Kierunkowskazy w Tesli to dramat

[teślomierz]

Przejechane 500 km i już zaczął się zacinać guzik od migacza w prawo. U Was też tak?

 

[inter]

Przejechane 500 km i już zaczął się zacinać guzik od migacza w prawo. U Was też tak?

Zle naciskasz, zbyt mocno w prawo na przycisku.

 

[EVOwner]

U mnie nie.

 

[Paweł Tesla3 HL]

U mnie było tak na początku a potem się poprawiło

 

[tom4cad]

Myślę, że do końca leasingu się nauczę ;-) ale do tej pory wprowadzą manetkę jak w Y.
Brakuje mi takiej małej wypustki w centrum guzika, tak aby bez patrzenia wyczuć pod palcem. Jest wypukły element oddzielający górny i dolny przycisk ale to za mało.
Jak na razie 7 miesięcy przyciski działają ok. Chociaż mam wrażenie, że powoli miejsca się wycierają. Chyba za często używam....

 

[Pedr]

Zle naciskasz, zbyt mocno w prawo na przycisku.

Zgadza się. Działają ok. Poza tym, u mnie, po kilkunastu miesiącach wyrobił się odruch - nie ma znaczenia czy rondo, czy jakieś manewry - kciuk już bezbłędnie trafia we właściwe miejsce. Niestety po 30 latach, nie mogę się odzwyczaić, że naciśniecie drugiego kierunku nie wyłącza kierunkowskazu - inni kierowcy mogą sobie pomyśleć, że im ciągle za coś dziękuję.

 

[zlp]

Nie.
Nie ma za co.

 

[ClassicGOD]

po kilkunastu miesiącach wyrobił się odruch

W porównaniu do paru godzin jazd po których używanie standardowej manetki kierunkowskazów staję się odruchem dla większości kierowców ten wynik nie daje mi wiary że przyciski do kierunkowskazów to dobry pomysł. 💀

 

[zlp]

Po za ciasnymi rondami jest ok.
A ronda u nas w większości malutkie.

 

[teślomierz]

te przyciski powinny być dotykowe