Podjechalem pod pracę żony w celu odtransportowania sily roboczej do domu, ale lekko za wcześnie , to sobie myślę - poogladam Nefixa. A tu kicha - stoi w połowie uruchamiania.
LTE jest na wszystkie kreski.
YT też lipa
Ekran dodatkowo zawieszony - nie reaguje na dotyk.
No to wajha w dół udajemy że jedziemy, pewnie pojawi się mapa itd.. Nic z tego, mignął mi
komunikat/rysunek, że frunk otwarty i faktycznie się otwiera. Ja go zamykam a on się otwiera i tak w kółko kilka razy.
Restart i OK.
Coś widocznie jest na rzeczy z oprogramowaniem, coś podprogowo kombinują , bo też Wear Tesla na smartwachu się wylogował i za diabla nie mogłem zalogować się ponownie.
Jak ja lubie to auto ;-)