Kupię elektryka do 40k

vwir

Pionier e-mobilności
No i tu pojawia się dylemat wyboru:) Dokładając jeszcze 7-10k mam większe i tak dojdziemy do Tesli:D

A na poważnie to tak jak pisałem, nie mam przymusu kupić w tym roku więc na razie trzymam budżet 80k
Na dzień dzisiejszy w tym budżecie jedyne co ma jakiśtam sens to leaf II (poniżej 80 można kupić) lub Hyundai Ioniq (też poniżej 80). Ale żaden z nich nie jest jakoś specjalnie miejski. No i faktycznie, są one na tyle tańsze od takiego zoe za 110tys, że można je rozważyć.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Dokładnie tak.
Tak więc - albo nówka sztuka (za kilka tygodni będą wyprzedaże i pewnie będzie jeszcze taniej), albo używka, ale ze 30-40 tys tańsza.
No i mamy konsensus, czekam na 2021/2022 i licze na wyprzedaże, zdaje sobie sprawę że może być ciezko zwłaszcza że są poważne problemy z układami scalonymi do aut, więc producenci/dealerzy też nie są skłonni robić upustów.
 

hitchhiker

Zadomawiam się
Dokładnie tak.
Tak więc - albo nówka sztuka (za kilka tygodni będą wyprzedaże i pewnie będzie jeszcze taniej), albo używka, ale ze 30-40 tys tańsza.
Wyprzedaż bywa wtedy kiedy jest co sprzedawać :D Jeśli ktoś czeka na wyprzedaże rocznika 2021 to prawdopodobnie nie dość, że się nie doczeka to zapłaci więcej.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Wyprzedaż bywa wtedy kiedy jest co sprzedawać :D Jeśli ktoś czeka na wyprzedaże rocznika 2021 to prawdopodobnie nie dość, że się nie doczeka to zapłaci więcej.
Też mam takie wrażenie po wizytach w salonach, ale myślałem że to taki "chwyt marketingowy"
 

hitchhiker

Zadomawiam się
Też mam takie wrażenie po wizytach w salonach, ale myślałem że to taki "chwyt marketingowy"
Ostatnio sam wybierałem elektryka, mam rodzinę pracującą w jednym koncernie i jest hardcoreowo. Niektórzy klienci nie kupują samochodów, które chcą, a te, które po prostu są. Nie ma w salonach specjalnego wyboru, a czasy realizacji zamówień są szacowane nawet na pół roku i więcej.
 
Top