Ladowarka indukcyjna telefonu grzeje go.

krzyss

Pionier e-mobilności
Mam iphone 11max i telefon zawsze jest cieply, tak na 30-35 stopni.
Sprawdzilem ze w 6 miesiecy spadlo mi 10% pojemnosci baterii w telefonie, mam wrazenie ze to po dlugich podrozach wlasnie wtedy uchodzi mi zycie z baterii… odpalony janosik, ladowanie indukcyjne i sie grzeje.
Galaxy s20 tez sie grzeje nawet jeszcze bardziej.

myslicie ze mam cos uszkodzone ? Nie da sie wylaczyc tego ladowania… ani w telefonie, ani w tesli :(
 

Michal

Moderator
Jak wyłączyć ładowanie indukcyjne znajdziesz tutaj:

U mnie w Samsung S7 pomaga wyjęcie z obudowy, ubicie wszystkich aplikacji poza yanosik i wyjście do ekranu głównego - tak, żeby janosik był tylko w formie pływającej ikony. Mam też dość mocno zmniejszoną jasność w telefonie.
 

Michal

Moderator
Możesz jeszcze spróbować pogrzebać w opcjach yanosik - bo to jest tak naprawdę trochę taka dziadowska aplikacja (choć sam też używam), która wykorzystuje Twoj telefon do szukania innych urządzeń i aplikacji yanosik w pobliżu - non stop używa bluetooth do szukania innych urządzeń (są właścicielem notiOne i to właśnie Yanosik daje im duże pokrycie w PL).
Ja mam tam w ustawienia włączone:
  • oszczędzanie baterii,
  • styl nocny,
  • przygaszanie / wygaszanie ekranu - sam się zapala przy informowaniu o kontrolach.

Yanosik + Google maps zwykle masakrowały mi baterię, również na kablowej ładowarce - telefon ledwo się ładował :/ Pomogło dopiero zamocowanie w kratce wentylacyjnej (gdzie dmucha klima). Bez yanosik telefon spokojnie daje radę się ładować, więc staram się go wyłączać jak to tylko możliwe.

Tutaj na dole znalazłem jeszcze taki opis:
Why does performance drop off so much in worse case scenarios?

There are many factors which impact the charge rate:
  1. When the battery is almost full (over 80-90%) the phone slows the charge rate to protect the battery as it reaches 100% capacity.
  2. When you're running lots of apps, especially apps using GPS, with your screen on, your phone is consuming a lot more battery power so the wireless charger is working hard to keep the battery topped up, let alone increase the charge level.
  3. Heat is not good for batteries. Phone manufacturers know this so they monitor and control the temperature of the battery. If the battery gets really hot your phone can reduce processor speed or even shut itself down. Wireless charging generates heat, and if the battery heats up above a threshold temperate (usually around 30-40 degrees C) the phone will slow the wireless charging rate in an attempt to protect the phone's battery from overheating. If your phone is being charged outside on a hot day (above 25 degrees C) the battery will overheat much quicker so it will appear to charge much slower. Also, most phones have their battery positioned directly above the wireless charging coil, which is where the heat is concentrated during charging!
That said, wireless charging is a great technology and can be very convenient in the right applications, but unfortunately for the foreseeable future it will never be as fast as cable charging.
źródło

Ps. widzę, że ten sam problem mają ludzie np. w Tycan:
 
Last edited:

Bartosz

Pionier e-mobilności
Mam iphone 11max i telefon zawsze jest cieply, tak na 30-35 stopni.
Sprawdzilem ze w 6 miesiecy spadlo mi 10% pojemnosci baterii w telefonie, mam wrazenie ze to po dlugich podrozach wlasnie wtedy uchodzi mi zycie z baterii… odpalony janosik, ladowanie indukcyjne i sie grzeje.
Galaxy s20 tez sie grzeje nawet jeszcze bardziej.

myslicie ze mam cos uszkodzone ? Nie da sie wylaczyc tego ladowania… ani w telefonie, ani w tesli :(
Kondycja baterii w iPhonie wyświetla stan baterii bardzo niedokładnie. Mam 12 Pro i przez 8 miesięcy miałem 100%, co jest oczywiście bzdurą, a potem gwałtownie zaczęło się zmniejszać do 89% i się zatrzymało. Jest duża szansa, że spadek o którym piszesz nie ma związku z ładowaniem indukcyjnym w samochodzie.
 
Last edited:

grzywek

Zadomawiam się
A to nie tak jak z baterią w samochodach? Że najszybciej degraduje właśnie te 10-15%, a potem spowalnia? Z tego co widzę po testach w necie to przy 2 latach i zupełnym niedbaniu o baterię ciężko zjechać ją bardziej niż do 80%. Także chyba ja bym się nie przejmował - ładować, używać, a po roku czy dwóch i tak się zwykle zmienia ten telefon, więc bez różnicy.
 

Michal

Moderator
A to nie tak jak z baterią w samochodach? Że najszybciej degraduje właśnie te 10-15%, a potem spowalnia? Z tego co widzę po testach w necie to przy 2 latach i zupełnym niedbaniu o baterię ciężko zjechać ją bardziej niż do 80%. Także chyba ja bym się nie przejmował - ładować, używać, a po roku czy dwóch i tak się zwykle zmienia ten telefon, więc bez różnicy.
W samochodach - Teslach - "szybko" (przez pierwsze 20-30k degraduje się 5%, a następne 5% przez kolejne 80-100k.

Nie do końca bez różnicy - właśnie takie podejście powoduje, że mamy wysypiska wypełnione po brzegi sprzętem, bo jeden element się skończył... Trzeba unikać producentów, którzy robią takie urządzenia...
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Niektóre telefony mają możliwość ograniczenia naładowania baterii - nie ładuje się do pełna.
Dla telefonów bez tej funkcji są apki takie jak AccuBattery, która sygnalizuje naładowanie do zadanego poziomu
 

Szatan

Posiadacz elektryka
Mój nowy macbook 16 miał tak, że jak był podpięty do ładowania na biurku to ładował się tylko do 70-80%. Rzadko wynosiłem go z domu więc nie było sensu cisnąć na 100%.
Z iphonem to trochę inaczej bo praktycznie większość czasu używamy bez podpięcia pod ładowarkę
 

krzyss

Pionier e-mobilności
W iphonie ograniczyc sie nie da. Producentowi nie zalezy na dlugim zyciu telefonu. Niestety.
Jedyna nowosc od jakis 2 lat to ograniczenie szybkosci ladowania, i w nocy laduje sie wolno.
 
Top