Jak sprzedać używanego elektryka?

Ev3

Pionier e-mobilności
Już kilka razy pisałem, że sensownie się nie da.

A sprawy zaszły jeszcze dalej:

Otomoto i tego typu portale też nie pomagają.

Może jest jakiś portal/komis, gdzie handluje się tylko elektrykami i ma więcej ukeirunkowanych chętnych, albo coś?
Bo rodzina albo już w elektryki zaopatrzona, albo nie chce/nie ma warunków/kasy, więc ta najprostsza opcja nie wchodzi w rachubę.
 

danielm

Pionier e-mobilności
ale mówimy o kraju w którym większość kupuje 15to letni złom który "nie wymaga wkładu finansowego"? po prostu rynek aut używanych w tym kraju nie przypasuje elektrykom jeszcze 10 lat :)
 

Ev3

Pionier e-mobilności
ale mówimy o kraju w którym większość kupuje 15to letni złom który "nie wymaga wkładu finansowego"?
Tak, ale zalinkowany artykuł dotyczyl dużo bogatszego kraju.
I problem z odkupem przez dealerów jest ten sam.

Szczerze mówiąc, jeśli sytuacja się nie poprawi, to trzeba będzie mocno przemyśleć zakup kolejnego elektryka.

Nie lubię się wiązać z autem na 10 lecia, a ogromna utrata wartości, może podważyć ekonomiczny sens takiego zakupu.
Dobry plugin, z dużym zasięgiem na prądzie (np. coś w rodzaju RAV4), powinien kosztowo w trasie wyjść podobnie, albo i lepiej.
Z kolei łatwość odsprzedaży będzie dużo lepsza.
A jak się kupi młodą używkę, to można w ogóle na interesie nie stracić.

Wynajmy też to biorą pod uwagę, bo ceny dla bev coraz wyższe, mimo że bev przestały drożeć, a wręcz tanieją.
 
Last edited:

sigg

Posiadacz elektryka
Bez większej ilości informacji ciężko się tu wypowiadać.

Nie wiem np. na ile na to wpływają pocovidowe obniżki cen.

Jeśli np. ktoś odkupił używaną Teslę 3 za 250k, gdy ona nowa kosztowała 330k, a potem chciał ją sprzedać, gdy cena nowej spadła do 240k, no to może mieć negatywne doświadczenia.

Nie pomagają z tym też programy, które głównie premiują zakup nowego elektryka. Jeśli mam do wyboru kupno używanego elektryka 30% taniej albo kupić nowego, gdzie państwo dopłaci mi 20% ceny zakupu, no to kalkulacja jest dość prosta.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Dopóki będą wszelkie dopłaty dopóty będzie patologia na rynku używek. Tym bardziej pogłebiona gdy będzie wybiórcze traktowanie tak jak obecnie (z kartą KDR 27tys, bez karty KDR 19tys, albo i nic jeśli przekroczysz 225tys, dla prowadzących działalność jeszcze inaczej, etc). Po stokroć wolałbym żeby te wszystkie dopłaty zniknęły i po prostu zostały przeznaczone na rozbudowę infrastruktury. Bo obecnie na postawienie ładowarki na MOPie nie stać nikogo z większych graczy (koszt podciągnięcia przyłącza).
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Dopóki będą wszelkie dopłaty dopóty będzie patologia na rynku używek.
Jak widzisz w Niemczech dopłaty zniknęły, a używane elektryki nadal mało kto chce kupować.

Może trzeba przekonfigurować nasze myślenie i to jeszcze na długo pozostanie nisza dla entuzjastów nowych technologii, takich z otwartymi głowami , a tych zazwyczaj będzie stać na nowe?
Nie wiem, takie mam przemyślenia....
 

vwir

Pionier e-mobilności
Jak widzisz w Niemczech dopłaty zniknęły, a używane elektryki nadal mało kto chce kupować.

Może trzeba przekonfigurować myślenie i to jeszcze na długo pozostanie nisza dla entuzjastów nowych technologii, takich z otwartymi głowami , a tych zazwyczaj będzie stać na nowe?
Nie wiem, takie mam przemyślenia....
Ale przecież na rynku jeszcze się nie pojawiła ani jedna używka kupiona bez dopłat. Za 2-3 lata możemy spróbować sprawdzić (a i to trochę za wcześnie).
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Ale przecież na rynku jeszcze się nie pojawiła ani jedna używka kupiona bez dopłat.
Za to zniknęła konkurencja w postaci nówek z dopłatami.
A mimo to sprzedaż używek leży, pomimo że auta używane miały dopłaty jako nowe, a więc powinny (a w każdym razie mogą) mieć nieco niższe ceny, bo ludzie są w stanie to wkalkulować.
Za parę lat to będzie tylko gorzej, bo strata na odsprzedaży jeszcze wzrośnie, o brakujące dopłaty.

I raczej nie jest tak, że nie ma chętnych na sprzedaż bev kupionych 2-3 lata temu, bo problem byłby odwrotny.
 

sigg

Posiadacz elektryka
Niestety dużą winę tutaj też mają idiotyczne artykułu w prasie i propaganda anty-EV.

Ile to razy w mediach społecznościowych czytałem, że bateria takiego paruletniego EV to ma 50% pojemności.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Za to zniknęła konkurencja w postaci nówek z dopłatami.
Popatrz jak zmieniły się ceny nówek gdy wycofano dopłaty. Nie mówiąc o tym, że sporo producentów pozostawiło "bonus", tym razem już w 100% na swój koszt.
 
Top