Juniper - czy warto czekać?

[nabrU]

Ale to pryzmat jakieś tam grupy której to odpowiada.

Jest 5 stron tego wątku, znajdź mi proszę kogoś kto tam postuluje 500 mil... Jak czytałem, nie mieli tam takiego 'Grześka' czy 'coolera' i innych jak tu co im 1000km czy 174 kWh potrzeba. Serio poczytajcie inne zagraniczne fora. Mamy tu forumowiczów z Niemiec czy Holandii, może wstawią podobne dyskusje z tych regionalnych forów na potwierdzenie lub zaprzeczenie tej mojej 'teorii'

Jeszcze TMC na dokładkę:

https://teslamotorsclub.com/tmc/threads/the-end-of-range-anxiety.331137/

With 300 miles I've been to from the Great Lakes to the Florida Keys and from the Mississippi to the Atlantic coast. A LOT of that was years ago before the Supercharger system was built out as it is today.
I remember my first trip to Orlando from Atlanta (500 mile). I believe that there were 3 Superchargers along the route and I actually skipped one.
Today there's over a dozen on the route.

Sitting butt in seat for 600 miles is simply unhealthy and dangerous.

 

[Jozin von Bazin]

Wiele razy to jest 30, 60 wypraw czy 6 ?
Ile tysiecy kilometrow przejechales przy pomocy ABRP ?
Ile razy policzyl Ci ladowanie w Ciechocinku 60minut?

Kilkanaście, może więcej. Mnie to wystarczy, podobnie jak z „nawigacją” Tesli, której nie używam. W staniu w kolejce do ładowarki raczej różnic nie będzie między SR, a LR .
Z Y najlepszy jest wg mnie RWD LR. W nowym Y poprawili wyciszenie i będzie prowokowało żeby nim jeździć szybciej niż 120km/h, a tutaj już wielkość baterii będzie miała znaczenie. Ciekaw jestem jak się będzie prowadził nowy Y, obecna wersja ma problemy z szybszą jazdą.

 

[Grzesiek]

Jest 5 stron tego wątku, znajdź mi proszę kogoś kto tam postuluje 500 mil... Jak czytałem, nie mieli tam takiego 'Grześka' czy 'coolera' i innych jak tu co im 1000km czy 174 kWh potrzeba. Serio poczytajcie inne zagraniczne fora. Mamy tu forumowiczów z Niemiec czy Holandii, może wstawią podobne dyskusje z tych regionalnych forów na potwierdzenie lub zaprzeczenie tej mojej 'teorii'

Jeszcze TMC na dokładkę:

https://teslamotorsclub.com/tmc/threads/the-end-of-range-anxiety.331137/

Ale co to da jeśli Dzonowi czy Hansowi odpowiada, bo ma wyrąbane na bev i kupuje bo... modne jest.
Ja kupuje bo widzę potencjał w BEV I aby go realizować to potrzebne mi są odpowiednie pojemności.
Tak wygląda całe moje życie. Nie buduje jak sasiad ani dla niego. Tylko pod siebie i moja rodzinę aby był w tym sens i żyło się lżej.
Male baterie pomagają ale producentom i innym takim.
Cóż jestem ewenementem. Ale Polska to większe zbiorowisko takich ewenementów niz inne kraje.

Jest taki kawał w de.
Jak sie u nas(Niemcow) nazywa ktoś kto ma dom i auto na własność?
Polak.

 

[nabrU]

Ale co to da jeśli Dzonowi czy Hansowi odpowiada, bo ma wyrąbane na bev i kupuje bo... modne jest.

Ty serio sądzisz, że na Zachodzie to mieszkają wyłącznie bogaci idioci i kupują 10x więcej (np. w DE czy UK) czy 100x więcej (np. w USA) BEV niż Polacy tylko dlatego że to modne?

Jest taki kawał w de.
Jak sie u nas(Niemcow) nazywa ktoś kto ma dom i auto na własność?
Polak.

A co to wnosi do dyskusji o zasięgu?

 

[Grzesiek]

Ty serio sądzisz, że na Zachodzie to mieszkają wyłącznie bogaci idioci i kupują 10x więcej (np. w DE czy UK) czy 100x więcej (np. w USA) BEV niż Polacy tylko dlatego że to modne?

Kupuje im się lżej. Po prostu. Częściej jako zachcianki. Bogaci to inna pata kaloszy i margines.
Ogolnie są bardziej podatni na mode niz my.

 

[nabrU]

Ogolnie są bardziej podatni na mode niz my.

Dobre A to że 80% (albo i więcej) postów na tym Forum jest o Tesli to rozumiem nic z modą wspólnego nie ma .

 

[safeto]

Jeszcze raz to porusze - stelantis w aucie za 220-230 tysoecy daje 97kwh netto baterie. Tesla majac ekstra kase ze sprzedazy emisji, produkujac taniej auta - wciaz daje od lat jedno i to samo. A forda z 77kwh można mieć za 180 tysięcy. Czyli się da i brak nowego akumulatora albo podwyżki to nieśmieszny żart.

@nabrU nie przekonuj ludzi do życia na krawędzi, korzystamy z aut również zimą, mieszkany w blokach, dodatkowo trzeba uwzględnić degradacje. Jeśli Ci pasuje życie w sposób taki, że auto planuje Twoje wyjazdy, a nie Ty to ok. Z wysp lepiej i tak samolotem skoczyć. Jakby nie patrzeć masz też jeden z najlepszych modeli tesli jeśli chodzi o zasięg. Ludzie w Polsce oczekują jednego uniwersalnego auta. Proste i nie zmuszaj nikogo na siłę.

 

[nabrU]

Proste i nie zmuszaj nikogo na siłę.

Ja nikogo nie zmuszam do niczego. Po prostu kilka razy w tygodniu słyszę, żale na temat za małych baterii. Pewnie bym nic na ten temat nie pisał, gdyby tego tematu nie podnosiły 2 czy 3 te same osoby...
Ale już się 'zamykam' w temacie dużych baterii, bo rzeczywiście problem mnie nie dotyczy

Z jednym się zgodzę: lepiej latać do / z UK i tak też robię. W PL byłem BEV tylko 2 razy w ciągu prawie 4 lat.

 

[zibizz1]

@nabrU Bo troszkę zależy od kraju. W UK 70mph czyli w praktyce 110-120km/h, w Polsce w praktyce 120-140 a w Niemczech 120-130 a tam gdzie nie ma ograniczenia 140-160.
Dla Y przy 120 to zrobimy może 450km
a przy 150 juz nawet 300km nie przejedziemy.

I to właśnie Ci bardziej majętni z ciężką noga narzekają. Dla nich czas to pieniądz i myślą że mogą go kupić na stacji benzynowej zostawiając troszkę więcej za duże spalanie. Dlatego w BEV tak ich bolą te dodatkowe minuty na ładowarkach i dlaczego u nas chcą 50% większej baterii niż w UK.

Niskie oczekiwania kluczem do szczęścia
W wakacje jadąc przez Niemcy starałem sie trzymać 155(ograniczenie trybu przyczepy) a najwyższa średnia pomiędzy ładowarkami wyszła 139. Rozumiem te marzenia o wielkich bateriach ale uważam że większy zysk byłby z krótszego czasu ładowania, 10-80% w 10 minut i 100kWh zamiast 25 minut i baterii 170kWh

 

[safeto]

. Rozumiem te marzeniach o wielkich bateriach ale uważam że większy zysk byłby z krótszego czasu ładowania, 10-80% w 10 minut i 100kWh zamiast 25 minut i baterii 170kWh

Ale problem w tym że jest wciąż 75, a nie 100 co stanowiłoby progres. 100 kwh przy takim zużyciu było by super. Te 170 to legenda.