Na jaki rabat można liczyć przy zakupie nowej Tesli?

cooler

Pionier e-mobilności
Zrobię screena i im to wyśle. Może wtedy zrobią od razu 😂
Na pewno zgłoś, im wcześniej zaczną procedurę i tak lepiej. Oni tam te kroki mają opisane w manualu.
 

Michal

Moderator

ciastek

Pionier e-mobilności
Nie to samo, masz luzy w prowadnicy fotela.
Niekoniecznie.
jak ostro ruszam lub hamuję, to mam takie uczucie, jakby mi się coś w fotelu minimalnie przesuwało. Nie zawsze - dość rzadko. Jakby jakiś element miał odrobinę luzu, ale na tyle dużą, by ta bezwładność była odczuwalna.
Miałem podobne odczucia. Jakby puknięcie w siedzisku lub dolnej części oparcia. Pojawiało się czasami, najczęściej chwilę przed zatrzymaniem. I niekoniecznie zależało to od dynamiki jazdy.
Problem rozwiązała wymiana ramy siedziska (ostatnia naprawa gwarancyjna, chlip).

Rama siedziska:
IMG_5459.jpeg
Na zielono zaznaczona blacha.
Nas fioletowo trzy sprężyny, których nie ma na tym rysunku. Łączą się one z blachą na tych trzech dzióbkach.
Zgaduję, że dzióbki z czasem się wyrabiają i sprężyna czasem na nich nieznacznie przeskakuje dając efekt stukania.
Gdybym nie wyrobił się na gwarancji, to bym nałożył na końcówki sprężyn jakąś koszulkę termokurczliwą. Lub zdeformował nieco dzióbki, by sprężyny zaczęły się inaczej układać.
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Oni tam te kroki mają opisane w manualu.
Coś o tym wiem. Niektóre sytuacje są wręcz żenujące. W pewnym momencie zaczął pojawiać mi się komunikat o uszkodzonej pamięci USB. Zrobiłem kilka restartów z rolek, przetestowałem różne pamięć USB, odczekałem jakiś czas, ale błąd ciągle się pojawiał. Podczas wizyty Serwisu Mobilnego w innej sprawie opowiedziałem o tej sytuacji technikowi i sam zasugerowałem, że może to wina jakiejś aktualizacji. Powiedział, że jakby tak było to oni mają taki system, że by o tym na pewno wiedział. Rozebrał schowek, kontrolnie obejrzał przewody, docisnął wtyczki, ale bez rezultatu. Kazał zrobić zgłoszenie. Zrobiłem. Opisałem całą sytuację i wyraźnie zaznaczyłem, że testowałem kilka rożnych pamięci USB. Zdalna diagnoza - "Usterka pamięć USB". Wyznaczona wizyta Serwisu Mobilnego. Ten sam gość co był wcześniej jechał 130km żeby przywieść mi pendrajwa. Przywiózł, włożył i oczywiście, gdy wyjechał błąd znowu się pojawił. Wchodzę na niemieckie forum Tesli, swoją drogą tam ludzie są bardziej krytyczni wobec Tesli i można się sporo wartościowych rzeczy dowiedzieć, a nie tylko, że wszystko działa zajebiście. Patrzę wątek typu burza 140 komentarzy mający kilka tygodni, gdzie całe hordy właścicieli pisze o tym błędzie. Po miesiącu przyszła aktualizacja i błąd zniknął. Druga sytuacja. Często jeżdżę te same trasy, więc auto zachowuje się zawsze bardzo podobnie. W pewnym momencie bardzo często zaczął pojawiać się błąd o niedziałającej kamerze w prawym słupku, że autopilot nie będzie działał, itd... Znowu zgłoszenie, zdalna diagnoza "uszkodzona kamera". Przyjechał Serwis Mobilny, wymienił kamerę z całą tą szybą. Pierwsza trasa i komunikat o niedziałającej kamerze wyskoczył kilkanaście razy w ciągu godziny. Mija jakiś czas, przychodzi aktualizacja, błąd znika. Także mam wątpliwości co do jakości procedur, które stosuje Tesla. Niemniej nie powiem, ze wszystkich zgłoszeń tylko dwa zostały odrzucone. Jedno dotyczyło klamek, mam zapadnięte i chciałem, żeby je zlicowali z drzwiami, ale norma Tesli mówi, że musiałyby być zapadnięte conajmniej o pół centymetra :D. Serwisant przyjechał, było mniej, więc pojechał. Drugie dotyczyło kamer w błotnikach, obraz był prześwietlany światłem z kierunkowskazów. Też odrzucili, bo w momencie zakupu auta, funkcja podglądu obrazu z kamer przy włączonym kierunkowskazie nie była dostępna i wszystkie auta do 2022 roku mają taką przypadłość. Przyjąłem do wiadomości i zleciłem wymianę odpłatnie na takie, które pozbawione są tej wady.
 

Attachments

  • c84905088fbef853cba0e111820d8548fafc77bc_2_1332x1000.jpeg
    c84905088fbef853cba0e111820d8548fafc77bc_2_1332x1000.jpeg
    748,3 KB · Liczba wyświetleń: 63
  • kamery.png
    kamery.png
    233,6 KB · Liczba wyświetleń: 116
Last edited:

kubatar

Pionier e-mobilności
Przydałoby się jakieś porównanie/zestawienie danego modelu Tesli z różnych lat produkcji ktore elementry zostaly juz poprawione a które nadal wymagaja przeprojektowania lub zmiany montażu.
Wcale sie nie dziwię ze ludzie kupuja Japończyki lub Koreańczyki (kiedys Niemcy). Kupujesz i kezdzisz bez martwienia się o jakość wykonania/awaryjność
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Coś o tym wiem. Niektóre sytuacje są wręcz żenujące. W pewnym momencie zaczął pojawiać mi się komunikat o uszkodzonej pamięci USB. Zrobiłem kilka restartów z rolek, przetestowałem różne pamięć USB, odczekałem jakiś czas, ale błąd ciągle się pojawiał. Podczas wizyty Serwisu Mobilnego w innej sprawie opowiedziałem o tej sytuacji technikowi i sam zasugerowałem, że może to wina jakiejś aktualizacji. Powiedział, że jakby tak było to oni mają taki system, że by o tym na pewno wiedział. Rozebrał schowek, kontrolnie obejrzał przewody, docisnął wtyczki, ale bez rezultatu. Kazał zrobić zgłoszenie. Zrobiłem. Opisałem całą sytuację i wyraźnie zaznaczyłem, że testowałem kilka rożnych pamięci USB. Zdalna diagnoza - "Usterka pamięć USB". Wyznaczona wizyta Serwisu Mobilnego. Ten sam gość co był wcześniej jechał 130km żeby przywieść mi pendrajwa. Przywiózł, włożył i oczywiście, gdy wyjechał błąd znowu się pojawił. Wchodzę na niemieckie forum Tesli, swoją drogą tam ludzie są bardziej krytyczni wobec Tesli i można się sporo wartościowych rzeczy dowiedzieć, a nie tylko, że wszystko działa zajebiście. Patrzę wątek typu burza 140 komentarzy mający kilka tygodni, gdzie całe hordy właścicieli pisze o tym błędzie. Po miesiącu przyszła aktualizacja i błąd zniknął.
Kiedy to miałeś? Miałem coś podobnego w tym roku jakoś w Q1, przyjechał mobilny, włożył swojego pena i ruszyło od strzała(być może przypadek). Działało pół dnia i potem znowu to samo.Wymieniłem na SSD i od tej pory działa, ale wyświetla że wolny transfer(dysk wyjęty z lapka w chińskiej kieszonce), ale działa.
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
Kiedy to miałeś? Miałem coś podobnego w tym roku jakoś w Q1, przyjechał mobilny, włożył swojego pena i ruszyło od strzała(być może przypadek). Działało pół dnia i potem znowu to samo.Wymieniłem na SSD i od tej pory działa, ale wyświetla że wolny transfer(dysk wyjęty z lapka w chińskiej kieszonce), ale działa.
Na początku marca tego roku. To był problem z aktualizacją, a nie z pamięcią USB. Błąd pojawiał się okresowo, także wtedy, gdy nie była ona w ogóle podłączona. Nagrałem wideo, które to pokazuje, ale Tesla wiedziała lepiej niż kilkaset osób i postanowiła wymienić pamięć USB na nową. Po jakimś czasie jedna z kolejnych aktualizacji to naprawiła.

Myślałem, że w Polsce to odosobniony przypadek i jak zwykle tylko mi się popsuło i ewentualnie @cooler ’owi, więc nic tutaj o tym wcześniej nie pisałem 😉

Błąd o wolnym transferze wynika z tego, że Tesla wymaga urządzenia zgodnego z USB 3, a Twój dysk zapewne pracuje w standardzie USB 2. Ja używam dysku SSD w formacie dongla USB - Transcend 512GB SSD ESD310C. Kupiłem go na Amazon. Ma kilka zalet. Jest zgodny z Teslą. Ma format zwykłego pendrive USB, ale wewnętrznie jest normalnym dyskiem SSD i ma dwa złącza. Z jednej strony USB 3, a z drugiej USB C, wiec można go bezpośrednio podłączyć jedną stroną to auta, a w razie potrzeby drugą do smartfona, aby sobie zgrać lub obejrzeć zapisane wideo.
 

Attachments

  • usb.mp4
    5,9 MB · Liczba wyświetleń: 0
  • ssd.jpg
    ssd.jpg
    89,6 KB · Liczba wyświetleń: 22
Last edited:

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Na początku marca tego roku. To był problem z aktualizacją, a nie z pamięcią USB. Błąd pojawiał się okresowo, także wtedy, gdy nie była ona w ogóle podłączona. Nagrałem wideo, które to pokazuje, ale Tesla wiedziała lepiej niż kilkaset osób i postanowiła wymienić pamięć USB na nową. Po jakimś czasie jedna z kolejnych aktualizacji to naprawiła.

Myślałem, że w Polsce to odosobniony przypadek i jak zwykle tylko mi się popsuło i ewentualnie @cooler ’owi, więc nic tutaj o tym wcześniej nie pisałem 😉

Błąd o wolnym transferze wynika z tego, że Tesla wymaga urządzenia zgodnego z USB 3, a Twój dysk zapewne pracuje w standardzie USB 2. Ja używam dysku SSD w formacie dongla USB - Transcend 512GB SSD ESD310C. Kupiłem go na Amazon. Ma kilka zalet. Jest zgodny z Teslą. Ma format zwykłego pendrive USB, ale wewnętrznie jest normalnym dyskiem SSD i ma dwa złącza. Z jednej strony USB 3, a z drugiej USB C, wiec można go bezpośrednio podłączyć jedną stroną to auta, a w razie potrzeby drugą do smartfona, aby sobie zgrać lub obejrzeć zapisane wideo.
To by się zgadzało, myślę że problem się zaczął już w lutym, ale zgłosiłem to w połowie marca, w okolicach kwietnia wrzuciłem ssd i było potem ok. Wrzucę ponownie pena i zobaczymy. Co ciekawe, mam w rodzinie drugiego Y i tam żadnego problemu nie było...
Obudowaa jest usb 3.0, co dysk sata m.2, być może kabelek jakiś lewy bo na szybko dosztukowałem, gdyż w standardzie tam było usb-c po obydwu stronach...
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Syndrom Sztokholmski… hmm
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi @cooler @Bartosz to fakt, macie go na pewno…
Na Waszym miejscu już bym nie pamiętał o tych beznadziejnych autach…
Po co się ze złomem męczyć,
a w sumie to te wszystkie BEV bez baterii min 200kWh są do czego? do niczego!… 🤣
🤔 czyżby jednak „syndrom sztokholmski”?
👍✌️😎
 

cooler

Pionier e-mobilności
Syndrom Sztokholmski… hmm
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi @cooler @Bartosz to fakt, macie go na pewno…
Na Waszym miejscu już bym nie pamiętał o tych beznadziejnych autach…
Po co się ze złomem męczyć,
a w sumie to te wszystkie BEV bez baterii min 200kWh są do czego? do niczego!… 🤣
🤔 czyżby jednak „syndrom sztokholmski”?
👍✌️😎
Ależ z pewnością nikt nie zaprzeczy że jesteś najprawilniejszym właścicielem najlepsiejszej Tesli i oczywiście z tego powodu masz nieustające szczęście posiadać egzemplarz który jest bezawaryjny, ma najlepszy zasięg znacznie przewyższający Twe możliwości trzymania moczu oraz wytrzymania głodu :)
My nędzne robaki śmieliśmy kupić takie same auto jak Ty, o najprawilniejszy Panie i co gorsze bez żenady opisujemy jego wady i to co się nam w nim nie podoba. A co najgorsze, (o zgrozo!!!) wyrażamy chęć posiadania większej baterii, gdyż w swej głupocie tą co jest śmiemy nazywać zbyt małą...
Sam nie wiem skąd wpadła nam do głowy taka śmiałość :)
To że jeżdżę TM3 LR po mieście i gdzie jestem zadowolony z jej dynamiki oraz pewnego prowadzenia na pewno mnie nie tłumaczy i rzeczywiście Syndrom Sztokholmski jest jedynym wytłumaczeniem. Co za przenikliwość o Otyły Panie!
 
Last edited:
Top