Ski nie kupiłem, choć zamówiłem i tkwi mi dalej na stronie konta . Nikt tego nie potrafi usunąć .
Powody "na nie" S :
1. Żona , bo woli duże auta i dziwne . Nawet mój pierwszy motocykl który wylądował po zakupie w salonie ją mile zaskoczył ( dziwna starsza Pani z pieskiem).
2. Na "nie", był brak automatycznych przednich drzwi ( to mnie dalej dziwi , że ich nie ma )
3 . Za mała jak dla mnie różnica w stosunku do Tm3, za maly skok dotyczącym wrażeń. (Miałem okoliczność sprawdzić )
A to że byl to wtedy najbystrzejszy sedan nie gwarantowalo jakiś wrażeń jak się nie lata po torze.
Natomiast SUV 1000 konny byl bardziej spektakularny

i te falocony są super , nawet praktyczne.
Pomalu się przyzwyczjamy do osiagow elektrykow i takie zawody jw już mniej ciekawią.
Ja bym rozważał Tycana, bo jest ładny , choć śodek to takie ni pies ni wydra- luksusowe nowe/stare i dla fanów marki OK, takie ma być bo to jego cecha .
Ja do miłośników jakiejkolwiek marki nigdy nie należałem .
Do Porsche tym bardziej, bo bym w swoim dlugim życiu na pewno się o prosiaka choć raz potknął. Jakoś się nie złożyło , .
Może by to było to jak z Teslą? Wpadłbym ?