Gdzie ten wodór?

Ratt

Posiadacz elektryka
Nawet do pociągów brakuje:

 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Może nie są tak wygodne jak tony wypracowań kaznodziejów CO2. BTW nieźle nam się klimat ocieplił - jutro jadę ITA -> PL z letnich wakacji i szczęśliwie mam opony całosezonowe bo w AUT opady śniegu. Już kiedyś miałem minusową niespodziankę we wrześniu w Corbierres przy powrocie z wakacji , a jakże, letnich.
Nie myl pojęć Klimat ≠ Pogoda
 

Malebo

Zadomawiam się
Pamiętajmy także, że przy dużym mrozie, śnieg też nie pada, więc to, że w jakimś rejonie są rekordowe opady śniegu, to także może wskazywać na ocieplenie :D A co do wodoru - ma wszystkie wady elektryków i spalinówek, a dodatkowo infrastruktura jest żałosna.
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Wodór cały czas jest w Frankfurt Höchst jako gaz poprodukcyjny.
Np.
RB11 (Bad Soden – Sulzbach – Frankfurt-Höchst – Kelkheim)
RB12 (Königstein – Kelkheim – Frankfurt-Höchst – Frankfurt (Main) Hbf)
RB15 (Brandoberndorf – Usingen – Friedrichsdorf – Bad Homburg – Frankfurt (Main) Hbf)
RB16 (Friedberg – Friedrichsdorf – Bad Homburg)
Problem jest taki że wodór "odpadowy" nie nadaje się do ogniw paliwowych ze względu na to że jest zanieczyszczony, a znowu oczyszczanie takiego wodoru nie bardzo się opłaca najwyraźniej.
 

Adonis

Zadomawiam się
Koleżanka lub kolega przetłumaczy sobie aby zrozumieć ten temat.
Niemieckiej kolei więcej opłacają się pociągi na paliwo H2 niż Diesel. Bez względu na "złote" myśli niektórych speców.
 
Last edited:

Ratt

Posiadacz elektryka
Koleżanka lub kolego przetłumaczy sobie aby zrozumieć ten temat.
Niemieckiej kolei więcej opłacają się pociągi na paliwo H2 niż Diesel. Bez względu na "złote" myśli niektórych speców.
Tyle że właśnie tego wodoru zabrakło.
 
Top