O ile że żadną?Jaką pracę wykonujesz zawodowo?
Albo co najwyżej dorabia w trollowni?
O ile że żadną?Jaką pracę wykonujesz zawodowo?
Jakiegokolwiek problemu nie postawisz, zawsze łatwiej wykonać go na ziemi. Zasoby ziemi są w zasadzie nieograniczone (biorac uwagę ich zastępowalnośc w sensie ze mozesz z węgla zrobić ropę) a na marsie nie ma żadnych zasobów "organicznych". Na pewno są metale, ale wydobycie ich jest niewyobrażalnie trudniejsze w porównaniu z wydobyciem ich na ziemi.Nawet jeśli to nie ma sensu, to pozwala myśleć o problemach związanych z nieodwracalnym zużywaniem zasobów naturalnych, które teraz uprawiamy w kontekście ich przeszłego braku.
Jeśli na przykład chcemy zjeść czekoladę, to co trzeba zrobić i jak to można zrobić:
- Jak wytworzyć kakao nie marnując zasobów.
- Jak przetwarzać je w czekoladę.
- Jak zapakować czekoladę żeby nie zużyć bezpowrotnie materiału na taki cel oraz żeby ten materiał nie pochodził z paliw kopalnych, których w przyszłości nie możemy po prostu zużywać w takich ilościach jak teraz, więc nie będzie prosta produkcja plastiku.
Podstawą rozwiązań w przemysle jest ekonomia, ma działąć a zaraz potem ma być jak najtaniej, czasem jest tak ze działą ale nie jest wystarczajaco tanie wiec to ze działa nikomu nie potrzebne.Ciężko mi sobie wyobrazić jak się rozwiązuje problemy w przemyśle bez takiego myślenia
Ja można powiedzieć rozwiązuję problemy w IT i właśnie tak muszę myśleć cały czas.
To WG-12 to pierwsze co zrobiłem chłopcze:O ile że żadną?
Albo co najwyżej dorabia w trollowni?
za 100000lat na ziemi bedzie zielono, beda cwierkaly ptaszki a najinteligentniejsza forma zycia beda delfinyPotworzę, bo już kiedyś o tym pisałem - postaw sobie pytanie - jaki będzie świat za 100 000 lat. Natychmiast wychodzi, że może nie być już ludzkości, bo jest możliwe kilka typów zdarzeń, które są w stanie zakończyć cywilizację, więc to jest pierwszy problem do rozwiązania. Co można zrobić, żeby temu zapobiec z największym możliwym prawdopodobieństwem? Zrobić kopię zapasową cywilizacji.
Po rozważeniu możliwości dostajemy cel - kolonizacja marsa.
z pamieci co mi zostaloNie znam powodów dlaczego nie da się skolonizować Marsa. W internecie też ich nie znajduje teraz na szybko. Przytocz coś.
[https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4996799/]Pregnancy in lower gravity environments has been shown to be feasible, but not without challenges. Studies by Ijiri (2004) and Ronca (2003), show that animal pregnancies and births occur in microgravity, indicating that such events could happen in the 40 % gravity on Mars as well. However, mammal births on the International Space Station (ISS) cited by Ronca were found to be more difficult during labor and were more likely to result in stillbirths. This finding implies that a human birth would also be more difficult in microgravity.