Teslą byś tam nie wjechał - 1:0 dla trójki. Powiedz to głośno...
Ano prawda, 2 lata temu byłem właśnie M3LR i nawet do głowy by mi nie przyszło tam wjechać, postawiłbym przy głównej drodze i gonił z buta jakieś 700m przez las na plażę. A tu butnie poszedłem czołgiem do samej plaży i na powrocie się załatwiłem.
Update:
Znalazłem niedrogi transport Sienny do PL (ok 3200PLN netto - dzięki clicktrans.pl - w niecałą godzinkę od wrzucenia ogłoszenia już miałem dogadany transport z Pizy do Wawy - lekki szok i niedowierzanie bo to 1600km)
Sienna została pod warsztatem Toyoty, zostawiłem tam kluczyk z upoważnieniem do odbioru
Fiatem 500X (ależ to rzuca i trzęsie, a myślałem że moja Tesla to taczka) dojechałem do Bolonii gdzie Ryanair dotarłem bez problemów do Modlina i mniej więcej w tym czasie Sienna byłą już ładowana na lorę, Jutro ma być już w Wawie,
Po odkryciu stronki clicktrans i znalezieniu tak niedrogiego transportu mam kilka pomysłów na fajne używane elektryki dla synów - więc z każdego problemu można wynieść coś dobrego na przyszłość.