Sorki jeśli takie newsy nie poprawiają humoru przy porannej kawie, ale takie są realia w "normalnym" świecie: jak się powiedziało "A" czyli elektromobilność, to trzeba zainwestować w "B" czyli infrastrukturę aby ktoś to kupił. Pomału łapię się, że jak jest jakaś traska do zrobienia (dalej niż zasięg na baterii) to po prostu jadę prawie bez większego planowania, bo coś zawsze znajdzie się w okolicy do naładowania i zaczynam prawie na pamięć znać miejsca w moim rejonie gdzie są ulokowane huby z powiedzmy minimum 4 ładowarkami.
Polska niestety jest jakieś 5-7 lat za Zachodem w ilości ładowarek i po tym co tu piszecie nie wygląda aby ktoś w PL tym się przejął i chciał ten wyścig przyspieszyć.
Aby nie było tak "różowo" to ceny ładowań idą z miesiąca na miesiąc w góre. Jeden z wiodących opratorów ładowarek na rynku UK (InstaVolt) własnie podniósł cenę ładowania na ładowarkach 100kW+ do poziomu 59 pensów za kWh (czyli prawie 3,30 zł). No ale paliwo do ICE też drożeje...