Argument anegdotyczny. Ja z kolei w swojej Tesli miałem już kilkadziesiąt awarii, co więcej sporo tych awarii wygenerował serwis naprawiając coś innego. Jedną z najczęstszych usterek (klapa ładowania) naprawiłem sam, bo miałem już dość ciągłych wizyt w serwisie.Chłopie powiem ci coś: mam Teslę od 3 lat. Nie wiem co to awaria, serwis, stacja benzynowa albo dziura turbo. Byłem tym autem w Portugalii (z Gdyni). Inni producenci mogąc lizać stopy Elonowi ponieważ tylko on to rozwiązał tak jak appke. Hardware zapożyczył od innych, ulepszył oraz wprowadził automatyczne aktualizacje.
Po 3 latach i prawie 80k km przebiegu mam już prawie 10% degradacji baterii
Jak zobaczyłem jak zrobili wiązkę elektryczną haka to ja oraz serwisant złapałiśmy się za głowę - to nie może działać bez awarii i każdy ma to tak samo rozwiązane plus zasada działania ta sama we wszystkich wiązkach zewnętrznych.
Nie mam jeszcze elektryka VW, ale mam 2 ICE od VW i Passat nalatał bezawaryjnie 460k km... Chciałbym żeby Tesla tak potrafiła...
Jak VW ogarnie soft i da baterię 100kWh+, to pewnie chętnie pójdę w kombiaka id.7 bo wygląda na naprawdę dopracowany i oszczędny samochód elektryczny