To ja też prawie IT, systemSAP. Nie lubię adblue, DPF-a i innych wynalazków polepszających ekologię. W salonach przeważnie cwaniaczki w garniturkach dymają potencjalnych kupców i trzeba być cwaniakiem żeby się dać wydymać kupując potencjalne BMW. Druga próba wydymania przychodzi w momencie serwisowania tych wynalazków. Tesla tutaj jest game changerem. Przykład można zobaczyć na przykładzie pakietów serwisowych do e-Trona albo elektrycznych modeli iX ;-)