Jaki samochód dla chłopa bezdzietnego acz sprawiedliwego?

chłop-teslowy

Zadomawiam się
Jeżdżę 50% po miastach na śląsku (tu drogi są dziurawe i zazwyczaj jeden pas z linią ciągłą, więc nie ma jak wyprzedzać zawalidróg w spalinowych gruchotach na wungiel z poprzedniej epoki) i 50% na trasie atuostradowej o długości 300km. Nie jestem w stanie przejechać tej trasy 300km na 1 ładowaniu przy prędkości > 140 km/h, a > 120km/h bez schodzenia poniżej niebezpiecznego 20% baterii.

Do kwietnia mam starą Teslę 3 tylno napędową w wynajmie. Jeździ super i może bym kupił nowe Long Range, gdyby nie minusy:
- awaryjność
- szybsza degradacja baterii w Long Range niż litowo jonowej w tylno napedowej
- zasięg
- tandetne wnętrze (Highland wygląda gorzej niż ta stara)

Rozważałem zakup nowego audi a4 200 konnego za 220k lub 265 za 250k. Niestety to są samochody dla 60 latka. W środku plastik, fotele słabe, a jeździ się jak żukiem.
Na 2 samochody mnie nie stać.
Wykminiłem, więc, że może kupię najtańsze a4 150 konne za 170k byle jeździło i poczekam na nową wersją Tesli 3. Pewnie za 3-5 lat wyjdzie nowa. Wtedy sprzedam ten dziadkowóz audi i wrócę do Tesli. Używane Audi rozchodzą się jak kołpaki Tesli na nierównościach - ludzie wciąż żyją legendami, że niemieckie znaczy nowoczesne i solidne, a kobity jako, że się nie znają totalnie na motoryzacji wciąż spermią do Audi i Teslę uważają za niemęską.
Dobry plan czy szkoda życia na gówniane samochody i ryzykować tę Teslę Long Range i się męczyć z 4 godzinnym ładowaniem na stacjach AC? (męczyć, bo trzeba wyjść z domu przed podróżą te 4h wcześniej, do ładowarki 500m).
 
Last edited:

.Kropek.

Zadomawiam się
80% - 20% = 60%
60% * 75kwh = 45 kwh
przy jeździe 140 km/h spalam 20kwh.
Zasięg 225 km

bez schodzenia poniżej niebezpiecznego 20% baterii.
Czemu 20% niebezpieczne? Ja zawsze tankowałem na końcu rezerwy i tak robię obecnie z celem na 5%, ale 3% nie jest straszne jeśli jadę do ładowarki. Co innego jak stoję potem X czasu (ale dlaczego się w tym czasie nie ładuje?).
Wtedy jak startujesz z 100% to masz 95% * 75kWh = 71 /20kW = 355km
Nawet przy cyklu 80-5 masz 281km więc zwolnić do 130 co w naszych zapchanych drogach nie jest wyczynem i już styknie.
Albo zrobić najgorsze czyli pójść siku przy ładowarce na 15 minut i już jest ok.

To możesz też kupić taką samą stara 3 która Ci się podoba i nią jeździć dalej tylko wsiąść LR zamiast SR?
 

chłop-teslowy

Zadomawiam się
To możesz też kupić taką samą stara 3 która Ci się podoba i nią jeździć dalej tylko wsiąść LR zamiast SR?
3 letnia Tesla (przed highlandem) na tył z baterią litową bym wziął, ale te ceny to jest jakiś żart. Warte takie auto jest ze 100k max, a zważywszy na to, że nikt nie chce uzywanych elektrykow kupowac to powinno być po 80k. Tymczasem za tatkie auta chcą po 150k.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Ale przecież masz TM3, to wiesz z czym to się je. Gdybym pytał tatę jaki mam samochód kupić, to jeździłbym Corollą, albo Sportage, żona wybrała by mi jakiegoś Fiata 500, albo Mustanga, a wujek Octavię w dieslu. I pewnie to są samochody, które bardzo dobrze sprawdziłyby się u tych osób, ale nie u mnie.
Na Audi nawet nie patrzę, bo w moim postrzeganiu to samochód do zadawania szyku pod remizą. Coś jak T-shirt Tommy Hilfiger na co drugim Januszu w dowolnym centrum handlowym. Mają kilka fajnych modeli, ale na RS mnie nie stać, podobnie jak na jakieś M4.
Do wyrywania lasek nie trzeba samochodu za 500k, tylko 500 stówek w kieszeni, w dodatku odpada czyszczenie tapicerki.
 

nabrU

Moderator
3 letnia Tesla (przed highlandem) na tył z baterią litową bym wziął, ale te ceny to jest jakiś żart. Warte takie auto jest ze 100k max, a zważywszy na to, że nikt nie chce uzywanych elektrykow kupowac to powinno być po 80k. Tymczasem za tatkie auta chcą po 150k.

Standard w PL niestety. U mnie na przykład jest taniej, no ale ta kierownica ;):p:

1728134336210.png
 

nabrU

Moderator
Skoro w RWD jest bateria litowa, to jaka jest w LR?

Taka sama jak w każdej innej Long Range czy Performance czyli LG 5L „M50F“ ~79kWh
 

Michal

Moderator

slaveq

Pionier e-mobilności
Ja to już mam po trzech latach taką degradację że nie jeżdżę bo jak wyjadę za podjazd to muszę z sąsiadem pchać z powrotem ale plus jest taki, że nic już się nie psuje bo nie jeżdżone.

Jakieś te informacje chyba z polskiego yt motoryzacyjnego.
 

JM&JM

Posiadacz elektryka
Ja to już mam po trzech latach taką degradację że nie jeżdżę bo jak wyjadę za podjazd to muszę z sąsiadem pchać z powrotem ale plus jest taki, że nic już się nie psuje bo nie jeżdżone.

Jakieś te informacje chyba z polskiego yt motoryzacyjnego.
Dobrze że jeszcze dajesz radę wyjechać z podjazdu ;) no chyba że z górki grawitacja działa? Ja dopiero rok jeżdżę i już się za pomocnym sąsiadem rozglądam :)
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Czytam wypowiedzi OP, i zastanawiam się, czy chłop żyje stereotypami, czy typowy troll.


Bo jeśli autentycznie chcesz kupić BEV, to jest wiele opcji na używany, można brać w wynajem, albo po prostu zaczekać chwilkę, będzie spadek cen i mnóstwo dobrych, używanych tesli(z dobrą baterią, bez dużej degradacji!)
 
Top