Juniper - czy warto czekać?

zlp

Pionier e-mobilności
To nie przypadek ze zwiększenie udzialu rynkowego EV doprowadza do bankructwa firm z automotive.
A wręcz nierealistycznie wymagania odnośnie ekologii dla nowych aut spalinowych nie mają na to ogromnego wpływu? I na siłę robione elektryki, aby spełnić normy?
 
Last edited:

zlp

Pionier e-mobilności
Widzę, że mamy do czynienia z profesjonalnym chocholarzem, który lubi dyskutować tylko z tezami, które sam sobie zmyśli ;) Darmowe ładowanie zachęca mnie do wyjazdu w dłuższą trasę, a nie do zakupu samochodu. Akurat przy trasie 2-3 tysiące kilometrów, średnie znaczenie ma czy mam do najbliższego SuC z domu 10km czy 100km.
Jak napisałem większość komentujących patrzy przez swój pryzmat. Nie chce dostrzec, że 300 kilometrów dalej na wschód nie ma takiego wyboru mocnych ładowarek. I jeżdżenie 200km tam i z powrotem aby się za darmo naładować jak dla mnie nie jest atrakcyjną opcją. A jechać jeszcze dalej, bo dalej też jest darmowa ładowarka? Hmmm...
Fajnie, że lubisz czekać na trasie, aż samochód się naładuje. Ja mając świetnego elektryka wsiadam do spalinówki, też jest świetna. Nie muszę sikać co 2 godziny, przymusowo spacerować, robię przerwy kiedy mi odpowiada, a że nie lubię przerw jestem u celu sporo wcześniej, nie zmordowany czasem jazdy.
 

kubatar

Pionier e-mobilności
A wręcz nierealistycznie wymagania odnośnie ekologii dla nowych aut spalinowych nie mają na to większego wpływu?
Nie nazwałbym ich nierealistycznymi. Uważam że kwestia ekologii jest drugorzędna natomiast jest medialna. Wg mnie chodzi głównie o wypracowanie własnych technologii które można sprzedać innym oraz uniezależnienie się od dostawców energii (ropy).
EU miała to w założeniu ale Chiny okazały sie mocnym graczem. Na rynku EV, PV, magazynow wlasciwie Chiny dominują a w dużej czesci energetyki wiatrowej oraz pomp ciepla są bardzo mocnym graczem.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Kilkanaście mln sprzedanych sztuk rocznie to wg ciebie nie wystrzeliło?
Rynek EV to realnie ostatnie 10-15 lat. Ja wiem ze w PL to slabo widać ale udzial ev w rynku chinskim to juz 1/4 (i to tylko BEV).
Serio myślicie ze nagle swiat uzna ze ev są do bani i wrócą do spalinowek bo mietek ze świętokrzyskiego nie może dojechać nad morze bez ładowania?
wow... kto mówi, że one są do bani. Uważam, że wszyscy tu są entuzjastami BEV...tylko one są super, mają możliwości. Ale nie są one wykorzystywane. Są przyszłością jedynak wymagają jeszcze dopracowania. Póki co producenci kształtują je tak aby im było lepiej. Na szczęście to się zmienia, niestety bardzo powoli.
 

zlp

Pionier e-mobilności
To nie tak. Ludzie (generalnie) nie lubią zmian. Każda zmiana, która wiąże się z czymś nowym, nieznanym, czymś czego trzeba się uczyć, spotyka się z oporem mas. Ceny nowych samochodów nie polepszają sprawy. Tak samo było z fotowoltaiką i pompami ciepła.
Lubię zmiany. Mam instalacje PV, najstarsza ma już 8 lat. duży magazyn energii, pompy ciepła nawet do foliowego basenu, piec na pellet i zajefajny samochód elektryczny. I spalinowe auta też oczywiście. I też zajefajne.
Trochę drę tutaj kota, obserwując jak ludzie na siłę uzasadniają zakup elektryka, że ich dobry wybór będzie najlepszym wyborem dla każdego.
 
Last edited:

zlp

Pionier e-mobilności
Nie nazwałbym ich nierealistycznymi. Uważam że kwestia ekologii jest drugorzędna natomiast jest medialna. Wg mnie chodzi głównie o wypracowanie własnych technologii które można sprzedać innym oraz uniezależnienie się od dostawców energii (ropy).
I po to zarzynają europejską motoryzację?
Bo jak na razie dobrze im idzie, faktycznie powoli uniezależniają nas od ropy.
I od samochodów przy okazji.
 

umcus

Pionier e-mobilności
Lubię zmiany. Mam instalacje PV, najstarsza ma już 8 lat. duży magazyn energii, pompy ciepła nawet do foliowego basenu, piec na pellet i zajefajny samochód elektryczny. I spalinowe auta też oczywiście. I też zajefajne.
Trochę drę tutaj kota, obserwując jak ludzie na siłę uzasadniają zakup elektryka i że ich dobry wybór będzie najlepszym wyborem dla każdego.
Ty tak. Ja przez lata swojego życia zawodowego obserwowałem ludzi, którzy mieli wysypkę na wieść, że coś zmieniamy i mam robić inaczej (a nie daj boże w zmienionym/nowym oprogramowaniu). I to samo wśród znajomych.
Ha, ja na razie zastanawiam się nad nowym EV, ale drugi samochód ma być nadal spalinowy i względnie tani.
 

nabrU

Moderator
Że też Wam się wszystkim chce tak klepać bez sensu...
Sprzedać w pi.du te wszystkie EV (bo to do jazdy się nie nadaje w ogóle ;), a i nie zapomnieć o zwrocie dotacji) i po problemie, a nie siedzieć jak baby (przepraszam Panie) i się drzeć za łby.
 

zlp

Pionier e-mobilności
Dlaczego sprzedać, przecież piszę, że EV jest zajefajny? I nie na dotację.
A w dłuższe trasy trasy EV to lipa, dlatego mam inny, spalinowy, też fajny. Absolutnie nie mam na co narzekać, oby każdy tak miał.
Czytam, odpisuję, może ktoś mnie czymś przekona do tras elektrykiem , bo na razie to nawet mój pęcherz nie może :D
 

nabrU

Moderator
A w dłuższe trasy trasy EV to lipa,

Polemizowałbym, ale dam sobie spokój, bo zasadniczo opinii w tej sprawie (ani za, ani przeciw) mi nie potrzeba. Nie mamy w domu ICE od kwietnia 2021 (poza motocyklem) i żyjemy jakoś i też mogę napisać ;):

Absolutnie nie mam na co narzekać, oby każdy tak miał.
 
Top