MANDAT KARNY

danielm

Pionier e-mobilności
Mój kolega miał kiedyś podobnie, tylko go nie uratował jakiś inny wariat. Miał wtedy BMW i podobne BMW stało mu obok na czerwonym. Na zielone kierowca drugiego BMW depnął w podłogę, a kolega to też nie chciał ustąpić... No i dostał mandat. 💁‍♂️
ja bardzo lubie startować na zielonym mimo że mam tylko 3 RWD. z reguły robie to tylko do ograniczenia prędkości zwłaszcza że większość aut spalinowych i tak musi w tym czasie zmienić bieg więc przegrywają. ale czasami "jestem w innym humorze" :)
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
akie stwierdzenie słyszałem kiedyś i generalnie nie zgadzam się z nim, bo bycie kierowcą auta elektrycznego wymaga od kierowcy większego doświadczenia, przejścia etapu "spalinowego", większej pokory dla technologi
Formalnie nie ma takich wymagań. Natomiast rzeczywiście, nawet stosunkowo "słaby" EV stwarza dużo więcej okazji i pokus do odwalenia czegoś głupiego.

Po okazaniu odznaki poinformował mnie o przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym o 27km/h
W sumie nie tak mało :) Planowali odbierać prawko za +30.
Nie chciałem nawet używać nazwy prowokacja ale skojarzenie samo ciśnie się na usta.
Ale na czym ta prowokacja miała polegać? Mrugali światłami, żebyś zjechał, siedzieli ci na zderzaku?
ale sposób w jaki Inspekcja Transportu Drogowego "łapie" kierowców jest dla mnie nie do zaakceptowania
Czyli właściwie co zrobili twoim zdaniem nie tak?
 

WItold1234

Nowy na Forum
Niestety tak jest ... ja wyjechałem z Libero w Katowicach, dopiero co odebrane auto ... jechałem za motorem, który pewnie miał ze 140 km/h. Policja lizak w górę no i motor zjeżdża, Pan policjant krzyczy do kierowcy motoru, że on może jechać ... mandat dostałem ja za przekroczenie na 70 o 27 ... 7pkt karnych
 

TomS

Zadomawiam się
Zielone, skręcam w prawo z przytupem, pani za mną, po kilkuset metrach widzę za mną włączone koguty, ustępuję drogi zjeżdżając na prawy pas, na mojej wysokości pani zwalnia i widzę podniesiony lizak, po chwili na tylnym wyświetlaczu BMW widzę "Jedź za mną" na przemian z "Inspekcja Transportu Drogowego".
Zatrzymałem się w miejscu wskazanym przez panią Inspektor, pani nie wysiada ze swojego auta i teraz niespodzianka - ze srebrnego Forda, który zaparkował tuż za granatowym BMW, wysiada pan Inspektor i zmierza w moim kierunku. Po okazaniu odznaki poinformował mnie o przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym o 27km/h i że jest to zagrożone mandatem karnym w wysokości 400 zł oraz 7 punktami karnymi.

Na jakim odcinku zmierzyli Ci prędkość jadąc za Tobą? Kilkaset metrów za skrzyżowaniem wystarczyło im do pomiaru? Czy to mandat za wcześniejszą jazdę przed skrzyżowaniem?
Z tego co pokazują w TV w "drogówce" Policja musi jechać za Tobą utrzymując swoją prędkość przez X czasu, i na tej podstawie, czyli usalonej prędkości samochodu policyjnego oraz względna prędkość pojazdu przed nimi wyliczana jest prędkość pojazdu, który gonią.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Na jakim odcinku zmierzyli Ci prędkość jadąc za Tobą? Kilkaset metrów za skrzyżowaniem wystarczyło im do pomiaru? Czy to mandat za wcześniejszą jazdę przed skrzyżowaniem?
Z tego co pokazują w TV w "drogówce" Policja musi jechać za Tobą utrzymując swoją prędkość przez X czasu, i na tej podstawie, czyli usalonej prędkości samochodu policyjnego oraz względna prędkość pojazdu przed nimi wyliczana jest prędkość pojazdu, który gonią.
ITD miała kiedyś radary w swoich radiowozach. Nie wiem czy im ich nie zabrano, ale teoretycznie mogli zwyczajnie ustrzelić w ruchu jadąc za tobą, albo z przeciwnej strony.

 

Olecki

Pionier e-mobilności
Jakiś czas temu rozmawiałem ze znajomym z jednego z salonów w Warszawie. Po wprowadzeniu nowego (i szybkiego) modelu BEV ustawiła się kolejka chętnych do jazd testowych. A że obok salonu jest długa prosta to kusi. Efekt był taki że w niecałe 2 miesiące zabrano 8 praw jazdy (tzn. do tyłu przyznali się klienci).
 

danielm

Pionier e-mobilności
Jakiś czas temu rozmawiałem ze znajomym z jednego z salonów w Warszawie. Po wprowadzeniu nowego (i szybkiego) modelu BEV ustawiła się kolejka chętnych do jazd testowych. A że obok salonu jest długa prosta to kusi. Efekt był taki że w niecałe 2 miesiące zabrano 8 praw jazdy (tzn. do tyłu przyznali się klienci).
tesla z plaidem pewnie miała dokładnie taki sam problem
 

r00tku

Posiadacz elektryka
Jakiś czas temu rozmawiałem ze znajomym z jednego z salonów w Warszawie. Po wprowadzeniu nowego (i szybkiego) modelu BEV ustawiła się kolejka chętnych do jazd testowych. A że obok salonu jest długa prosta to kusi. Efekt był taki że w niecałe 2 miesiące zabrano 8 praw jazdy (tzn. do tyłu przyznali się klienci).
Połczyńska? :)
 

mcies2

Zadomawiam się
Na jakim odcinku zmierzyli Ci prędkość jadąc za Tobą? Kilkaset metrów za skrzyżowaniem wystarczyło im do pomiaru? Czy to mandat za wcześniejszą jazdę przed skrzyżowaniem?
Z tego co pokazują w TV w "drogówce" Policja musi jechać za Tobą utrzymując swoją prędkość przez X czasu, i na tej podstawie, czyli usalonej prędkości samochodu policyjnego oraz względna prędkość pojazdu przed nimi wyliczana jest prędkość pojazdu, który gonią.
Inspektor powiedział, że pomiar został dokonany na odcinku 300 m (tylko od skrzyżowania). Tak w ogóle, to nie przedstawił się stopniem ani nazwiskiem, usłyszałem tylko, że Inspekcja Transportu Drogowego.
 
Top