Nowa ustawa a taryfy G

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Wg mnie pierwszym testem czy to rozwiązanie jest uczciwe będzie kwestia VAT. Skoro sprzedajesz energię która jest obciążona tym podatkiem to powinieneś dostać kwotę brutto, dzięki temu możesz adekwatnie odkupić energię.
Jeżeli cena energii która sprzedajesz będzie między ceną w strefie wysokiej i strefie niskiej to przy odpowiednim mixie zużycia może się opłacać to nawet bardziej niż obecne PV.
Wiele artykułów opisuje jakie straty poniosą prosumenci niestety w żadnym nie ma nawet grama wyliczeń scenariusza as-is/to-be
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Wg mnie pierwszym testem czy to rozwiązanie jest uczciwe będzie kwestia VAT. Skoro sprzedajesz energię która jest obciążona tym podatkiem to powinieneś dostać kwotę brutto, dzięki temu możesz adekwatnie odkupić energię.
Jeżeli cena energii która sprzedajesz będzie między ceną w strefie wysokiej i strefie niskiej to przy odpowiednim mixie zużycia może się opłacać to nawet bardziej niż obecne PV.
Wiele artykułów opisuje jakie straty poniosą prosumenci niestety w żadnym nie ma nawet grama wyliczeń scenariusza as-is/to-be
Tylko pytanie czy rozliczenie będzie godzinowe/strefowe (np w g12w dwie strefy), dzienne, czy miesięczne (tak jak zapowiadane jest w ustawie).

Nawet jeśli byłoby rozliczanie ze średnią miesięczną to mogłoby się opłacać, a jeśli jeszcze ktoś ma np elektryka z funkcją magazynu energii, lub mały magazyn energii (bufor 4-6kWh) to będzie na plus.
 

Gandalf

Pionier e-mobilności
Nie ma co gdybać o uczciwości członków oligopolu energetycznego w sytuacji gdy np. Tauron odmawia dostępu do danych licznika przez port optyczny oraz sprawiedliwego bilansu międzyfazowego (wektorowe vs arytmetyczne).
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Nie ma co gdybać o uczciwości członków oligopolu energetycznego w sytuacji gdy np. Tauron odmawia dostępu do danych licznika przez port optyczny oraz sprawiedliwego bilansu międzyfazowego (wektorowe vs arytmetyczne).
akurat tutaj arytmetyczny bilans mógłby być korzystny (pobierać prąd NT w jednej fazie przepuszczać przez prostownik i falownik w drugą fazę)
 

Gandalf

Pionier e-mobilności
O to by nie był zadba opłata dystrybucyjna.
Oczywiście przy cenach energii dodatkowo ignorując fakt, że kupujemy brudną energię od zacofanych śmierdzieli, a sprzedajemy czystą ze słońca/wiatru.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
O to by nie był zadba opłata dystrybucyjna.
Oczywiście przy cenach energii dodatkowo ignorując fakt, że kupujemy brudną energię od zacofanych śmierdzieli, a sprzedajemy czystą ze słońca/wiatru.
To nasza czysta powinna być droższa czy tańsza?
 

Gandalf

Pionier e-mobilności
Zwykle fajniejsze jest droższe, a jest fajniejsza bo przy produkcji nikogo nie trujemy, ba, ten kto ją kupuje może szpanować, że ma energię z OZE.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
O to by nie był zadba opłata dystrybucyjna.
Oczywiście przy cenach energii dodatkowo ignorując fakt, że kupujemy brudną energię od zacofanych śmierdzieli, a sprzedajemy czystą ze słońca/wiatru.
Akurat przy NT opłata dystrybucyjna jest bardzo niska wiec summarum prąd sprzedawany po średniej cenie powinien dac więcej przychodu niż cena zakupy prądu i dystrybucji w NT
 

Cav

Pionier e-mobilności
Czyli 65 groszy za kWh?
W sumie nie jest tak źle.
Z potrąceniem 20% na prosumencie chyba za energię oddaną dostaję mniej, szczególnie w II taryfie i to nawet z opłatą przesyłową.
 
Top