OK, to fajnie że się na coś zdaje to pisanie
Z tą selektywnością i zabezpieczeniami chodzi o to by starać się minimalizować obszar wyłączenia w przypadku wyzwolenia. Prawda jest taka, że żeby to dokładnie "obliczyć", to potrzebne by były jeszcze pomiary i zestawienie z tabelami charakterystyk konkretnych produktów.. natomiast to też trochę sprawa wygody - bo jak już będziesz mieć skrzynkę, to pewnie warto mieć takie wyłączniki nadprądowe lokalnie gdzieś tam w pobliżu stacji / gniazd. Domniemywam, że rozdzielnica główna jest pewnie w innym pomieszczeniu.
Jeśli będzie "pełne" zwarcie to popłynie taki prąd że być może wyłączy Ci też zabezpieczenie w głównej rozdzielnicy. Prądy płynące przy pełnym zwarciu N-L są bowiem jedynie ograniczane przez rezystancję przewodów i impedancję transformatora po stronie sieci (impedancję, bo to drut nawinięty na rdzeń - zatem jest tam rezystancja tego druta + reaktancja wynikająca z indukcyjności uzwojenia). Dlatego właśnie przy odbiorach instalacji powinno się mierzyć tę "impedancję pętli zwarcia". Mając ją bowiem można przeliczyć jaki popłynie prąd podczas zwarcia.
Jeśli to będzie np. 1,5 Ohm - to mamy prąd 153A. Ale gdyby np. były cienkie przewody + jakieś słabe połączenia np. w gniazdach i np. mielibyśmy 3 Ohmy, to prąd w zwarciu może mieć wartość
76 A.. I tutaj jest ciekawie, bo to że wyłącznik nadprądowy jest na 16A, to nie znaczy że wyłączy nam obwód przy 16,1 A. Nie wyłączy też przy 16,7 - ani nawet przy 32A

)))) (w odpowiednim czasie) A kiedy wyłączy - to właściwie zależy od tego typu i związanej z nią charakterystyki - również w zakresie zwłoczności.
I tak:
* w
typie B MCB (podczas zwarcia) ma zadziałać dla prądów 3-5 razy większych od znamionowych - zatem MCB B 16A zadziała podczas zwarcia dla prądów między 48A a 80A
* ten sam amperaż, ale
w typie C MCB (podczas zwarcia) - krotność to już 5-10, czyli będzie rozłączał instalację dla prądów 80A do 160A.
W tym przykładzie z 3 Ohmami zabezpieczenie po prostu nie zadziała jak należy (czyli w odpowiednim czasie). Zadziała po prostu za wolno. A to może prowadzić do zbytniego przegrzania instalacji / pożaru.
Dlaczego zatem nie instaluje się tylko takich szybkich wyłączników? Bo niektóre urządzenia podczas rozruchu pobierają przez krótki okres czasu dużo prądu - np. na nieszczęście wszystkie tanie drivery ledowe. Jak ktoś ma w domu rozwiązania Smart Home, to pewnie jest mu znane pojęcie "sklejania styków" od obwodów oświetleniowych .... I właśnie z tych powodów typ B wcur...ał by majstra na budowie, bo co 3 włączenie betoniarki musiałby galopować do RBtki.
Dobra - przynudzam już

)))))))))))))
Ad.3 - tak - ja bym osobno zabezpieczył Wallboxa. Jeśli masz sensowne przekroje przewodów i nieduże odległości i myślisz o upgradzie kiedyś do 22KW, to lepiej od razu 32A. EVSE w parze z samochodem ograniczą sobie moc / prąd. A jak widzisz z tych dywagacji w przypadku awarii to i tak płyną prądy z innej bajki o wiele większe niż te 32A.
Ad.4 - raczej te gniazda zabezpieczył bym mniejszymi MCB - tym bardziej że pewnie same gniazda będą tęż na mniejsze prądy znamionowe.
Dzięki za odpowiedź.
Te informacje, które podajecie są bardzo ciekawe, pomocne i chętnie je czytam.
U mnie elektryk podłączał. Zawsze jednak lubię przygotować się merytorycznie do spotkania z fachowcem.😉
Nie zmieniał zabezpieczenia, bo evse jest na 22 kW. Tyle że faktycznie ma teraz max 11 bo tyle Tesla M3 max bierze.
Czytając Wasze mądre posty zacząłem się zastanawiać nad modyfikacją, żeby wstawić jednak osobne zabezpieczenie 16A za tym gniazdem 32A. (Gniazda 32 nie chciałem likwidować bo zawsze może się przydać).
I stąd pomysł tej ERbetki.
Wnioski dla mnie do rozmowy z elektrykiem:
1. Założyć skrzynkę rozdzielczą zamiast obecnego gniazda
2. Z zabezpieczeniami typu B nie C. ( pytanie czy zabezpieczać jednak osobno tego Wallboxa w tej skrzynce na 16A.)
3. Zamiast gniazd zrobić bezpośrednie połączenie ze skrzynki do Wallboxa (w przyszłości też do kolejnego).
4. Ewentualnie gniazda w skrzynce dla innych potencjalnych odbiorników. I tu mogłoby zostać to 32A.