Wydaje mi się że producenci stanęli trochę na laurach, o od pierwszej Tesli S za wiele na plus w gęstości energii się nie zmieniło. Ktoś uznał że "gawiedzi wystarczy" i tłuczemy.To jest imo kluczowe - wszyscy by chcieli większą baterię, a ile osób byłoby gotowych dopłacić do niej np. 25 tysięcy złotych za to by na trasie 1000km (którą przeciętna osoba robi może 2 razy w roku) zatrzymać się raz a nie dwa razy?
Pomijam gorsze osiągi, większe zużycie opon, hamulców i amortyzatorów, bo to by się wiązało z większą baterią.
Dla mnie osobiście o wiele ważniejsza jest szybkość ładowania - jeśli mógłbym realnie mieć 300km zasięgu w 10-15 minut to naprawdę nie potrzebuje większej baterii nawet w trasie.
Naprawdę gdyby parametry poprawiły się o rząd wielkości, bateria 70kWh ważyła by nie 500kg a 50kg, nie chciał być mieć 150kWh w aucie? Jakie większe zużycie amorków i opon. Ten samochód musiał by mieć większe baterie bo wiatr by go na parkingu przesuwal.
Last edited: