Jeżdżenie Pastuchem szczególnie B5 TDi od jakiś 15 lat jest synonimem obciachu. No chyba, że masz wąsa i kamizelkę wędkarską albo jesteś budowalańcem-wykończeniowcem na czarno. Szkoda, żeby Tesla miała podobną opinię.
Jest jeszcze ryzyko, że ze względu ma przyspieszenie Tesla zostanie nowym Bolidem Młodzieży Wiejskiej i będzie owijała się na przydrożnych drzewach i słupach po dyskotekach w rezmizie jak w zwyczaju ma BMW E36 czy Audi B5.