Jakie EVSE / Wallbox dla TM3?

Bronek

Pionier e-mobilności
:) Lepiej nie wiedzieć..... Działa? Działa.. Ładnie wygląda? Wygląda i się diody świecą.. I tyle w temacie .
Toyota samoładująca działa i może się podobać...
 

elveh

Posiadacz elektryka
@elveh Widze ogromną wiedzę, wiec może przy okazji jesteś w stanie powiedzieć dlaczego stacja ładowania DC potrafi na wyswietlaczu wyświetlić poziom naładowania baterii i skąd ma taką informację oraz dlaczego na żadnym EVSE nie widziałem takiej opcji.
To jest efekt komunikacji zgodnej ze standardem PLC / HomePlug Green PHY (mowa o technologi Power Line Communication). To ten sam zbiór technologii który pozwala Ci użyć kawałka sieci elektrycznej w domu jako "przedłużacza" dla domowej sieci Ethernet :)

Warstwa fizyczna i PLC to jedno, natomiast informacja o stanie baterii, to jest już komunikacja w wyższej warstwie. W przypadku samego "protkołu" CP - czyli to co ma zwykły wallboc, jest to bardziej sygnalizacja niż komunikacja i odbywa się przez modulację PWM. W przypadku stacji DC proces rozpoczyna się podobnie, następnie jednak przechodzi to na właśnie wyższy poziom.

By stacja AC mogła mieć dostęp do tej formy komunikacji musi mieć na pokładzie modem PLC. Ponieważ to kolejna elektronika, kolejne koszty projektowe oraz potem badania - również w zakresie kompatybilności elektromagnetycznej, to segment domowych stacji na dzisiaj nie posiada tych modemów - innymi słowy brak mu nawet warstwy fizycznej by móc się "dogadać" z samochodem. Natomiast uważam, że w perspektywie 2-3 lat producenci porządnych systemów będą wdrażać ISO 15118 i wtedy pojawią się dla userów nowe funkcje. Wdrażanie to będzie dyktowane bardziej potrzebami w zakresie technologii Plug & Charge - ale niejako przy okazji (mając) już protokół komunikacyjny pojawią się również te inne funkcje.

Reasumując - na dzisiaj większość stacji AC po prostu nie ma na pokładzie odpowiedniego sprzętu (czyli modemu PLC). Te, które mają są raczej stosowane we wdrożeniach profesjonalnych. Natomiast nawet jeśli mają, to bez zgodności z ISO 15118 i tak nie "wyświetlą" informacji o stanie baterii. Natomiast dążymy jako branża do tego by to się stało :) Jeśli dzisiaj chcesz już kupić stację która będzie na to gotowa, to pytaj o zgodność / gotowość do obsługi ISO 15118.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Kosztuje jakość - jakość procesu produkcyjnego, jakość komponentów, jakość nadzoru, gwarancja, dokumentacja, oprogramowanie, wsparcie techniczne. Ostatecznie urządzenia EVSE mogą się ogromnie różnić od siebie w zakresie konstrukcji wewnętrznej, interfejsów, oprogramowania właśnie, również w zakresie obszaru opomiarowania.

Podam Ci też przykład by nie fanzolić ogólnikowo ;) Przekaźnik Mocy premium - taki, który uważam osobiście winien być STANDARDEM dla EVSE z uwagi na różne aspekty, ale przede wszystkim na 8mm clearance w stykach przekaźnika, posiadanie mechanicznego styku feedbackowego oraz wyjątkową trwałość - kosztuje (jako komponent) 479,53 zł netto przy zakupie 1 sztuki, 456 zł przy 10.. Oczywiście przy zakupie 30000 sztuk wygląda to inaczej ;)


A teraz szybki check, ile kosztuje chińska Hongfa HFE10-2/12-HT stosowana w produktach typu Zencar


Jak widać 11-12 zł netto. Fakt, że to przekaźnik 1 fazowy i trzeba ich 2 sztuki na produkt 1 Fazowy oraz 4 sztuki na 3 fazowy.. Tak - 4 sztuki, bo rozwieramy też przewód neutralny. Jedynie PE jest ciągle i zawsze galwanicznie połączone bo ma chronić i zabezpieczać.

Czyli na tylko tym (ale też aż tym) elemencie produkt może kosztować producenta 456 zł albo 44 zł. Niestety nie są to równoważne rozwiązania techniczne, ani nie zapewniają takiego samego poziomu bezpieczeństwa produktu i użytkowania.
Wallboxy które rozkręcałem nie były zbudowane na przekaźnikach tylko jeden stycznik trójfazowy + płytka drukowana odpowiedzialna za komunikację z samochodem i sterowanie stycznikiem. Proste jak konstrukcja cepa a kosztują jeszcze więcej. Owszem, może to i kwestia skali produkcji ale moim zdaniem przyzwoitej jakości produkt mógłby zmieścić się sporo poniżej 1000 PLN.
 

elveh

Posiadacz elektryka
Wallboxy które rozkręcałem nie były zbudowane na przekaźnikach tylko jeden stycznik trójfazowy + płytka drukowana odpowiedzialna za komunikację z samochodem i sterowanie stycznikiem. Proste jak konstrukcja cepa a kosztują jeszcze więcej. Owszem, może to i kwestia skali produkcji ale moim zdaniem przyzwoitej jakości produkt mógłby zmieścić się sporo poniżej 1000 PLN.
Być może - ale tylko O ILE jest to "dumb product", czyli statyczny wallbox. Jeśli ma to być produkt za którym idzie jakość a urządzenie jest segmentu premium albo nawet środka rynku i ma: czytnik kart NFC, interface BT i BLW, Radio Wifi, Model LTE, Ethernet, PLC, aplikację mobilną, platformę device management, dostęp do updatów, wewnętrzny licznik energii elektrycznej, komplet zabezpieczeń, realną i egzekwowalną gwarancję i jeszcze ma ładnie wyglądać - to nie będzie to możliwe. Natomiast są to zupełnie różne produkty. Mam nadzieję że się dobrze w tym zakresie rozumiemy.

W szczególności ktoś mógłby spytać po co te wszystkie szmery bajery - przerost formy nad treścią. I tak i nie. Jeśli ktoś kupuje sobie wallboxa do jednorodzinnego domu. Ma przyłącze 16kW. Ustawi tego wallboxa na sztywno na 11kW, nie ma pieca saunowego, ogrzewanie raczej gazowe - to nie potrzebuje takiego produkt z tym wszystkim powyżej. No chyba że myśli o drugim elektryku... ;) Ja swoją drogą też na początku myślałem że będzie tylko 1 elektryk a są już 2.

Jeśli jednak ma np. 11kW przyłącze a rozważa np. równoległe posiadanie, co za tym idzie czasem też i ładowanie 2 elektryków, w domu ma kuchenkę indykcyjną, ze swoją firmą chce się rozliczać za realnie zużytą energię na ładowanie, dodatkowo ma instalację solarną i chce np. podnosić moc ładowania jeśli solary akurat produkują energię - to wtedy taki "dumb" produkt tego nie zapewni. Podstawa to merytoryczne i ETYCZNE doradztwo klientowi przez kompetentnych ludzi - najlepiej elektryków, którzy są przeszkoleni w dziedzinie elektromobilności. A takich w Polsce to na razie ze świeczką ;)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Zproponowalem Adminowi aby to co piszesz może ująć jako artykuł Twojego autorstwa pod redakcją Redaktora ?
 
Last edited:

elveh

Posiadacz elektryka
Chyba wypadało by się zebrać (czasowo) - usiąść i napisać takie "ABC" ładowania, by ludziom pomóc zrozumieć jak to działa, jak się to ma do instalacji elektrycznej budynku i jak się ma do pojazdu. Dalej opisać im jak działa technologia (mówię o standardzie) - tutaj mały challange, bo przecież nie jest tak że tu same inżyniery ;) no i kończąc dać im jakiś flow rozważań w zakresie co wybierać i dlaczego a także jakie są najczęstsze błędy i problemy... Jedyny problem, że to kupa czasu, by to było merytoryczne i jasno opisane. Wyjadacze niepotrzebują tego, ale jak się tak zastanowić - zwykły człowiek dla którego samochód ma być urządzeniem do przejechania z punktu a do b taką pastylkę wiedzy też powinien dostać, bo inaczej (z powodu braku prawdziwych specjalistów) ma szansę na podjęcie złych dla siebie wyborów. Zagadnienie nie jest skomplikowane, ale narasta wokół niego coraz więcej dziwnych mitów.
 

marco_25

Pionier e-mobilności
Taki artykuł byłby strzałem w 10. Mimo że dużo osób tutaj ma wiedzę, jednak artykuł na np. elektrowoz.pl ma jednak większy zasięg i jest indeksowany w wyszukiwarkach co pozwoli go znaleść większej ilości osób, kto wie może o przedruk poproszą inne portale.
Z przyjemnością przeczytałem ten wątek i Twoje wypowiedzi i nie sądzę że jest osamotniony w takiej ocenie. Dziękuje za przypomnienie niektórych aspektów w formie która zaciekawiła i poszerzyła moją wiedzę. Brawo 👏👏👏
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
:) Lepiej nie wiedzieć..... Działa? Działa.. Ładnie wygląda? Wygląda i się diody świecą.. I tyle w temacie .
Toyota samoładująca działa i może się podobać...
Działa do póki samochód albo dom się nie zaświecą bo zabezpieczenie nie zadziałało.

@elveh świetny tekst! Jakbyś znalazł trochę czasu to wrzuć to usytematyzowane(y)
 

daniel

Señor Meme Officer
@elveh Jako inspirację polecam drugi film z tego posta. Facet zawsze przygotowuje skrupulatnie swoje odcinki, pisze scenariusze, ma prompter i kręci według tego co sobie ułożył. Dzięki temu filmy są uporządkowane, informacje są rzetelne i przedstawione w przejrzysty sposób.
Na tym filmie pokazuje co jest w środku EVSE, omawia funkcję pinów. Wspomina o standardzie, wymienia co EVSE może zakomunikować do samochodu i odwrotnie. Gdyby nakręcić taki filmik w polskich realiach to byłoby złoto.
Wallboxy które rozkręcałem nie były zbudowane na przekaźnikach tylko jeden stycznik trójfazowy + płytka drukowana odpowiedzialna za komunikację z samochodem i sterowanie stycznikiem. Proste jak konstrukcja cepa a kosztują jeszcze więcej. Owszem, może to i kwestia skali produkcji ale moim zdaniem przyzwoitej jakości produkt mógłby zmieścić się sporo poniżej 1000 PLN.
Na tym filmie prowadzący spekuluje, że urządzenie można by zrobić z Arduino, a za to najdroższy jest kabel, który prowadzi do samochodu. Dlatego cena jest jaka jest.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Na tym filmie prowadzący spekuluje, że urządzenie można by zrobić z Arduino, a za to najdroższy jest kabel, który prowadzi do samochodu. Dlatego cena jest jaka jest.
Też myślę że najdroższy jest przewód z wtyczką a na AliExpress można za jakieś 250 złotych kupić (w detalu). Tudzież zamontować gniazdo i używać przewodu Type2-Type2 który większość właścicieli EV i tak posiada. Arduino albo malinka (jak ktoś chce wersje na wypasie z opcjami premium) to aż przerost możliwości.
 
Top