Do użytkowników, czy możecie podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi warunków we wnętrzu jakie panują podczas upałów? Czy duża szklana powierzchnia dachu ma duży wpływ na odczucie gorąca? Czy stosujecie jakieś osłony? Jaki jest "klimat" podczas silnego nagrzewania samochodu w upały? Proszę o szczere wypowiedzi bez elonowych bajek, najlepiej gdyby podać pomiary temperaturowe.
Porównując do poprzednich:
Alfa była tragiczna - po kilku dniach stania na słońcu skóry i plastiki nagrzewały się strasznie. Włączenie klimatyzacji w pierwszym momencie też było mało przyjemne, bo waliło nagrzanym powietrzem z kanałów wentylacyjnych. Realnie jakiś tam komfort termiczny pojawiał się po 20-30 minutach.
Kia miała szklany dach, ale otwierany, plus alcantarę zamiast skóry - dużo lepiej. Też się nagrzewała, ale wystarczyło uchylić dach, żeby po 5 minutach było OK
TM3 HL - jest najlepiej. Używam zasłonek na dach, samochód ma włączoną opcję zapobiegania przegrzaniu. Nawet jeżeli zapomnę odpalić klimatyzację, to pierwsze wrażenie jest najlepsze. Minus, to gromadzenie się ciepłego powietrza w tej niecce nad głową, czasami muszę przestawić nawiew, żeby się pozbyć tej poduchy.
może jakieś tanie termometry podczepić w okolicy głowy i pomierzyć? może chociaż maxima wyjdą a potem jak to wygląda po schłodzeniu wnętrza?
