Jaką ładowarkę kupić ?

Bronek

Pionier e-mobilności
Kwestia strat przy małej mocy ładowania. Jest sporo zmiennych. A sprawa komfortu bywa kluczową.
Jako ucieczka z inflacji może i warto w niektórych przypadkach rozważyć evse inteligentne i sterowalne w powiązaniu z fotowoltaiką,, ale samochód musi być dostępny w czasie gdy świeci słońce. A do tego mieć wolną pojemność.
Najgorsza jest niepewność przyszłości, taryf i cen.
Wg mnie ze względu na komfort i w m/w sytuację kasę lepiej póki co przepić, bo nie wiadomo co będzie za rok. Ale.. tylkomkrowa zdania nie zmienia., więc Nigdy nie mówię nigdy..

To jak z pompą ciepła w dobie zamrożonego gazu, nie jest super atrakcyjna gdy nie mamy prądu ze słońca, a ludziom wciskano strasząc cenami gazu gdy nie mają fv.
Paradoksalnie będą szczęśliwi jak cena podskoczy, bo teraz istotny jest tylko czynnik lekko ekologiczny.
To wszystko to bardzo indywidualne decyzje.
Ci co mają takie evse , to mają i na pewno oszczędzają o ile pominie się koszt inwestycji i są zadowoleni. To jak z elektrykiem za przyjemność trzeba zapłacić. .Jakkolwiek tą przyjemność rozumiemy.
Ja póki co nie chce być niewolnikiem, a to trochę tym zalatuje.
Widzę to po opisach ładowań co i jak trzeba monitorować, ustawić itp. A i, tak przecież już jestem czy byłem, ładując w tanim prądzie
Smart dom jest fajny jak ma operatora. Niestety u mnie sprzątaczka dzwoniła wielokrotnie bo nie mogła paru rzeczy uruchomić jak niektóre lampy itp. Gdybym umarł to żona musi w testamecie otrzymać instrukcje obsługi, pompy, studni, evse, routerów, kosiarki, odkurzacza, jakuzzy, kampera z bajerami itp itd...
Wywaliłem połowę tego wszystkiego..... podobnie jak pozbyłem się samochdow Ulga jak cholera
 

luki

Pionier e-mobilności
Dobra, może faktycznie z tą polonizacją przesadziłem, bo nie o to chodzi (Francuzami nie jesteśmy). Ale ładowarka to w samochodzie, wallbox na ścianie, a cegła (🤣)... zawsze mam z tym problem

Kiedyś usiądę i zbiorę jakieś sensowne zestawienie tych smart EVSE.
Jak juz pisalem, aktualnie ładuje na niższej mocy w dzień. A w nocy na G12 ile fabryka dała
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Dobra, może faktycznie z tą polonizacją przesadziłem, bo nie o to chodzi (Francuzami nie jesteśmy). Ale ładowarka to w samochodzie, wallbox na ścianie, a cegła (🤣)... zawsze mam z tym problem

Kiedyś usiądę i zbiorę jakieś sensowne zestawienie tych smart EVSE.
Jak juz pisalem, aktualnie ładuje na niższej mocy w dzień. A w nocy na G12 ile fabryka dała
Sens G12 i jej odmian bierze w łeb prawie gdy przekroczysz zamrożone 2000.
Teraz to chyba przy fotowoltaice, optimum jest jak GIT Planeta świeci czyli w ok środka słonecznego dnia.
Czyli duża autokonsumcja i dokupienie niedoboru w cenie zamrożonej.
Można się bawić w liczenie ale chyba miłej pisać tu posty. To jest ten komfort, który musi kosztować i jest wart tych kilku zł.
Bylo stabilnie i w miarę jasno a teraz jest b... łagan.
To moje zdanie na tą chwilę.
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Ja od pół roku czekam na rozliczenie 2022 roku w Enei. Mam g12W i w zeszłym roku założenie było takie, że FV ma mi pokryć większość zużycia, zwłaszcza bytowego w dzień, kiedy mam produkcję.
Ładowanie zazwyczaj robiłem w nocy, z założeniem taryfy tańszej jakby pradu nie wystarczyło.
Ładowanie w dzień to raczej w weekendy z ustawieniem mocy ładowania na max produkcji, z założeniem, że to co zabraknie i tak z sieci dobiorę, bez napinki i śledzenia słońca. Te atrakcje mają być dla nas, nie my dla nich. 😉👍😎
 

KrzysztofFly

Moderator
Ja od pół roku czekam na rozliczenie 2022 roku w Enei. Mam g12W i w zeszłym roku założenie było takie, że FV ma mi pokryć większość zużycia, zwłaszcza bytowego w dzień, kiedy mam produkcję.
Ładowanie zazwyczaj robiłem w nocy, z założeniem taryfy tańszej jakby pradu nie wystarczyło.
Ładowanie w dzień to raczej w weekendy z ustawieniem mocy ładowania na max produkcji, z założeniem, że to co zabraknie i tak z sieci dobiorę, bez napinki i śledzenia słońca. Te atrakcje mają być dla nas, nie my dla nich. 😉👍😎
Widzę, że nie jestem jedyny który czeka na faktury z Enea, u mnie ostatnia "normalna" faktura była wystawiona 26.04.2022, od tego czasu cisza, aż do 28.02.2023, kiedy to dostałem ostatnią fakturę za kwiecień i maj zeszłego roku. Tak więc na dzisiaj mam już ponad rok prąd "za darmo" przynajmniej do czasu wystawienia faktur ;)

Co do ładowania, to miałem podobne założenia, że samochód ładuję głównie na nocnej taryfie. Cała produkcja z PV i tak nie pokrywała u mnie 100% zapotrzebowania (dom i PC), przed zakupem BEV musiałem dokupować około 3MWh, więc konsumpcja samochodów tylko ten niedobór zwiększyła. Co nie zmienia faktu, że czasami ładuję samochody również na taryfie dziennej, jak również z wykorzystaniem własnej energii pozyskanej z paneli, jak jestem w domu i ładnie świeci słońce. Na szczęście u mnie nie ma problemu ze zbyt wysokim napięciem w sieci i wyłączaniem falownika, jednak czasami wspomagam "nasze" sieci energetyczne, nie wciskając im dodatkowo swojej produkcji ;).
 

luki

Pionier e-mobilności
Sens G12 i jej odmian bierze w łeb prawie gdy przekroczysz zamrożone 2000.
Teraz to chyba przy fotowoltaice, optimum jest jak GIT Planeta świeci czyli w ok środka słonecznego dnia.
Czyli duża autokonsumcja i dokupienie niedoboru w cenie zamrożonej.
Można się bawić w liczenie ale chyba miłej pisać tu posty. To jest ten komfort, który musi kosztować i jest wart tych kilku zł.
Bylo stabilnie i w miarę jasno a teraz jest b... łagan.
To moje zdanie na tą chwilę.
Trochę racji, ale te wyssane z palca 2MWh to zużyłem pewnie w lutym (za styczeń 960kWh, dalej nie ma danych...).
Ja od pół roku czekam na rozliczenie 2022 roku w Enei. Mam g12W i w zeszłym roku założenie było takie, że FV ma mi pokryć większość zużycia, zwłaszcza bytowego w dzień, kiedy mam produkcję.
Ładowanie zazwyczaj robiłem w nocy, z założeniem taryfy tańszej jakby pradu nie wystarczyło.
Ładowanie w dzień to raczej w weekendy z ustawieniem mocy ładowania na max produkcji, z założeniem, że to co zabraknie i tak z sieci dobiorę, bez napinki i śledzenia słońca. Te atrakcje mają być dla nas, nie my dla nich. 😉👍😎
Dokładnie tak robię i policzyłem (kiedyś...) że mi się to w ten sposób opłaci. Po machlojkach z 2000 mniej, ale wciąż się mi opłaci.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Nie ma co generalizować, to tylko jeszcze 5 miesięcy.
Rok się kończy i temat zamrożeń się dezaktualizuje.
Wybory.... t może poobiecują, znów zamieszają dadzą tym co dawali zawsze a co im wsio rybka byleby tanio nieważne jakim kosztem i czyim
 

adamusek

Posiadacz elektryka
Już odpowiadam:
PV ma moc 5.5kW; w praktyce nie widziałem, aby moc chwilowa raportowana przez falownik wynosiła więcej niż 4.5kW
auto - Kia Niro EV, ładowarka AC 11kW
samochód ma być naszym podstawowym autem, więc będzie robił około 25tys km rocznie; przebieg tygodniowy - ca. 400-500km
samochód w domu w weekendy, więc to jest w zasadzie jedyna okazja, żeby go podładować "ze słońca"; w innych przypadkach możliwe doładowywanie w nocy.
Z tym wykorzystaniem nadwyżej produkcji to już wiem, że nie mam się na co napalać. Bo ani mój falownik sobie z tym nie poradzi, ani nie mam aż tylu nadwyżek, żeby było się o co bić.
Więc chyba moje początkowe zapytanie zmierza w kierunku - "Jaką sensowną, niezawodną, bezpieczną ładowarkę 3f 11kW kupić?" :)
ja bym jednak poszukał wallboxa 11kw, można znaleźć nowe sztuki na OLX w cenach od 1500zł w górę.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
To pewnie to urządzenie, którym mieliśmy wykonywać "mlaśnięcia". ;-)

U mnie 3000kWh, ale to nie jest wielka różnica. Popatrzę na taryfę nocną, ale nie wydaje mi się, żeby mi się opłacało. Tym bardziej, że dla PV mam jeszcze net-metering, więc traktuję "elektrownię" jako baterię o 20% stratach.

Czyli co, EVSE? Czy masz jakiś lepszy pomysł? Ja mogę nazywać to inaczej, spoko, nauczę się. Mówiłem, że ja tu zupełnie nowy jestem.... :)
Jak chcesz to Khons ma jakąś promocje na aliexpress. Ceny jak na tą markę super, wysyłka z Niemiec więc bez cła. Właśnie zamówiłem EVSE 11kW w wersji z wymiennymi wtyczkami za niecałe 9 stówek, wersja ze stałą wtyczką CEE 16A o 30 złotych mniej.


Wallbox 11kW za 1900 lub 22kW za 2050

 
Top