Mandat za wjazd na Buspas

Lupus

Posiadacz elektryka
Odnośnie tamtego posta, przypomnę sytuację, a jest trochę podobna do tej tutaj:

Jest pionowy znak z napisem BUS, następnie zakaz ruchu (za wyjątkiem BUS, TAXI, itp), a za nim buspas.
na mapie google

1696863159101.jpeg


1696863231626.png



Otóż niedawno widziałem tam policję, tuż za zakazem, w zatoczce po prawej.
Policjant kulturalnie przeszedł obok elektryka który przejechał pod znakiem zakazu, a zatrzymał jadącą za nim osobówkę ICEV.

W poprzednim wątku, w marcu, @solik napisał podobnie:
Ja jestem z Krakowa i ostatnio tam lapali - taxi i 2 elektrykow nie ruszyli. Takze co policjant to obyczaj.
 

Michal

Moderator
Teoretycznie mogą tam wlepiać mandaty EV, bo wykluczenie z zakazu wjazdu ich nie wymienia.
 

danielm

Pionier e-mobilności
Teoretycznie mogą tam wlepiać mandaty EV, bo wykluczenie z zakazu wjazdu ich nie wymienia.
nie musi wymieniać, ustawa dopuszcza jazdy buspasem więc.... zakaz wjazdu ich dotyczy ale buspas pozwala wjechać. kwestia kto wygra przepychanke. ten zakaz wjazdu jest pewnie niezgodny z przepisami
 

Michal

Moderator
Teoretycznie zakaz wjazdu jest niezależny od busspasa.
 

bart_zaw

Posiadacz elektryka
Na moje oko (opinia czysto prywatna) to jednak wjazd pod zakaz więc mogą karać - w Warszawie mam podobny problem na moście. Jest buspas przez most ale żeby na nim się znaleźć to musisz albo przeciąć ciągłą albo wjechać przez przystanek/ torowisko gdzie jest wielki nakaz zjazdu z Buspas "nie dotyczy ZTM".
Gorszy problem dla mnie to jazda Buspas gdzie są dedykowane światła dla BUS.
 

6a8

Posiadacz elektryka
Jak ktoś, gdzieś powiedział "państwo z gnijącego kartonu", czy przypadkiem nie powinno być tak, że przepisy ruchu drogowego powinny być proste jak cep, czytelne, przejrzyste, zrozumiałe dla _wszystkich_ ?
Bardzo mało jeżdżę po świecie, ale powiedzcie, czy w normalnych krajach też jest to aż tak porąbane ?
 

pawel85

Nowy na Forum
Widzę ze @adamadam opisał sytuacje mojej małżonki ;) Ostatecznie dostała pouczenie za wjazd pod zakaz, bo buspasem mogła jechać. Panowie policjanci maja przesłać notatkę do urzędu miasta żeby wyjaśnili dlaczego na stronie BIP jest info że elektryk może jeździć po starej buforowej, a w rzeczywistości jest zakaz wjazdu…
 

adamadam

Nowy na Forum
Widzę ze @adamadam opisał sytuacje mojej małżonki ;) Ostatecznie dostała pouczenie za wjazd pod zakaz, bo buspasem mogła jechać. Panowie policjanci maja przesłać notatkę do urzędu miasta żeby wyjaśnili dlaczego na stronie BIP jest info że elektryk może jeździć po starej buforowej, a w rzeczywistości jest zakaz wjazdu…
Cieszę się, że opisałeś stan faktyczny bo dziś tego samego policjanta skrzyczałem ponownie przez okna gdy jechałem po ulicy obok ale hybrydą - mam dwa auta ;) Każda presja ma sens bo samo podejście policji tutaj też ma znaczenie. Ze swojej strony konstruuje już pismo do zarządu dróg z informacją do biura prasowego Prezydenta Wrocławia o zajęcia stanowiska o intencję zarządy drogi (czyli czy zapomniał dopisać elektryki lub miał faktycznie zamiar je wyłączyć).

Dodatkowo dodam jeszcze tylko do tej dyskusji jeden aspekt odnośnie zakazu ruchu (który jest na innym buspasie kilkaset metrów wcześniej): Gdyby do każdego buspasa w mieście postawić zakaz ruchu obejmujący elektryki to efekt byłby taki, że mimo iż na mocy ustawy zarządca drogi może tylko ograniczyć wjazd dla elektryków uzależniając od ilości osób w środku, to de facto wyłącza takim zakazem wszystkie buspasy w mieście bez takiego limitu co jest w mojej ocenie jawnym naruszeniem ustawy, która jest prawem wyższego rzędu od znaku.
 

JED 3City

Fachowiec
Witam,
miałem dziś okazję zaobserwować ciekawą sytuacją jaką było danie mandatu Tesli za wjazd na buspas na wrocławskim Jagodnie (ulica Buforowa). Jeżdżę na nim regularnie ale akurat w tej sytuacji jechałem w przeciwnym kierunku. Zwolniłem i zapytałem przez szybę policjanta dlaczego daje mandat elektrykowi, a on stwierdził, że to nie jest buspas i żebym doczytał przepisy. Nie było za bardzo warunków na dyskusję bo zablokowałem inne pojazdy więc nie wiem dokładnie co miał na myśli.

Sytuacja jest specyficzna bo przed wjazdem na wydzielony osobny pas jest zakaz wjazdu z wyłączeniem komunikacji miejskiej i taxi, a dalej na pasie jest już poziomie oznaczenie BUS, TAXI a także pionowy znak z BUS i TAXI. Sytuacja nie dotyczyła mnie więc mogę się tylko domyślać interpretacji przepisów przez policjanta drogówki, że auto elektryczne złamało zakaz wjazdu bo nie ma na nim wyłączenia dla tego typu pojazdu. Czyli domyślam się, że mandat dotyczył złamania zakazu wjazdu, a nie poruszania się po buspasie.

Poniżej daje zdjęcia i zrzut z satelity, abyście mniej więcej widzieli plan sytuacyjny. Odkładając emocje na bok i mój pogląd, że mam prawo tam wjeżdżać jak widzicie to ze strony prawnej? Mi się wydaje, że skoro ustawa o elektomobilności daje mi prawo jechania po buspasie to jakby w domyśle ustawodawcy zakaz wjazdu mnie nie obowiązuje, mimo że przepisy o tym nie wspominają. Może się mylę i zakaz to zakaz, a mogę poruszać się tylko po buspasie w linii drogi bez specjalnego skrzyżowania?

Sytuacja robi się jeszcze ciekawsza w innej sytuacji, gdy nie występuje zakaz wjazdu, a zakaz ruchu (taki pas mamy 500 metrów wcześniej) bo nie dotyczy on już tylko skrzyżowania i prawa wjechania na nią, a de facto zakazuje ruchu bo jest już wprost sprzeczne w mojej opinii z ustawą o elektormobilności, która takie prawo daje ustawowo. Tu nie było łapanki więc nie wiem czy policja miała zamiar w taki sam sposób dawać mandat ale jest to ciekawe z punktu widzenia prawnego.

Czy ktoś z was już się z taką sytuacją zmagał, spotkał się z wyrokiem w takiej sprawie?
Sprawa jasna jak slonce: mandat sie nalezal. Tyle.
 

JED 3City

Fachowiec
Widzę ze @adamadam opisał sytuacje mojej małżonki ;) Ostatecznie dostała pouczenie za wjazd pod zakaz, bo buspasem mogła jechać. Panowie policjanci maja przesłać notatkę do urzędu miasta żeby wyjaśnili dlaczego na stronie BIP jest info że elektryk może jeździć po starej buforowej, a w rzeczywistości jest zakaz wjazdu…
O, a tu jest wyjasnienie.
Sugeruje nie gdybac i nie bawic sie w ustawodawstwo.
 
Top