Montaż instalacji PV na nowych zasadach, a może dodatkowo mały wiatrak i instalacja off grid

[aadamuss]

Mam pompę 6 kW, FV 8.5 i brakowało produkcji nawet bez auta.

 

[Bronek]

U mnie pompa 11 kW i auto pochłania m/w całość 9,8 KWP czyli 10 Mwh rocznej produkcji
Gdyby liczyć 1:1, ale tak nie jest, bo jako stary prosument trochę oddaje za magazynowanie. Wg mnie jest to w ok. Dopłacam mniej niż bym grzał gazem , ale niewiele.
To stan chory z racji braku wiedzy co będzie trudno planować. Dlatego piec gazowy jest w standbayu.
Tu już cytowany Facet ma imperatyw badawczy i edukacyjny, warto posłuchać i polemizować,, bo to naprawdę bywa mocno indywidualne.

 

[consigliero]

Gdybym teraz miał wybierać źródło ciepła to miałbym duży dylemat, bo obecny system rozliczania jest trochę gorszy a przede wszystkim nastawiony na zmuszenie instalującego fotowoltaikę na jak największe zużycie na miejscu. Z tego powodu nacisk na magazyny energii, ktore mogą wspomóc to zużycie własne. Jednak koszty takiego przedsięwzięcia są dużo wyższe, magazyn w sieci wychodzi jednak tanio. Oczywiście w chwili obecnej poszukuję sposobów jak spożytkować nadmiar energii której nie jestem w stanie zużyć a zostaje mi jej sporo, na tyle dużo że pewnie wykarmiłbym drugie auto. Stan zużycia przez auto i pompę na zdjęciach, bilans energii na filmie, nowa aplikacja pokazuje dane ładniej 😎. Do dnia dzisiejszego nie dostałem rozliczenia od PGE za pierwsze półrocze, chyba mają problem z liczeniem

 

[nabrU]

Jak ja czytam te Wasze zasady (jakieś net-billingi, net-meteringi, limity pobranej energii, wirtualne magazyny itp) to się cieszę, że nie muszę się tak doktoryzować. U mnie jest prosto, podpisujesz umowę na eksport z ceną X za kWh i masz wszystko rozliczane wraz z importem w skali miesiąca.

Z tego powodu nacisk na magazyny energii, ktore mogą wspomóc to zużycie własne. Jednak koszty takiego przedsięwzięcia są dużo wyższe, magazyn w sieci wychodzi jednak tanio.

Ja właśnie sobie obserwuję ile mniej więcej dziennie eksportuję z PV i ile zużywam i na tej podstawie wybiorę sobie pojemność magazynu energii (choć zdaję sobie sprawę, że miesiące letnie nijak się mają do zimy). Owszem muszę za niego zapłacić ale zasad magazynowania tej energii nikt mi nie zmieni, a z wirtualnym to nigdy nic nie wiesz. Plus to także jakaś inwestycja w wartość nieruchomości.

 

[Robur82]

Magazyn nie jest wieczny, po 10-15 latach warty tyle ile waży
Więc może warto ołowiany

 

[nabrU]

Jasne i dlatego mam 10 lat gwarancji na baterię, prawda?

 

[nnnnn]

Czy przy tej sprzedaży energii w cenie godzinowej, zakup też będzie wg. ceny godzinowej czy wg. ceny taryfowej? W przyszłym roku wprowadzam się do domu z 5 kWp PV, pompą 6 kW. Rozważam montaż magazynu z dotacji, jeśli nadal będą - myślicie, że warto czy lepiej dołożyć kolejne panele na stronę północno-wschodnią? Dom ma powierzchnie 125 m2 po podłodze, użytkowa 110 m2. Po przeprowadzce chcę też zmienić auto na elektryka. Dom kupuję już z gotową instalacją, więc chyba będę mógł skorzystać z dotacji.

Niestety ale obejrzyj filmy jak wychodzą nowi prosumenci na netbillingu. Sprzedajesz prąd tanio bo wszyscy produkują kupujesz drogo bo chodzą wtedy węglówki, dodatkowo od każdej kupione kWh płacisz przeszył, przy pompie 6kW i EV to 10kWp to w starym systemie było minimum, teraz niestety to spory koszt.

Magazyn nie jest wieczny, po 10-15 latach warty tyle ile waży
Więc może warto ołowiany

Po 10-15 latach magazyn ma 70% sprawności, czyli mając 9kWh użytkowe mam 6.3kWh użytkowe. Nie ogranicza CI to zasięgu więc ten magazyn jest tak żywotny jak jego najsłabsze ogniwo (dosłownie). Bo nawet przy 40% jest to jakaś oszczednośc, a kto wie po ile prąd będzie za 15 lat. Może Tocamki ruszą i pojawia się nadrzewodniki stabilne i pracujące w temp pokojowej.

 

[Bronek]

Było dobrze pomijając kwestie samego liczenia produkcja /pobór, ale to jako tako ogarnięto.

Zamiast kupować magazyn, który jakby nie było wymaga dozoru, i się "zużywa", to wirtualny magazyn z całej sieci, który jak gdyby wynajmowano za np 20% produkcji.

Prąd brakujący kupowało się jak inni w zależności od rodzaju taryfy. To trwa u tych którym nie minął 16 letni okres takiej umowy.
To najlepsze rozwiązanie jak się okazało, bo prąd oddajemy za 80% tego co odbieramy nie inwestują w magazyn i mogąc w wielu przypadkach tyle go naporodukować aby mieć energię nawet w zimie za darmo. Płacąc grosze stałych opłat.
Tak ma np moja szwagierka z 7 KWP instalacją.

 

[nnnnn]

@Bronek jak mawiają to se ne vrati. Niestety ale nabili w pompy ludzi na nowych zasadach. Te dotację ludzie szybko oddadzą w opłatach przesyłowych za prąd.W necie coraz więcej rachunków/rozliczeń rocznych i jak na tym wyszli ludzie w nowym systemie. Beż magazynu jest dramatycznie z magazynem jest gorzej niż poprzednio.

 

[Bronek]

Najgorzej mogą mieć ci co mają domy tylko na elektrykę i bez gazu w okolicy. Uwierzyli, że Państwu zależy na Obywatelach, klimacie i takie tam dyrdymały. Narobili dzieci wzięli kredyt i żyli w błogości, wiary w cud niezmienności Świata na gorsze. I mają pompy.
Będą kopcić, niby ekologicznie ale jednak dymić . Kupią kopciuchy, pompa się przyda dla picu

Chyba, że Rządy nasze, zamiast rozdawać kasę za stosunki płciowe bez zabezpieczenia, które niestety okazały się mało płodne, z inwestują ponownie w klimat i postęp energetyczny w kraju?

Oby mi się nie dobrali do tyłka mam jeszcze prawie 12 lat wirtualnego magazynu