Juniper - czy warto czekać?

Bronek

Pionier e-mobilności
Premium nie premium, w obecnej dobie w kraju węgla i stali... każdy elektryk może być uważany za swego rodzaju premium.
Np.
Ad @paradox i jego auto ze stopki:
Dla mnie BMW i3 w. 2014. O ile dobrze pamietam rok, był pierwszym ev, jaki mnie zauroczył i do tej pory niewiele stracił na atrakcyjności.
A bym go kupił gdyby dało się wtedy nim dojechać z Poznania do Kołobrzegu. Też pełen wad, ale ma to co co manifestuje jego inność.
Szkoda, że nie rozwijali modelu, bo to co robi teraz jego producent to wygląda na konwersję i nawet jak nie jest nią, to trafia w gusta ustalone przez ICE.
To jakby telewizor led wsadzić w pudło tv kineskopowego.
Zmiany są nieuniknione,. Wg mnie stara wypierdziana kanapa Chesterfield jest tak samo premium jak kilkuletni Mercedes S czy BMW7. Byla premium zanim ją wypierdziano, a te auta też, dopóki nie powstały nowsze i lepsze modele.

A do tego nie może być coś premium produkowane w milionach egzemplarzy! Spytajcie się swoich żon i dziewczyn, jak się czują w takich samych sukienkach, co mają koleżanki i to na jednej imprezie ? Ta sukienka w domu byla premium ale na sali balowej już nie.
Co jest Premium to jest w duzej mierze subiektywne ale bardziej prawdopodobne wtedy jak jest unikalne lub przynajmniej nie powszechne. Premium to nie tylko wygląd, wygoda, komfort lub cena. To jest suma wielu cech ale jedna jak powszechono#ć to przekreśla. Samo słowo Premium oznacza wyjątkowość. (mln wyjatkwych takich samych rzeczy?)

Tm3, Y i większość innych marek/modeli, póki co jest premium, bo na prąd ale tracą tą cechę, bo stają się populatne i tym samym nagminne.
A "gmin" nie kojarzy się z klasą wyższą.
Piepszyć premium
 
Last edited:

Hermes

Posiadacz elektryka
Raczej - w dzisiejszych czasach (choć na moje stare czasy bym się nie zgodził - jednak może i JEST jednak Premium.
A to o czym pisze Bronek, że "produkowane na zamówienie", to już są towary luksusowe na indywidualne zamówienie :)
 

Michal

Moderator
Miałem już w aucie 3 takich dość mocnych "fanów motoryzacji" ICE i wszyscy byli mega zaskoczeni jakością auta ogólnie. Wyglądu i spasowania z zewnątrz, wnętrza i jakości materiałów. Każdy był przez media nastawiony na tandetę, a okazało się, że jest minimalistycznie ale bardzo przyjemnie.
 

Hermes

Posiadacz elektryka
Zgadza się.
Ja mam identycznie doświadczenia.
Z kolei na pytania o zasięg - mówię zgodnie z prawdą to, co pisze w oficjalnej homologacji auta Y LR czyli 655 km, bo to... zamyka im usta. Przy Leafie 40 kWh zawsze był tekst-odpowiedź, że "no ale nad Bałtyk nie zajadę", a teraz jest koniec tematu.
Oczywiście wiem - zamykając ewentualnie usta tutejszych przeciwnikom - że "pisze o ponad 100 km mniej" i że "na autostradzie jeszcze mniej", ale homologacja to homologacja. A na ekranie widzimy zasięg nie wg WLTP tylko bodajże amerykańskich norm.
I po drugie - na upartego da się zrobić ten homologacyjny zasięg. Choć jak wiadomo mało kto tak jeździ ;)
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
a wracając do tematu wątku, czekam na Juniper ponieważ TM3HL mnie osobiście pokazał światełko w tunelu Tesli, na bardziej dopracowane auto. Tesla zasługuje na dobrą pozycję na rynku za całokształt. poza tym konkurencja jest jednak zawsze całościowo mniej dopracowana. i kółko się zamyka.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Szczerze to wątpię, że Juniper pojawi się w tym czy też przyszłym roku. Y był najlepiej sprzedającym się suv'em na świecie. Dopóki 'słupki' sprzedaży nie zaczną spadać nic z modelem Y nie będą robić - po co zabijać kurę która znosi złote jaja. Dla tych, którym obecny Y się już opatrzył/nie podoba (niepotrzebne skreślić) jest TM3 HL w przeróżnych wersjach - łącznie z najnowszą wersją Performance. Ja kupiłem Y jaki jest. Jak wejdzie Juniper i będzie mi się podobać i nadal będziemy ZA elektrykami to zawsze obecne auto można sprzedać i kupić nowe.
a to nie tak, że jakoś się sprzedaje średnio? Mimo wielu zachęt na różne sposoby aby zwiększyć popyt?
W moim odczuciu parcie na sprzedaż bieżącego modelu jest w tym momencie bardzo wysokie. Zrobili chyba już wszystko aby je zwiększyć. Nie wydaje mi się, że są z efektów zadowoleni.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Dopóki 'słupki' sprzedaży nie zaczną spadać nic z modelem Y nie będą robić - po co zabijać kurę która znosi złote jaja.
chyba jest coś na rzeczy....
 
Top