Mój nowy Rivian R1T

Polonus

Fachowiec
Nie podnieśli jeszcze. Mieli na 4250kg

GvWr to nasze DMC i tu l trzeba by robić kategorie... Nie chce mi się Albo jeździć na wariata.

W sumie to chyba najwyższy czas, by to zmienić w jakiś konkretny sposób. Przepis pewnie pamięta czasy międzywojenne, a na pewno czasy "młodego PRL-u", gdy takie dostawczaki jak Żuk, Nysa, czy VW Transporter ważyły w pełni załadowane dwie tony z hakiem, a osobówki często poniżej tony.
W USA na amatorskie prawko można jeździć pojazdami/zestawami do 12 ton i ciągnąć przyczepę o wadze do 4,5 tony.
I to jest pickup a nie jakieś cybergówno ;) Gratuluje zakupu, prezentuje się okazale (i potężnie)

Moja żona na razie prosi mnie, bym z nią jeździł, bo nie czuje się zbyt pewnie parkując przy sklepie. Do tej pory jeździła BMW F30. Rivian jest dłuższy o 90 cm i szerszy o 27cm. Ale się przyzwyczai, tym bardziej, że na wyświetlaczu ma widok 360 stopni, co bardzo jej pomaga przy parkowaniu.

wspaniały samochód i w dodatku tanio kupiony ! co na pewno cieszy ;)
czy możesz zdradzić jakie zużycie ma to monstrum w normalnym użytkowaniu?

W ustawieniach "eko", przy jeździe autostradą 105 km/h, zużycie wyniosło ok. 4km/1kW. W normalnej, miejskiej eksploatacji powinno być podobnie, ale ja na razie nie jeżdżę normalnie, bo mnie zbyt cieszy to kosmiczne przyspieszenie auta.

Teraz Rivian na swojej stronie rivian.com oferuje słabsze wersje tego samochodu, z dwoma silnikami, 533KM, już od 70,000 dolarów netto, lub leasing za $559/miesiąc. Jednak za wersję z czterema silnikami, 835 KM trzeba zapłacić co najmniej 90,000 netto. Różnica jest w osiągach, zasięgu i zdolnościach terenowych, ale wnętrze jest takie samo. Dla większości osób taka tańsza wersja będzie dobrym wyborem.

Byłbym bardzo ostrożny z takimi pomysłami. Światła przednie symetryczne, czerwone kierunkowskazy, brak przeciwmgielnych, nie działające OTA, radio odbierające połowę stacji, inne gniazdo ładowania, jednofazowa ładowarka pokładowa, etc.

W Stanach nie ma symetrycznych świateł od co najmniej 50 lat. Są tu inne normy regulujące oświetlenie, ale nie są to symetryczne światła. Już w moim Cougarze z 72 roku były asymetryczne światła.

Fajne autko.

1. Jakie są realne zużycia energii na 100km?
2. Jakie prędkości ładowania?
3. Jak z zasięgiem w realu?

1. 25 kW na 100 km
2. Trudne pytanie, bo zależy jaką mamy ładowarkę. My w USA mamy "normalny" prąd w gniazdku o napięciu 120V i z takieg gniazdka ładowanie od 0-100% zajęło by ok. 90 godzin. To 2-3 mile/h.
Trójfazowa ładowarka Riviana, 240V, 48 amp, taka, jaką mamy zainstalowaną w garażu, pozwala na ładowanie w tempie 25 mil/h i w pełni go załaduje w 11-12 godzin. Ja, gdy nie wybieram się w dalszą trasę, ładuję baterie między 20 a 80% i zajmuje to ok. 6 godzin.
W ładowarkach publicznych, cytuję:
"The Rivian R1S's 400-volt system can handle charging speeds of 220 kW to charge up and get back on the road. The Enel X Way JuicePump™ 180-360 kW DC fast charger can deliver the fastest charging speeds for your electric truck, adding 140 miles of range in 20 minutes." Jadę w góry w piątek, więc przetestuję ładowanie z ładowarek Riviana, które są na Blue Ridge Parkway.
3. Przyjechałem z Atlanty do Charlotte, 260 mil/415 km i komputer pokładowy wyświetlał, że mogę jeszcze przejechać 100 km. I to na terenowych oponach i z otwartym "balkonikiem".
 

ypl

Pionier e-mobilności
Byłbym bardzo ostrożny z takimi pomysłami. Światła przednie symetryczne, czerwone kierunkowskazy, brak przeciwmgielnych, nie działające OTA, radio odbierające połowę stacji, inne gniazdo ładowania, jednofazowa ładowarka pokładowa, etc.
Największy problem to symetryczne światła, których raczej na 95 procent nie da się przerobić na asymetryczne.
 

ypl

Pionier e-mobilności
W sumie to chyba najwyższy czas, by to zmienić w jakiś konkretny sposób. Przepis pewnie pamięta czasy międzywojenne, a na pewno czasy "młodego PRL-u", gdy takie dostawczaki jak Żuk, Nysa, czy VW Transporter ważyły w pełni załadowane dwie tony z hakiem, a osobówki często poniżej tony.
W USA na amatorskie prawko można jeździć pojazdami/zestawami do 12 ton i ciągnąć przyczepę o wadze do 4,5 tony.


Moja żona na razie prosi mnie, bym z nią jeździł, bo nie czuje się zbyt pewnie parkując przy sklepie. Do tej pory jeździła BMW F30. Rivian jest dłuższy o 90 cm i szerszy o 27cm. Ale się przyzwyczai, tym bardziej, że na wyświetlaczu ma widok 360 stopni, co bardzo jej pomaga przy parkowaniu.



W ustawieniach "eko", przy jeździe autostradą 105 km/h, zużycie wyniosło ok. 4km/1kW. W normalnej, miejskiej eksploatacji powinno być podobnie, ale ja na razie nie jeżdżę normalnie, bo mnie zbyt cieszy to kosmiczne przyspieszenie auta.

Teraz Rivian na swojej stronie rivian.com oferuje słabsze wersje tego samochodu, z dwoma silnikami, 533KM, już od 70,000 dolarów netto, lub leasing za $559/miesiąc. Jednak za wersję z czterema silnikami, 835 KM trzeba zapłacić co najmniej 90,000 netto. Różnica jest w osiągach, zasięgu i zdolnościach terenowych, ale wnętrze jest takie samo. Dla większości osób taka tańsza wersja będzie dobrym wyborem.



W Stanach nie ma symetrycznych świateł od co najmniej 50 lat. Są tu inne normy regulujące oświetlenie, ale nie są to symetryczne światła. Już w moim Cougarze z 72 roku były asymetryczne światła.
Macie symetryczne w USA, może jakieś modele mają asymetryczne ale napewno nie jest to wymóg na amerykańskim rynku.

12 ton w Europie na kategorii B to byłby dramat, tu są inne drogi, węższe, mniej pasów na autostradach, dużo zakrętów, ronda, itp.
 

Polonus

Fachowiec
Największy problem to symetryczne światła, których raczej na 95 procent nie da się przerobić na asymetryczne.

Nie symetryczne, bo tu nie ma symetrycznych świateł.

Macie symetryczne w USA, może jakieś modele mają asymetryczne ale napewno nie jest to wymóg na amerykańskim rynku.

Zapewniam Cię, że jest to wymóg od wielu, wielu lat. Gdy przyleciałem do USA w 82 roku, samochody musiały mieć standardowe, wymienne kompletne lampy i to już co najmniej od 10 lat. Było tylko kilka wariantów: Pojedyncze okrągłe, podwójne okrągłe, pojedyncze prostokątne, podwójne prostokątne duże i podwójne prostokątne małe. Tyle. 5 rodzajów lamp i każde auto musiało mieć jedną z nich. Także auta importowane z Europy. Każda z nich dawała asymetryczne światło.

Ten artykuł pokazuje różnicę między amerykańską, a europejską normą, a poniżej zdjęcia z tego artykułu.


12 ton w Europie na kategorii B to byłby dramat, tu są inne drogi, węższe, mniej pasów na autostradach, dużo zakrętów, ronda, itp.

Dlaczego dramat? Przecież to te same auta by jeździły po drogach. Jedyne co by się zmieniło, to np. właściciele kamperków ważących 4, czy 5 ton nie musieliby robić kategorii C.
 

Attachments

  • 1113.jpg
    1113.jpg
    21,3 KB · Liczba wyświetleń: 8
  • 1112.jpg
    1112.jpg
    22,2 KB · Liczba wyświetleń: 7

vwir

Pionier e-mobilności
W Stanach nie ma symetrycznych świateł od co najmniej 50 lat. Są tu inne normy regulujące oświetlenie, ale nie są to symetryczne światła
Jak zwał tak zwał, światła są inne i zgodnie z prawem przeglądu nie przejdziesz.
 

prebek

Posiadacz elektryka
Jest taki YouTuber Michu, i on kupił Escalade z symetrycznymi światłami - ma problem
W ogóle to z tym Escalade ma mnóstwo problemów
 

Belkot

Posiadacz elektryka
Kazde auto amerykanskie sprowadzane z USA ma ten sam problem a jezdzi ich setki tysiecy po Polsce. Macie na pewno inne swiatla bo mam vana z USA z 2015 roku i musialem przerabiac przednie reflektory na asymetryczne. Dolozenie przeciwmglowego to nie problem. Radio które odbiera tylko nieparzyste stacje. W starszych autach trzeba sie pogodzic, w nowych autach wystarczy przekodowac. Mi to nie przeszkadza bo slucham muzy ze spotify. W radio leci denna muzyka przerywana reklamami lekarst na uplawy lub suchą ci..pe.
 

Halisep

Posiadacz elektryka
@Polonus Jak długo czekałeś na swój egzemplarz?
 
Top