, jak po przeglądaniu najpopularniejszych polskich auto magazynów - poszczególne klasyfikacje wygrywają różne auta, ale na koniec i tak wygrywają niemieckie.


Test łosia to takie masło na oczy dla mniej sprytnych w myśleniu. Oczywiście chodzi o reakcję na nagłe pojawienie się przeszkody, ale nazwa "test łosia" jest jak najbardziej na miejscu - łykają go łosie.
Testujący widzi cały tor, jest skupiony i przygotowany, a umiejętności raczej lepsze od przeciętnych. Gdybym zobaczył łosia z takiej odległości, jak się rozpędzają, to po prostu bym się zatrzymał, bo z łosiem nie wygrasz. Gdy jednak widzisz łosia w ostatnim momencie, z zaskoczenia, to w 99% skończy się to albo przywaleniem w łosia, albo w lewe pobocze i nie ma znaczenia przy jakiej prędkości auto, którym jedziesz, zaliczyło ten test.
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
jednak w drugim filmiku, ten sam kloc jakos sobie poradzil przy 71km/h ;)
Hehehe, o tym piszę: 71 km/h to przecież porażka, Dacie tyle robią.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Tesla 3 to nie suv i porównywanie go z MME jest wielką pomyłką. Tesla Y zaliczyła test też przy 83km/h, ale na kapciach 255/40 R20 w dodatku kapcie klasy premium sport. Testujący nie podali na jakich oponach był prowadzony test, ale na filmie widać fabryczne felgi, zatem opony mają albo 225/60 R18 albo 225/55 R19. Różnica trakcji jest ogromna zarówno z szerokości jak i z profilu, bo niski profil przy takich przeciążeniach zdecydowanie mniej deformuje obszar styku opony.
Na filmie też nie ma słowa o ciśnieniu w oponach.


Dobry montaż i nawet Tarpan FR mógłby optycznie wypaść lepiej. :D Generalnie to mam takie doczucia, po obejrzeniu filmu, jak po przeglądaniu najpopularniejszych polskich auto magazynów - poszczególne klasyfikacje wygrywają różne auta, ale na koniec i tak wygrywają niemieckie.


Test łosia to takie masło na oczy dla mniej sprytnych w myśleniu. Oczywiście chodzi o reakcję na nagłe pojawienie się przeszkody, ale nazwa "test łosia" jest jak najbardziej na miejscu - łykają go łosie.
Testujący widzi cały tor, jest skupiony i przygotowany, a umiejętności raczej lepsze od przeciętnych. Gdybym zobaczył łosia z takiej odległości, jak się rozpędzają, to po prostu bym się zatrzymał, bo z łosiem nie wygrasz. Gdy jednak widzisz łosia w ostatnim momencie, z zaskoczenia, to w 99% skończy się to albo przywaleniem w łosia, albo w lewe pobocze i nie ma znaczenia przy jakiej prędkości auto, którym jedziesz, zaliczyło ten test.
Nie musi być łoś, często zdarza się że lecisz prawym pasem a gość przed Tobą gwałtownie coś omija: wiesz że coś się dzieje ale dopóki tego nie odsłoni nie wiesz czy nie przesadza i czy nie da się przejechać wprost. Sam ostatnio trafiłem na metalowy element w kształcie niewysokiego ostrosłupa ok 15cm wysokości i do końca nie wiedziałem czy da się to przejechać środkiem czy lepiej omijać. To samo z fragmentami pęknięej opony na autostradzie - ostatnio jest jakiś pomór na A2 i A1 oraz S7 i S8 - codziennie widzę ślady nowych przypadków (temperatura?).

Wiec sposób w jaki auto zachowuje się przy gwałtownych manewrach jest dla mnie krytyczny (może dla Was nie) i był to powód dla którego kupiłem Teslę po obejrzeniu kilku filmów gdzie Model 3 udowodniła swoje wartości jezdne włąśnie w niebezpiecznych sytuacjach.
Obejrzałeś ten film z Lexusem LFA? Zastanów się na której barierce wylądował by Wasz Ford.

Zresztą, handling to było coś co pchnęło mnie do Model 3, gdy wcześniej jeździłem wielkim, wygodnym i komfortowym autem.
Co do komfortu jazdy: jeżdżę głównie po trasach klasy A i S oraz po dobrych drogach w mojej okolicy, nie jeżdżę Off-road ani po wioskach, Dla mnie komfort jazdy Model 3 jest fantastyczny, to samo twierdzi moja żona która ma chorobę lokomocyjną i twierdzi że Tesla jest jedynym autem w którym może używać telefonu jako pasażer w czasie jazdy,
 

cooler

Pionier e-mobilności
A ja podejrzewam że tak, bo dokładnie tak się wtedy to auto zachowuje. No to mamy podejrzenie vs podejrzenie.

A ja mam przytyk do Ciebie, że nie wiesz, ale się czepiasz bez sensu. Dopowiem tyle: przed kupnem auta oglądałem sporo filmów na youtube i dokładnie ani jeden test nie był wykonany w trybie innym niż untamed. Ba - gdy wsiadłem do auta testowego to miał taki tryb ustawiony po poprzedniej osobie. Co więcej, po jednej z aktualizacji zmienili nastawy kontroli trakcji i - tak jak pisałem - już się nie da tak fajnie pojeździć. Więc tak czy inaczej piszemy o przeszłości.
Chętnie zobaczę aktualny test gdzie Ford udowadnia że daje rady przy prędkości ponad 80km/h - a wiem że tylko kilka aut spełnia te wyśrubowane wymaganie.
Swoją drogą - przedstawianie tutaj jako wzór Tesli, która ma zawieszenie jak taczka jest nie na miejscu. To ja już wolę żebym w miarę komfortowo przejechał przez dziury niż miał 10km/h więcej w teście łosia. W Tesli gdzieś jednak została przekroczona granica komfortu.
Następny który na co dzień nie jeździ Teslą, powiela gdzieś zasłyszane na auto-bild zarzuty:
jeżdżę głównie po trasach klasy A i S oraz po dobrych drogach w mojej okolicy, nie jeżdżę Off-road ani po wioskach, Dla mnie komfort jazdy Model 3 jest fantastyczny, to samo twierdzi moja żona która ma chorobę lokomocyjną i twierdzi że Tesla jest jedynym autem w którym może używać telefonu jako pasażer w czasie jazdy, Tego nie dają rady inne auta które posiadam, a mam 2 amerykańskie auta (by Toyota) , oraz 2 auta europejskie (VW).
Toyota Sienna daje fantastyczny komfort jazdy (też 2.2T), nie ma problemu z zakrętami (dość niski środek ciężkości), ale kilka gwałtownych ominięć na autostradzie, co prawda udane, uświadomiły mnie że potrzebuję czegoś co ma lepszą trakcję, poświęcając nieco komfortu, ale tu było zdziwienie - na dobrych drogach którymi jeżdzę nie czuję dużej różnicy, na wartepach już tak, ale tam się nie pcham.
 

wemar

Fachowiec
Jak chcę jechać autem, które prowadzi się bez trudu, to ... taxi zamawiam. Różnymi autami przejechałem ok. 1,5 mln km (nie tiry i busy) i jakoś nie przeszkadza mi fakt, że auto nie jedzie samo, a elektronika załatwia większość problemów. Jak pisałem wyżej, Tesla wygrywa profilem opon. Można podobne wstawić do MME i wynik będzie jeszcze lepszy, bo MME ma jednak zawieszenie, a nie przypięte gumami koła.
Pracuję dla branży automotiv i mógłbym bliżej opisać czemu Tesli nigdy nie brałem pod uwagę, ale Musk jest bardzo uwrażliwiony na opisywanie tego co schował pod blachami.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jak chcę jechać autem, które prowadzi się bez trudu, to ... taxi zamawiam.
Jasne. I jedziesz taxi na objazdówke po Europie. Powyżej 1-2h jazdy w każdym aucie kierowanie mi sie nudzi, chcialnym oglądać widoki (w końcu po to tam jadę) bez ryzyka wjechania w barierki lub skoku w przepaść .
Można podobne wstawić do MME i wynik będzie jeszcze lepszy, bo MME ma jednak zawieszenie, a nie przypięte gumami koła.
Pracuję dla branży automotiv i mógłbym bliżej opisać czemu Tesli nigdy nie brałem pod uwagę, ale Musk jest bardzo uwrażliwiony na opisywanie tego co schował pod blachami.
Chętnie to zobacze. Napisz to do tych od km77. Jeżeli wg Ciebie tylko szerokie opony powodują tak dobre wyniki to nie mam pytań.
Zaznaczam że TM3 stoi na 235/45R18 więc wg Ciebie powinien mieć wyniki złożone do mustanga.
71km/h to jest poziom Daci, gratuluję dobrego samopoczucia i łykania jak pelikan marketingu który przykrywa beznadziejny projekt zawieszenia. Pewnie i tak dobrze że nie ma resorów z tyłu :) A to są właśnie geny mustanga :)
 

cooler

Pionier e-mobilności
Pracuję dla branży automotiv i mógłbym bliżej opisać czemu Tesli nigdy nie brałem pod uwagę, ale Musk jest bardzo uwrażliwiony na opisywanie tego co schował pod blachami.
Ciekawe dlaczego prawdziwi specjaliści branży automotive, jak Munro twierdzą coś całkiem przeciwnego. Wszyscy producenci są 10 lat za Tesla.
Ale randomowy user portalu twierdzi inaczej - komu tu wierzyć?
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Ciekawe dlaczego prawdziwi specjaliści branży automotive, jak Munro twierdzą coś całkiem przeciwnego. Wszyscy producenci są 10 lat za Tesla.
Ale randomowy user portalu twierdzi inaczej - komu tu wierzyć?
Tu akurat mocno popłynąłeś, raz z twierdzeniem że Munro jest jakimś specjalistą, dwa że Tesla jest 10 lat przed innymi. Owszem, Tesla ma sporą przewagę w wydajności układów napędowych oraz optymalizacji kosztów (głównie poprzez płacenie pracownikom niższych stawek od konkurencji) ale w pozostałych dziedzinach nie jest tak różowo.
 

nabrU

Moderator
A ja się zastanawiam czytając ten wątek (i inne), dlaczego każdy stara się udowodnić sobie i innym, że ich auto jest najlepsze, a EV innych Forumowiczów to badziewie. Live and let live Panowie (bo Panie zasadniczo mają to gdzieś);) To tylko samochody...
 
Top