Instalacja wallboxa w garażu podziemnym

[Anderus]

Cześć wszystkim, czy ktoś ma do polecenia firmą inną niż Bezszelestni (zauważyłem coraz więcej złych opinii tj. bardzo długi czas oczekiwania i olewanie klienta) do całego procesu doboru oraz instalacji ładowarki do samochodu elektrycznego w garażu podziemnym?

 

[piotrpo]

Nie bardzo rozumiem czym to się różni od "standardowej". Przecież "normalnie" też masz własność swojego lokalu, miejsca garażowego i udział w części wspólnej przez którą prowadzi się kabelek. Właśnie ta sytuacja jest opisana w ustawie o elektromobilności, która ogranicza możliwości wspólnoty do odmowy wydania zgody.

 

[Vientro]

Cześć!

Jestem na starcie swojej drogi posiadania ładowarki do 11kW na miejscu postojowym w hali garażowej wspólnoty mieszkaniowej. Troszkę już tutaj posiedziałem na forum i poczytałem, ale chyba nie znalazłem takiego przypadku. PS. Podziwiam jak niektórzy są wytrwali

Jestem właścicielem lokalu mieszkalnego w bloku wielorodzinnym(> niz 3 lokali). W bloku jest hala garażowa z miejscami postojowymi. Jestem właścicielem miejsca postojowego, które ma swoją księgę wieczystą.

Szkopuł w tym, że każdy właściciel miejsca postojowego w hali garażowej ma udział w samej hali garażowej jako lokal. Jest to 16 współwłaścicieli.

Biorąc pod uwagę jak będzie przebiegać istalacja elektryczna do mojegou punku ładowania EV, to oczywiście będzie przechodzić przez cześć wspólną.

Zarządca wspólnoty wymaga ode mnie zebrania podpisów wszystkich współwłaścicieli hali garażowej czyli inaczej mówiąc osób, które posiadają prawo własności do miejsc postojowych.

Na logikę ma to sens, pytanie czy ustawa o elektromobilności uproszcza tą kwestie.

Pozdrawiam,
Mateusz

Po to jest współnota i zarzad tej współnoty, żeby nie trzeba było za kazdym razem zbierać podpisów od wszystkich. Zapytaj się czy zbierali podpisy pod zgodą na zatrudnienie sprzątaczki / firmy sprzątającej? Nie zbierali bo to jest czynnośc zarządu.
Zgoda na instalację punktu ładowania (w tym wykonanie koniecznych prac na częściach wspólnych) to taka zama czynność zarzadu i wynika z ustawy (już obecnej).
Jak masz projekt i ekspertyzę to nie ma żadnych podstaw do tego o co proszą.
Obstawiam brak wiedzy albo dupokrytkę (bo ludzi się będą burzyli).
Ciśnij ich

 

[Electro_one]

Dzięki za odpowiedzi

Wczytałem się w ustawę https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20210002269/U/D20212269Lj.pdf i jak dobrze rozumiem to art. 12b wyjaśnia ten aspekt ze to czynności zwykłego zarządu.

Projektu i ekspertyzy nie mam. Robię dopiero podchody. Nie chciałem wydawać kasy na ekspertyze bez pewności że ma to sens. Badam nastawienie wspólnoty.

W pierwszej kolejności zapytałem o weryfikacja, czy moc przyłączeniowa, określona w umowie przyłączeniowej budynku oraz stan instalacji elektrycznej pozwalają na podłączenie punktu ładowania. Czyli wykonałem ten krok nieobowiązkowy przed złożeniem wniosku.W odpowiedzi dostałem wiadomość, że potrzeba jest zgoda wszystkich współwłaścicieli hali garażowej.

Będę musiał wyjustować ustawę mojej wspólnocie i zobaczymy czy zmieni się podejście do tematu.

 

[piotrpo]

Zarządca wspólnoty wymaga ode mnie zebrania podpisów wszystkich współwłaścicieli hali garażowej czyli inaczej mówiąc osób, które posiadają prawo własności do miejsc postojowych.

Jeszcze jedno pytanie, czy zarządca wspólnoty wymaga tego od ciebie na piśmie, czy tak sobie pleplacie? Pytam, bo to dość częsta sytuacja, że zamiast korespondencyjnie załatwia się takie sprawy na gębę, a to nie daje żadnej nadziei na postęp.

Pismo do administracji z powołaniem się na podstawę prawną (ustawa o elektromobilności) i w "normalnej" kolega dostał po tym odpowiedź "ok, chcemy ekspertyzę i wykonanie przez 1 z 3 firm, tu są oferty". W nienormalnej cię zignorują i tutaj najprościej będzie zaczekać na nową ustawę i zrobić sobie ten montaż na rympał, albo się tłuc ze wspólnotą.

Jeszcze jedna uwaga - dziwaczne zachowania zarządu wspólnoty nie mają często nic wspólnego ze złośliwością, a są jedynie wynikiem braku wiedzy. To nie jest tak, że każda firma pośrednicząca w zatrudnianiu sprzątaczek już przerobiła temat.

 

[Kierowca23]

Dzięki za odpowiedzi

Wczytałem się w ustawę https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20210002269/U/D20212269Lj.pdf i jak dobrze rozumiem to art. 12b wyjaśnia ten aspekt ze to czynności zwykłego zarządu.

Projektu i ekspertyzy nie mam. Robię dopiero podchody. Nie chciałem wydawać kasy na ekspertyze bez pewności że ma to sens. Badam nastawienie wspólnoty.

W pierwszej kolejności zapytałem o weryfikacja, czy moc przyłączeniowa, określona w umowie przyłączeniowej budynku oraz stan instalacji elektrycznej pozwalają na podłączenie punktu ładowania. Czyli wykonałem ten krok nieobowiązkowy przed złożeniem wniosku.W odpowiedzi dostałem wiadomość, że potrzeba jest zgoda wszystkich współwłaścicieli hali garażowej.

Będę musiał wyjustować ustawę mojej wspólnocie i zobaczymy czy zmieni się podejście do tematu.

Ekspertyzy i projektu nie zamawiaj teraz (wbrew temu co mówią firmy instalatorskie) bo Wspólnota może Ci jej nie uznać i będziesz miał tylko koszty i stracony czas!
Ekspertyzę musi zlecić Wspólnota - taka jest oficjalna interpretacja art. 12b Ustawy. Inaczej Twój wniosek nie jest dla nich prawnie wiążący - przerabiałem to u siebie i konsultowałem w paru miejscach
Projekt zamów dopiero jak Wspólnota zleci ekspertyzę i na jej podstawie dostaniesz od nich zgodę.
Rynkowy koszt ekspertyzy to jakieś 800-1000 zł Netto.

Na Twoje pytanie "czy moc przyłączeniowa oraz stan instalacji elektrycznej pozwalają na podłączenie punktu ładowania?" Wspólnota może odpowiedzieć dopiero, jak dostanie wynik ekspertyzy.

Na tym etapie możesz jeszcze uzyskać od Wspólnoty wgląd do dokumentacji elektrycznej budynku (schematy przyłączy, rozdzielnic, WLZ, itd.), porobić tego fotografie. Z tych schematów już trochę wynika, czy będzie się dało, czy nie. Ale jest tego cały segregator, i na to musi spojrzeć elektryk który ogarnia takie projekty i umie przeliczyć obciążenia i spadki napięć na WLZ-ach.

"Zgodę wszystkich współwłaścicieli hali garażowej" to oni sami sobie wymyślili, nigdzie to nie jest zapisane w Ustawie. Chyba, że wnioskowałeś o moc >= 11 kW, to wtedy faktycznie jest przewidziany tryb głosowania uchwały we wspólnocie.

W załączeniu masz szkic mojego wniosku z uzasadnieniem, może się przyda. Coś takiego trzeba im wysłać listem poleconym, żeby potem nie było że e-mail nie dotarł, wniosek nie wpłynął ...

Jeśli natomiast chcesz wsparcia radcy/adwokata, który Ci napisze pismo odpowiednie do Twojej sytuacji (wniosek o zgodę na montaż EVSE z uzasadnieniem) i odpowiednio "przyciśnie" wspólnotę, napisz proszę na priv. Wtedy podeślę ci kontakty do 2 kancelarii. Z tym że to jest dodatkowy koszt (mnie zawołali za takie pisemko 1200 zł Netto )

 

[Sliszue]

U mnie w umowie na ekspertyzę chyba ja byłem platnikiem a zamawiajacym byla wspolnota. Ja wybrałem firme a wspolnota sie zgodzila.

 

[Electro_one]

Po przedstawieniu ustawy o elektromobilności, wspólnota dalej pozostaje przy swoim tj zebranie podpisów o współwłaścieli hali garażowej że bez zgody nie spełnie punktu 3 prawidłowej złożenia wniosku:

Do wniosku, o którym mowa w ust. 1, dołącza się:
1) oświadczenie o zobowiązaniu się wnioskodawcy do pokrycia wszelkich
kosztów związanych z instalacją punktu ładowania, w tym kosztów
zakupu i montażu tego punktu;
2) oświadczenie o posiadaniu tytułu prawnego do lokalu;
3) zgodę właściciela lokalu na instalację punktu ładowania – w przypadku
gdy wnioskodawca nie jest właścicielem lokalu;
4) zgodę, o której mowa w ust. 11 – w przypadku nieruchomości będącej
zabytkiem nieruchomym w rozumieniu art. 3 pkt 2 ustawy z dnia
23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, wpisanej
do rejestru zabytków lub gminnej ewidencji zabytków.


Czy powyższy punkt 3 nie dotyczy czasem finalnej lokalizacji punktu ładowania? Oni to traktuja jako zgodę na cześć wspólna.

@ piotrpo
Korenspodeujemy mailowo jak do tej pory.

 

[Sliszue]

A czy punkt 3 nie dotyczy sytuacji, w której wynajmujesz od kogoś lokal?

W twojej sytuacji wydaje mi się, że jesteś co najmniej współwłaścicielem lokalu, i to chyba chodzi bardziej o lokal mieszkalny w budynku wielorodzinnym. Mogę się mylić, ale ja to tak interpretuję.

 

[Kierowca23]

U mnie w umowie na ekspertyzę chyba ja byłem platnikiem a zamawiajacym byla wspolnota. Ja wybrałem firme a wspolnota sie zgodzila.

To bardzo dobrze świadczy o Twojej wspólnocie - wykazali się przychylnym podejściem i dobrą wolą
U mnie dwie wspólnoty same sobie wybierały firmę. Nie żeby chodziło o jakieś kombinacje (mieli konkurs, 3 oferty, itp.) - ceny wychodziły rozsądne.
Ale tak wybranej firmie mogą później narzucić warunki brzegowe. Np. że nie wolno dołączać się do rozdzielnic usługowych (a zwykle tam są największe rezerwy mocy...) I taki "zlecony" zapis potem znajdzie się w ekspertyzie. Mimo że niezależny projektant budowlany b/o twierdzi, że nie ma żadnych podstaw prawnych ani technicznych dla takich ograniczeń

 

[Sliszue]

U mnie nie byli tak sprytni, żeby na etapie ekspertyzy wrzucić kukułcze jajo, ale za to później dwa lata straszyli mnie utratą rekojmi na instalację elektryczną w CAŁYM garażu po mojej modyfikacji.

Później zmienili zdanie sami z siebie po zmianie administratora na bardziej doświadczonego. A co do rękojmi to i tak już chyba czas 5 lat upłynął, więc już nie ma o czym mówić.