To się też dorzucę, IT. Ale myślę że to ma mniejsze znaczenie, bo ważne jet to aby być otwartym na nowe technologie, możliwości etc, oraz nie bać się zmian. Poza tym trzeba pamiętać że życie to sztuka kompromisów. Ja przed wyborem długo się zastanawiałem, dokształcałem ( fora, etc ). Po pewnym czasie doszedłem do chyba jedynego słusznego : już nie ICE. No i mam, jak dotąd - jestem zadowolony ( odpukać ). Jeżeli jesteś skłonny do kompromisów ( zasięg, czasy ładowania ), to przy deklarowanym przebiegu - BEV jest dla Ciebie. Oczywiście jest pewne ryzyko - jakiś przewrót w cenach energii, ale w cenach paliw też tak może być. Czy Tesla, to już musisz sobie odpowiedzieć sam. Teraz są trochę większe możliwości wyboru. O ile jeszcze tego nie robiłeś, to koniecznie pooglądaj, i trochę musisz pojeździć aby właściwie ocenić wady i zalety każdego kandydata.
Powodzenia