Hyundai Ioniq 5 przy 14+ tys. kilometrów przebiegu - to byłby gdzieś tak rok eksploatacji

Michal

Moderator
To były te światła:
 

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Ale jak? Przecież na matrixach jedzie się cały czas jak na "długich" (...) ;)

Tylko wtedy, gdy światła drogowe są rzeczywiście włączone. Nie wiem, jak jest w Mach-E, w Volkswagenach jest możliwość zmiany mijania-drogowe. I dzięki bogu, że jest. W Ioniqu 5 jeszcze nie sprawdziłem. Może dziś w nocy.

Ps. Oglądam Bjorna, twierdzi, że tu nie ma adaptacyjnych. Skoro tak mówi, to na 99 procent jest prawda. Ciekawe. Zajrzę dziś do środka.
 
Last edited:

vwir

Pionier e-mobilności
Tylko wtedy, gdy światła drogowe są rzeczywiście włączone. Nie wiem, jak jest w Mach-E, w Volkswagenach jest możliwość zmiany mijania-drogowe. I dzięki bogu, że jest. W Ioniqu 5 jeszcze nie sprawdziłem. Może dziś w nocy.

Ps. Oglądam Bjorna, twierdzi, że tu nie ma adaptacyjnych. Skoro tak mówi, to na 99 procent jest prawda. Ciekawe. Zajrzę dziś do środka.
Oczywiście. Tylko gdy wtedy przestawimy reflektory manualnie, to po włączeniu matriksów by działały źle. Może prasowe demówki to jakieś wczesne wersje, gdy nie było jeszcze dostępnych matriksów? Teraz ewidentnie w cenniku można wybrać zwykłe ledy (czyli domyślam się, że takie Pan ma) oraz matriksy.

To były te światła:
No właśnie o tym pisałem. To jest wersja bez matriksów. Zresztą Bjorn mówi o tym od 40 sekundy.
 
Last edited:

Michal

Moderator
Twierdzę, że to te same światła, bo na spotkaniu dokładnie tak samo wyglądała górna krawędź oświetlonej sekcji - też były takie schodki jak u Bjorna. Zakładam, że to nie jest standard wszędzie, więc zakładam, że to są te same reflektory.
Na spotkaniu widziałem, że było pokrętło do sterowania wysokością tak jak w moim Ceed z 2015r i Łukasz sprawdzał - działało.
Dla mnie to ma trochę małe znaczenie, bo i tak naprawdę rzadko jeżdżę na długich.

Dodam przy okazji świateł, że ostatnio podczas wyjazdu do Słupska pod wpływem tych dyskusji o światłach włączyłem ponownie automatyczne długie w Tesli i działały zaskakująco dobrze - nie mam jeszcze tych nowych matriksów. Reagowały prawie dokładnie wtedy kiedy ja chciałem je wyłączać, może pomijając przypadki, gdzie ja już widziałem snop światła innego auta wyłaniający się z za zakrętu. Na wzniesieniach reagowały nawet szybciej niż ja - kamera jest trochę wyżej. Ani razu przez 150 km jazdy przez Kaszuby nie musiałem ich poprawiać. Normalnie aż zostawiłem włączone i będę tak jeździł :D
 

vwir

Pionier e-mobilności
Twierdzę, że to te same światła, bo na spotkaniu dokładnie tak samo wyglądała górna krawędź oświetlonej sekcji - też były takie schodki jak u Bjorna. Zakładam, że to nie jest standard wszędzie, więc zakładam, że to są te same reflektory.
Ale mieszasz... Tak - nasz Radaktor ma takie same światła jak Bjorn. Nie - żadne z nich nie są matriksowe. Cały czas o tym piszę.

Ioniq5 ma dwie opcje:
- światła ledowe
- matriksy

Zarówno światła ledowe jak i matriksy mogą powodować takie właśnie 'schodkowate' odcięcie.
 

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Oczywiście. Tylko gdy wtedy przestawimy reflektory manualnie, to po włączeniu matriksów by działały źle. Może prasowe demówki to jakieś wczesne wersje, gdy nie było jeszcze dostępnych matriksów? Teraz ewidentnie w cenniku można wybrać zwykłe ledy (czyli domyślam się, że takie Pan ma) oraz matriksy.


No właśnie o tym pisałem. To jest wersja bez matriksów. Zresztą Bjorn mówi o tym od 40 sekundy.

Momencik, nie rozgrzewajmy niepotrzebnie dyskusji i nie marnujmy energii :)

Co wiem:
  • Nie mogę znaleźć w cenniku wzmianki o reflektorach matrycowych-adaptacyjnych w obecnym roczniku modelowym. W poprzednim zresztą też nie. Poczytałem starsze teksty i tam również nie widzę wzmianek. Proszę o wskazówkę, gdzie szukać tej informacji.
  • Pamiętam, że pewien producent użył słowa "adaptacyjne" na światła drogowe, które wyłączały się po wykryciu innego pojazdu. Wyłączały, nie zacieniały pól, ale "adaptacyjne" nadal pasuje - czyż nie? :) Proponuję, żebyśmy odróżniali "matrycowe" i "adaptacyjne", bo być może producentom zależy na tym, żeby mącić :)
  • Nie wiem, czy ten samochód ma reflektory matrycowe-adaptacyjne. Jestem natomiast niemal pewny, że dostał maksymalne możliwe wyposażenie (co napisałem).
Myślę, że najłatwiej będzie to sprawdzić 1/ zaglądając do reflektora, 2/ sprawdzając, co samochód robi w nocy, gdy zauważy inne auto.

Ponadto spróbuję sprawdzić, czy regulacja położenia działa na światłach drogowych.

Może tak być? :)
 

vwir

Pionier e-mobilności
Nie mogę znaleźć w cenniku wzmianki o reflektorach matrycowych-adaptacyjnych w obecnym roczniku modelowym. W poprzednim zresztą też nie. Poczytałem starsze teksty i tam również nie widzę wzmianek. Proszę o wskazówkę, gdzie szukać tej informacji.
Pierwszy element na liście ;)
 

Attachments

  • Screenshot_20220310_134703.png
    Screenshot_20220310_134703.png
    110,5 KB · Liczba wyświetleń: 31

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Na chłopski rozum "reflektory projekcyjne" to takie, w których jest źródło światła i strumień świetlny jest skupiany przez soczewkę (vide budowa projektora). To może, ale nie musi oznaczać matryce - mylę się?

Swoją drogą: zajrzałem do reflektorów. Niestety, samochód stoi za blisko krzaków, żebym mógł dobrze dostrzec ich dno, ale na moje oko i w mijania, i w drogowych jest co najwyżej kilka diod odpowiedzialnych za generowanie światła. Co wstępnie potwierdzałoby tezę o braku matryc-adaptacyjnych.
 

vwir

Pionier e-mobilności
To może, ale nie musi oznaczać matryce - mylę się?

Chyba ma Pan rację. Ale w takiej sytuacji to już w ogóle nie wiem, czym by się różniły światła w tych dwóch wersjach. Na wizualizacjach te przody inaczej wyglądają (część z reflektorami). To co Pan ma jest bliższe której wersji?

Na pewno jedna wersja ma regulację automatyczną, a druga manualną. Widziałem zdjęcia wnętrza jednego i drugiego. Tylko teraz która jest która. Skoro ma Pan najwyższą wersję wyposażenia i ma manualną regulację to ta niższa miałaby automatyczną? Nic mi się tutaj nie klei.
 
Last edited:

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
Ad 1. Mam wideo z najtańszej wersji: kierunkowskazy są na dole, to żarówki. W wyżej wersji na dole nie ma kierunkowskazów, diody do jazdy dziennej są dwukolorowe (a przynajmniej tak to wygląda). Zakładam, że w tańszej wersji jest tak, jak było w Tesli przed matrycami: dioda świeci z góry/dołu/boku w lustro, lustro odbija światło na drogę, po drodze nie ma soczewek (tekst tutaj, pod ilustracją obrazującą działanie matrycy), więc nie ma projekcji.

Choć oczywiście jest, bo projekcja to przecież rzucanie [światła] :)

Ten z parku prasowego jest bliższy temu po prawej.

Ad 2. Mam zdjęcie z wnętrza najtańszej wersji, jest pokrętło.

Z tą automatyczną regulacją jeszcze sprawdzę. Myślę, że gdy stanę blisko jakiejś ściany i przysiądę na krawędzi tylnego bagażnika, to powinno dać się zauważyć, czy światła poziomują się automatycznie.

Ps. Dziękuję za ten bardzo fajny wątek. Wygląda na to, że powoli zbliżamy się do wyjaśnienia, jak producenci mieszają nam w głowach :) Z tego może być fajny artykuł :)
 
Top