Id.4 GTX vs Ioniq 5 AWD - co wybrać ?

planzero

Fachowiec
ID ma "almost one pedal" - a w sumie, dlaczego to dla was takie ważne? ja jeżdżę nieco ponad jeden tydzień elektrykiem i owszem fajnie się na regenie jeździ, ale żeby to było decydujące kryterium to bym w życiu nie powiedział...
 

Master

Fachowiec
ID ma "almost one pedal" - a w sumie, dlaczego to dla was takie ważne? ja jeżdżę nieco ponad jeden tydzień elektrykiem i owszem fajnie się na regenie jeździ, ale żeby to było decydujące kryterium to bym w życiu nie powiedział...
One pedal jest lepszy , zatrzyma auto zupełnie a to duża różnica ,
Jeździłem Leaf który ma one pedal a teraz Mazda bez mocnym reg ale nie zatrzymuje , trzeba nogę na hamulec a to czas , mniejsze bezpieczeństwo , zużycie hamulców
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ma a nie miała kiedyś , wprowadzili na życzenie.
Pisałem jaki byłem zawiedziony, po fascynacji tym w Leafie.
Ale za miesiąc dwa wprowadzili. Owszem można to w ustawieniach zmienić na tradycyjne pełzanie itd.
Lecz chyba większość jak spróbuje , to już zostaje przy tej opcji.
W Leafie też mam na stałe to w opcjach.

Dla mnie to super sprawa w elektrykach. Jazda jest jak w grze z jojstickiem, po godzinie się to łapie. Hamulec uzywam sporadycznie, przy zmianie kierunku przód /tył i to czasem lub awaryjnie. Na marginesie nie puszcza sie zawsze pedału gazu a dawkuje jego naciśnięcie w zależności od sytuacji.
 
Last edited:

mmm

Fachowiec
Po miesiącu jazdy w Niro powiem tak - wolałbym mieć one pedal.

Ustawiam max regenerację i po zdjęciu nogi z gazu zwalnia do 10-11km/h. Potem muszę cisnąć manetkę na kierownicy (ręczna rekuperacja) do 0. A na koniec i tak muszę cisnąć hamulec by włączyć autohold. (względnie od 10 do 0 hamuję nogą). Za dużo zabawy.
 

Master

Fachowiec
Ja w Mazda mx 30 tez nie mam - zwalnia dość mocno ale do 6kmh wiec lipa
One pedal najlepszy , im dłużej używasz tym bardziej potrzebny
Największy szok jak wejdziesz po one pedal do auta spalinowego z automatem zimnego który ciągnie na ssaniu wtedy od kolizji mały krok
 

vwir

Pionier e-mobilności
ID ma "almost one pedal" - a w sumie, dlaczego to dla was takie ważne? ja jeżdżę nieco ponad jeden tydzień elektrykiem i owszem fajnie się na regenie jeździ, ale żeby to było decydujące kryterium to bym w życiu nie powiedział...
Ja jeżdżę elektrykami ponad 4 lata. Wiem czego chcę i one pedal to kryterium bardzo ważne. Po prostu lubię i już. Nie każdy tak musi mieć.
 

turez

Zadomawiam się
Przymierzałem się dziś do id.4 w salonie. Moje wrażenia w kontekście ionica5, w którym siedziałem 3 dni temu.
A więc id.4. w wersji first. W środku istotnie ciaśniejszy niż Ionic5, szczególnie na fotelu kierowcy. Nisko nad głową dach z panorama i pewnie to ona powodowała wrażenie ciasnoty mimo, że paradoksalnie duże przeszklenia powinno sprawiać wrażenie przestronności. Na tylnej kanapie miejsca dość podobnie w obu samochodach. Na plus dla VW przelotka na narty. Sam zamsz na siedziska h i oparciach jest ok, całkiem miły w dotyku, ale już np. tyły foteli przednich, zagłówki przednie i tylne oraz podłokietnik i środkowa cEsc tylnej kanapy to tandetna cerata. Jak dla mnie najgorszy kawałek tego samochodu. W Ionicu był pakiet lwather i gruba, mięsista wegańska skóra bijącą materiały VW na głowę. W VW te kapitańskie podłokietniki, które śłabo wyglądają są całkiem wygodne, przynajmniej na chwilę. Jeśli chodzi o bagazniki to w VW oglądałem tylko to co z tyłu i tu znowu zaskoczenie. Parametry mówią, że ma być większy niż w Ionic5, a moim skromnym oglądem większy nie jest.😳 Generalnie sporo w Niemcu plastiku, choć to rusza mnie to sXzegolnie puki nie mam z nim kontaktu w podróży😀 Jak dla mnie całościowo z wyglądu i materiałów zdecydowana przewaga Koreańczyka. Do tego przestronność wnętrza. A warto dodać, że oglądałem topowa wersję Niemca i tylko środkowa a więc executive z.pakiwtem leather Koreańczyka. O jeździe się nie wypowiadam bo nie jeździłem. .
Peace 🤟
 

planzero

Fachowiec
trudno nie zauważyć taniego plastiku w VW :) A podobno ID4 i tak ma lepszy niż mój w ID3 ;)
 
Top