Ludzie dookoła mają studnie głębinowe, więc chyba aż tak źle z wodą nie jest, tyle że może być głęboko.
Jak dla mnie to musisz znaleźć miejscową firmę geologiczna, najlepiej z odpowiednim sprzętem

a oni powinni wiedzieć, skąd wyrwać stosowne mapy z warstwami wodnymi.
To jest BYŁE torfowisko, więc się buduje, tyle że na palach, dochodzących do twardszych struktur.
Osobiście znam jeden przypadek gościa, który kupił działkę położoną dokładnie na byłym torfowisku (ale nikt mu tego nie powiedział). W efekcie musiał cały torf wywieźć, i dosypać zamiast tego piasku etc. Chyba cenowo wyszła druga chałupa w stanie surowym 🤣 Nie wiem dlaczego nie zabawił się w Szymona Palownika

PS. Wiesz o tym, że były torf może się zapalić, i potrafi jarać się latami?
Pozdrawiam