Jaką ładowarkę kupić ?

nabrU

Moderator
Nie ma to sensu ekonomicznego.
Za sprzęt zapłacisz więcej, niż jesteś w stanie oszczędzić w ten sposób w ciągu całego swojego lub jego życia.
Polemizowałbym (vide ten post wyżej), ale każdy ma swój punkt widzenia.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Już odpowiadam:
PV ma moc 5.5kW; w praktyce nie widziałem, aby moc chwilowa raportowana przez falownik wynosiła więcej niż 4.5kW
auto - Kia Niro EV, ładowarka AC 11kW
samochód ma być naszym podstawowym autem, więc będzie robił około 25tys km rocznie; przebieg tygodniowy - ca. 400-500km
samochód w domu w weekendy, więc to jest w zasadzie jedyna okazja, żeby go podładować "ze słońca"; w innych przypadkach możliwe doładowywanie w nocy.
Z tym wykorzystaniem nadwyżej produkcji to już wiem, że nie mam się na co napalać. Bo ani mój falownik sobie z tym nie poradzi, ani nie mam aż tylu nadwyżek, żeby było się o co bić.
Więc chyba moje początkowe zapytanie zmierza w kierunku - "Jaką sensowną, niezawodną, bezpieczną ładowarkę 3f 11kW kupić?" :)
Jeśli auto będzie ładowane głównie w nocy to zmień sobie taryfę na dwustrefową, G12 lub G12W (o ile jeszcze tak nie masz). Będzie z tego więcej oszczędności niż z kombinowania z autokonsumpcją. Szczególnie, że auto nie będzie podłączane w dzień zbyt często ;-) Co do ładowarki to jednym z oczywistych wyborów będzie Zencar 11kW. Stosunkowo tani i niezawodny. Mam, używam, w razie potrzeby można wrzucić do auta i zabrać w drogę.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Teraz g dają taryfy bo szybko się zjada 2000 kWh i potem jest cena jednakowa prawie.
Strasznie mi się nie podoba ta błędna nomenklatura, bo czym skorupka nasiąknie... Wychodzi ze auto ma dwie ładowarki.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Teraz g dają taryfy bo szybko się zjada 2000 kWh i potem jest cena jednakowa prawie.
Strasznie mi się nie podoba ta błędna nomenklatura, bo czym skorupka nasiąknie... Wychodzi ze auto ma dwie ładowarki.
A faktycznie, o tym nie pomyślałem. Dzięki za dopowiedzenie. U siebie nie używam G12 bo często auto jest podpięte w dzień.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Próbowano żyrandol i krawat nazywać narodowo... Trudno mamy globalizację. Wallbox dla naściennej evse mobilne dla cegły. Kontroler?
Inaczej zawsze jest to bałagan. Wolę anglicyzm jak nieprecyzyjne określenie. Dlatego mamy tak trudny język.

Bo jak ktoś mi mówi że ma ładowarkę 22 kW to nie wiem czy auto ma, czy ma takie evse.
Nie każdy śledzi ile czego jest w innych Markach. Co dają z samochodem. Itd.
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
W tym kontekście, ciekawe kto zgadnie co to miało być: "manipulator stoło-kulo-toczny" ;-)
 

bchmiel75

Zadomawiam się
W tym kontekście, ciekawe kto zgadnie co to miało być: "manipulator stoło-kulo-toczny" ;-)
To pewnie to urządzenie, którym mieliśmy wykonywać "mlaśnięcia". ;-)
Teraz g dają taryfy bo szybko się zjada 2000 kWh i potem jest cena jednakowa prawie.
U mnie 3000kWh, ale to nie jest wielka różnica. Popatrzę na taryfę nocną, ale nie wydaje mi się, żeby mi się opłacało. Tym bardziej, że dla PV mam jeszcze net-metering, więc traktuję "elektrownię" jako baterię o 20% stratach.
Strasznie mi się nie podoba ta błędna nomenklatura, bo czym skorupka nasiąknie... Wychodzi ze auto ma dwie ładowarki.
Czyli co, EVSE? Czy masz jakiś lepszy pomysł? Ja mogę nazywać to inaczej, spoko, nauczę się. Mówiłem, że ja tu zupełnie nowy jestem.... :)
 

andrzejkla

Zadomawiam się
Już odpowiadam:
PV ma moc 5.5kW; w praktyce nie widziałem, aby moc chwilowa raportowana przez falownik wynosiła więcej niż 4.5kW
auto - Kia Niro EV, ładowarka AC 11kW
samochód ma być naszym podstawowym autem, więc będzie robił około 25tys km rocznie; przebieg tygodniowy - ca. 400-500km
samochód w domu w weekendy, więc to jest w zasadzie jedyna okazja, żeby go podładować "ze słońca"; w innych przypadkach możliwe doładowywanie w nocy.
Z tym wykorzystaniem nadwyżej produkcji to już wiem, że nie mam się na co napalać. Bo ani mój falownik sobie z tym nie poradzi, ani nie mam aż tylu nadwyżek, żeby było się o co bić.
Więc chyba moje początkowe zapytanie zmierza w kierunku - "Jaką sensowną, niezawodną, bezpieczną ładowarkę 3f 11kW kupić?" :)
To masz sytuację prawie analogiczna do mnie.
Ja mam PV 6,75. Wiec w weekendy nastawiam na 7A(na fazę) na walboxie i to mi daje około 5kW. Wtedy doładowuje do 80%. W tygodniu jak wracam wcześniej z pracy to też włączam na 2h z tymi samymi 7A( jeżeli jest potrzeba)
To mi pozwala w trakcie ładowania dobierać niewiele z sieci.
Jeżeli będę musiał ładować w innych godzinach to mogę spokojnie dać 16A w nocy i rano będzie full.
Żadnej modulacji podczas ładowania nie mam.
Więc jeżeli szukasz, to takiej gdzie możesz w prosty sposób ustawić A na każde ładowanie
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
Generalnie, żeby nie było, gdybyś jednak chciał zrobić automatykę, to np. wspominane wcześniej w tym wątku Zappi, Ohme Home Pro, Pulsar Plus, OpenEVSE czy każdy inny wallbox "smart", który potrafi regulować natężenie prądu płynącego do auta na podstawie pomiaru na liczniku dwukierunkowym. Instalujesz takie zaciskowe czujniki na przewodach (CT Clamp) i system "wie" czy oddajesz prąd do sieci, czy go pobierasz. A jeśli oddajesz, to wie też ile i na tej podstawie dobiera prąd ładowania. Część z tych wallbox-ów potrafi też się przełączać miedzy ładowaniem z jednej fazy i z trzech. Fajnej zabawy może być z tym sporo jeśli ktoś lubi. Kiedyś sobie takie zrobię ;-) Ale to hobbystycznie bo wciąż przy obecnych cenach prądu nie będzie to uzasadnione ekonomicznie.
 
Top