Perpetuum mobile 2 rodzaju nie istnieje, jedno z podstawowych praw termodynamiki, przykro mijak bede mogl sobie wyprodukowac wodor w domu z bilansem energetycznym dodatnim lub przynajmniej rownym - czyt. dostane tyle energii na wyjscu ile wlozylem lub wiecej, to wtedy sie tym zainteresuje. teraz to tylko marketing i lobbowanie nowego paska do ktorego ktos chce nas uwiazac. dziekuje, nie skorzystam, z jendego udalo mie sie zerwac.
Serio ? Mając 50km do stacji zawsze przy rezerwie na min. 100km będziesz planował wyprawę po wodór .gdy technologia wodorowa rozwinie sie na tyle ze siec stacji bedzie nawet nie tak gesta ale co 50km - wtedy bedzie mialo sens myslenie o zmianie auta
bardzo mi z tego powodu przykroPerpetuum mobile 2 rodzaju nie istnieje, jedno z podstawowych praw termodynamiki, przykro mi![]()
to byl przyklad i nie wiem czy jest to naduzycie - czas pokazeMiałem się nie wypowiadać bo po co robić ferment na forum ale porównywanie stacji LPG do H2 to leciutkie nadużycie.
jak masz instalacje gazowa to mozesz sie zdziwicbardzo mi z tego powodu przykrowiec wodoru w domu nie bedzie...
no to glupio myslisz bo caly ten trend ma na celu odejscie od produktow roopochodnych i uniezaleznienie sie od takich dostawcow jak russiaa kto zyska na tych durnych pomysłach? Ruscy oczywiście...
przyjmuje opdobne wartosci bo jest uzywana tylko w szczytach - jak jezdzilem miraj to odczucia nie roznily sie od jazdy elektrykiem - z tym ze w mirai mozna stopien rekuperacji wybierac@p0li jeszcze co do rekuperacji w Mirai to wątpię żeby bateria 1,5kWh była w stanie zaoferować taka sama rekuperację jak w elektryku. Rekuperacja w Mirai przypomina bardziej zdjęcie nogi z gazu w ICE, w recenzjach mowa jest o tym że czuć jakby jej prawie nie było.
generalnie racja - to jest tylko demonstrator technologii, nie pelnowartosciowy produkt - jakkolwiek by sie toyota nie zapieralaDruga sprawa to ogniwa wodorowe. Pierwsza Mirai miała ogniwa 2kW/kg i 3.3kW/l nowsza ma prawie 2.5kW/kg i ponad 4kW/l
50kg mała bateria, 50kg ogniwa(max 180KM), 100kg zbiorniki
Dodatkowo ogniwa paliwowe mają niska sprawność. Mając 100W energii elektrycznej np że słońca, przesyłając ją, ładując elektryka i potem pobierając energię z baterii uzyskujemy ok 80W energii. W przypadku wodoru że produkowanego z prądu w samochodzie zostaje mniej niż 40W. Z tego powodu lepiej wozić 500-700kg baterii niż 200-250kg instalacji do wodoru że zbiornikami które ciężej upchnąć w aucie.
dokladnie jak piszeszWedług mnie wodór do samochodów osobowych nie ma sensu. Płynny wodór i spalany w samolotach ma za to sens i będzie tak stosowany. Wodór może mieć jeszcze sens przy ciężarówkach i autobusach na długich trasach, w pojazdach które są ciągle w ruchu gdzie czas ładowania może być sporą przeszkodą