Mazda MX30 czy Leaf II

miksell

Posiadacz elektryka
Jak już na forum pisałem, to szukam elektryka do ok 150 tys zł.
Mój wybór sprowadza się do mazdy i Leafa II. W miejście oba samochody bedą bardzo porównywalne pod kątem użytkowania.

Jednak na okazjonalnych trasach mogą pojawić się następujące problemy:
- Mazda - którki zasięg
- Leaf grzanie baterii i ograniczenia w prędkości ładowania.

Co waszym zdaniem jest mniejszym złem? Mazda czy Nissan. (Mazda podoba się mojej żonie)
 

danielm

Pionier e-mobilności
uważam że Leaf powinien być tempiony za przestarzałą technologię z przed dekady. to pokazuje tylko jak bardzo popularne są elektryki że nawet Leaf się sprzedaje.
W swoim życiu posiadałem tylko Mazdy oraz Tesle, do Mazdy się zraziłem kiedy jej szef powiedział że nie będą produkować aut elektrycznych bo ich klienci ich nie są, po czym został zalany zdjęciami od ludzi którzy z Mazdy przesiedli się na elektryka. To bardzo fajne auto, ma wszystko co mieć powinno, tylko miniaturową baterię i ... dziwne tylne drzwi. Oba auta wykluczają trasę, Mazda ze względu na zasięg, Leaf ze względu na przegrzewającą się w trasie baterię, choć zasięg też ma słaby
 

Michal

Moderator
Leaf raz się naładuje w trasie :p dopiero z drugim ładowaniem podobno ma problemy.

Jednak ja chyba z tych dwóch wybrałbym mazdę.
 

JareG

Pionier e-mobilności
Przecież to wszystko w tym momencie jest nieistotne. Założyciel wątku (czy raczej wątków, bo jest ich trochę..) będzie miał kasiorę na początku AD2023 - to będą inne realia, więc na chwilę obecną nie ma co gdybać, bo np. ta Mazda podskoczy pod 180k zł i tyle będzie ją widział..

Pozdrawiam
 

galux20

Zadomawiam się
Jako auto numer 2 lub 3 w rodzinie.
Jakie znaczenie ma jak to auto się ładuje?
To ma być typowy oblatywacz najbliższej okolicy.
Każdy ma swoją kalkulację.
No ale żeby kupować elektryka na trasy to się zastanowię jak diesel będzie kosztował z 15 zł.
Ładowanie na trasie i darmowe ładowarki?
Przecież. To już zanika.
 

miksell

Posiadacz elektryka
Generalnie jezdzę wokół komina. Ale czasem zdaża się trasa. Jestem świadomy kompromisów związanych z posiadaniem elektryka. Nurtuje nie jednak co jest większym kompromisem: mniejszy zasięg czy grzejąca się bateria.

Mój charakter pracy bywa taki iż czasem jade coś załatwić na Śląsk z Krakowa i w ciągu dnia nagle się okazuje iż musze jeszcze podskoczyć do Wrocławia.

Ps: Mam jeszcze jedno auto w Benzynie w domu;-)
 

miksell

Posiadacz elektryka
Przecież to wszystko w tym momencie jest nieistotne. Założyciel wątku (czy raczej wątków, bo jest ich trochę..) będzie miał kasiorę na początku AD2023 - to będą inne realia, więc na chwilę obecną nie ma co gdybać, bo np. ta Mazda podskoczy pod 180k zł i tyle będzie ją widział..

Pozdrawiam

Jeśli mazda tak podskoczy do takich kwot, to rozważe inne samochody ;-) Jednak wydaje mi sie iż cena będzie utrzymywać się na podobnym poziomie.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Jeśli mazda tak podskoczy do takich kwot, to rozważe inne samochody ;-) Jednak wydaje mi sie iż cena będzie utrzymywać się na podobnym poziomie.
Patrząc na obecny trend u wszystkich producentów to do początku przyszłego roku doczekamy się jeszcze 2 korekt cennika mazdy - i to tylko związanych z kursem Euro i USD, zakładając że ceny dla importera nie podniesie fabryka bo wtedy to naprawdę nie będzie fajnie.
 
Top