Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

piotrpo

Pionier e-mobilności
A problemem nie są ludzie, którzy sporadycznie sobie polecą 150-160 autostradą.
O, właśnie. Ci ludzie najbardziej kłują w oczy, tymczasem w zeszłym roku na S i A zginęło 160 osób. na 1940 ogółem.
Wypadki śmiertelne, to w tej chwili głównie drogi wojewódzkie (dwukierunkowe jednojezdniowe) 1636 ofiar śmiertelnych, obszar zabudowany to 700 ofiar.
 

xplde

Posiadacz elektryka
Są kraje w Europie bardzo przyjazne ludziom którzy lubią jeździć powoli na autostradzie. Norwegia, Szwajcaria itp. Jeżeli ktoś ma w sobie taki potencjał to warto rozważyć emigrację i być wolnym i szczęśliwym kierowcą. Ja mieszkam w Polsce, kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Niemcami i chciałbym zachować możliwość "depnięcia" na autostradzie chociaż 140km/h. Nie mam zamiaru jeździć jak stara baba w okularach. ;)
O, właśnie. Ci ludzie najbardziej kłują w oczy, tymczasem w zeszłym roku na S i A zginęło 160 osób. na 1940 ogółem.
Wypadki śmiertelne, to w tej chwili głównie drogi wojewódzkie (dwukierunkowe jednojezdniowe) 1636 ofiar śmiertelnych, obszar zabudowany to 700 ofiar.
Dzizas ta statystyka:
W 2024 roku na szwajcarskich drogach zginęło 250 osób w wypadkach drogowych, co stanowi wzrost o 14 ofiar w porównaniu do roku 2023. W 2024 roku liczba ciężko rannych spadła do 3792, co jest najniższą wartością od pięciu lat. Wzrost liczby ofiar śmiertelnych w 2024 roku jest niepokojący, mimo spadku liczby ciężko rannych.
Pamiętajmy, że w Szwajcarii jest 8 milionów mieszkańców. I pamiętajmy o znaczących ograniczeniach prędkości.
 

xplde

Posiadacz elektryka
Już dawno to chyba jest wyjaśnione, nadmierne ograniczenia prędkości i srogie kary niewiele wnoszą do statystyk. A tego się domagacie przez prawie 200 stron. To, że będziemy jeżdzić jak stare baby w binoklach nie uchroni nas od wypadków. Liczą się inne rozwiązania o których od dawna piszę. Czas porzucić populistyczne rozwiązania i srogie kary bo upieranie się przy tym szkodzi wszystkim kierującym. Chcesz jeżdzic po kraju 80km/h to do Szwajcarii lub na Litwę i będziesz miał marzenie spełnione.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
W którym niby miejscu domagałem się jakiegoś podwyższenia kar, albo ograniczenia prędkości na autostradach? Nawet w poście, który cytujesz, jeśli go przeczytasz, to zobaczysz, że dane, które przytaczam wskazują, że to nie Autostrady i Ski są problemem.
 

daniel

Señor Meme Officer

piotrpo

Pionier e-mobilności
Już dzisiaj pisałem o dyskalkulikach. Patrząc na ten proponowany przepis wychodzi, że jak na autostradzie nie ma ograniczenia znakiem, to do pierdla idzie się od 210 km/h, jak zarządca postawi ograniczenie do 120, to już trzeba grzać 240 :D Rodzice mnie do matematyki gonili i teraz jestem przeklęty na całe życie.

A swoją drogą, to zamiast robić jakieś kolejne prawo z dupy, to postawiliby z 30 OPP po 10 na każdą z naszych autostrad, ustawili na 160, żeby odfiltrować tych, co im się noga zapadła i temat autostrad zostałby zamknięty. Oczywiście nasze wybitne umysły prawników legislatorów musiałyby jeszcze znaleźć zgodny z konstytucją sposób na wystawianie mandatów z fotoradarów (jprdl.).
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Czyli co, jak ktoś ostro przegina na drodze, to państwo nie powinno na to reagować, czy od razu wsadzać do więzienia? Albo jeżeli ktoś śmieci, czy podprowadzi flaszkę w Biedronce?
Chłosta na poboczu, a w przypadku poważniejszych przewinień kulka... 🤣
A poważniej to czasem więcej niż mandat zdziałał by przymusowy postój 2h.
 
Top