Juniper - czy warto czekać?

aadamuss

Posiadacz elektryka
Te Karkonosze też mnie najbardziej bolą bo blisko a robi się wyprawa. W drodze tam ładowałem w Kostomłotach na tyle żeby na powrocie znowu ładować się w Kostomlotach. Tylko, że czasami czas czekania na ładowarkę to godzina i do tego jeszcze ładowanie. Trochę lepiej było w Kątach wrocławskich ale czas ładownie długi. Jakieś ładowarki są niby w Legnicy czy Jaworze ale to dopiero latem sprawdzę jak będę miał dzień zapasu na szukanie ładowarek.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Te Karkonosze też mnie najbardziej bolą bo blisko a robi się wyprawa. W drodze tam ładowałem w Kostomłotach na tyle żeby na powrocie znowu ładować się w Kostomlotach. Tylko, że czasami czas czekania na ładowarkę to godzina i do tego jeszcze ładowanie. Trochę lepiej było w Kątach wrocławskich ale czas ładownie długi. Jakieś ładowarki są niby w Legnicy czy Jaworze ale to dopiero latem sprawdzę jak będę miał dzień zapasu na szukanie ładowarek.
w Jaworze jest Orlen na S3 w porywach do 70kWh i teraz nowa Biedra w mieście i jak słusznie zauważyłeś kompletny brak szybkiej ładowarki w Karpaczu i okolicy. w górach, w zimie. czy tak powinna wyglądać elekrodebilność? ;)
 

ypl

Pionier e-mobilności
znam. wyjeżdżasz wczesnym zimowym rankiem do Karpacza(przykładowo) pojeździć na nartach. dojeżdzasz na oparach, powiedzmy tak jak tutaj większość na 3% i nie szukasz ładowarki ponieważ chcesz mieć miejsce parkingowe na ul.Olimpijskiej i wjechać na Kopę bez kilkugodzinnego stania po bilet, bo jest mroźno około -10oC. jesteś pierwszy na szczycie, zjeżdzasz bawisz się w narciarza aż nadchodzi zmierzch i stwierdzasz, że wracasz do domu drogą na Kowary i dalej do S3. mam pytanie do ciebie, gdzie się konkretnie szybko ładujesz? w parę minut żeby do małżonki na kolację wrócić? SUC albo inny 200kW?
No widzisz na takie pojedyncze przypadki to diesel, i tak będzie jeszcze przez bardzo wiele lat. Ja teraz nie mogę się doczekać na Forda Rangera zamówionego we wrześniu, głównie będzie służył do holowania motorówki, ale na narty też tylko tym będę śmigać. We wszystkich sferach życia tak jest, że jednym lekarstwem nie wyleczymy wszystkiego.
 

eimi

Pionier e-mobilności
Fotele wyglądają na niewygodne, wydaje się być niedopracowany - siła argumentów... ;-D
"Nie widziałem, nie jeździłem ale opinie ze zdjęć wyraziłem."

Jeździłem jednym i drugim, będę miał jeden i drugi i każdemu polecam samemu przetestować, żeby wyrobić sobie swoje zdanie. Renault zrobiło kawał dobrego samochodu - jako całość. Nie każdemu może odpowiadać Tesla, a to jest ciekawa alternatywa która tak jak Tesla też ma swoje wady, ale sa one gdzie indziej. A tam gdzie Tesla ma wady tam Scenic ma zalety.
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Bardziej chodzi o to, że to wielkościowo są dwie różne klasy - prawie 30 cm różnicy w długości to jest przepaść. W Scenicu nie siedziałem, ale jeśli faktycznie jest tyle samo miejsca z tyłu, to gdzieś te miejsce musi się różnić i w tym wypadku jest to bagażnik. Jak ktoś jeździ z rodziną na zakupy czy wyjazdy to tu może być zasadnicza różnica.
Mamy 3 synów, w piątkę byliśmy w stanie pojechać Niro na tygodniowe wakacje do Włoch. Bagażnika wystarczyło. Patrząc przez pryzmat naszych potrzeb zachodzę w głowę kwestię demonizowania wielkości bagażnika.
BTW, ciekaw jestem faktycznych wrażeń z kanapy Scenica, bo w Tesli z tyłu trzech synów (dwóch na Sparco SK900) nie zmieszczę.
 

nabrU

Moderator

nabrU

Moderator
pomyślmy co by się działo gdyby tak tłumnie zjechali do naszego kurortu zimowego....
Pohamuj komentarze zanim nie poczytasz o co naprawdę chodzi, ok?
 
Top