krzyss
Pionier e-mobilności
Bez przesady, przed pandemia wynajmowalem 50m2 w wawie za 2600, teraz realnie 3500.-Tu się nie zgodzę, wystarczy popatrzeć na inne rynki, np. UK, nadpodaży mieszkań nigdy nie było i nie będzie, dzietność też tam spada, tę lukę pięknie wypełniają emigranci zarobkowi. Dobrym stress testem była pandemia, różne rzeczy się przewróciły, popatrz co się działo na indeksach giełdowych. Dużo było proroków, że ceny mieszkań się załamią, bo praca zdalna. Porównaj sobie ceny mieszkań w 2019, a teraz. Jak dla mnie to duże potwierdzenie, że nieruchomości to bezpieczna przystań dla kapitału. Aktualnie stopy zwrotu są kosmiczne, ceny najmu ponad dwa razy tyle co było w 2019. Jedyny problem, że tu jest wysoki próg wejścia, na giełdzie można się bawić małymi kwotami, tutaj minimum 500k.
Az tak to nie skoczylo… byla chwila ze mozna bylo brac pod 4000.- ale zaczelo spadac.