Projekt ustawy: Polska droga do automatyzacji transportu drogowego

[zlp]

Zaczyna coś dziać się w sprawie zmiany prawa dotyczącej pojazdów autonomicznych.
Jednak tyle już u nas widziałem, że nie jestem pewien, czy mam się z tego powodu cieszyć: https://www.gov.pl/web/premier/proj...-ruchu-drogowym-oraz-niektorych-innych-ustaw8, czy martwić: https://pimot.lukasiewicz.gov.pl/20...wo-ukladow-percepcji-pojazdow-autonomicznych/

 

[Fenrise]

Przez następne pół roku to wszystko będzie odsunięte daleko na bok, bo najważniejsza będzie kampania prezydencka i wzajemne naparzanie się ku uciesze gawiedzi z każdej ze stron. Mało kto będzie zaprzątał sobie głowę jakimiś autonomicznymi pojazdami.

A po drugie, znając tempo podążania polskich regulacji prawnych za technologią, to doczekamy się FSD (w jakiejś super-okrojonej wersji typu dozwolone na dystansie do 50 metrów) w Polsce gdzieś około 2035. Chyba że wcześniej UE coś tam ustanowi odgórnie.

 

[lookash_c]

Przez następne pół roku to wszystko będzie odsunięte daleko na bok, bo najważniejsza będzie kampania prezydencka i wzajemne naparzanie się ku uciesze gawiedzi z każdej ze stron. Mało kto będzie zaprzątał sobie głowę jakimiś autonomicznymi pojazdami.

Bo autonomiczne pojazdy to jednak margines jest. Jest mnóstwo pilniejszych spraw...

 

[Fenrise]

Bo autonomiczne pojazdy to jednak margines jest. Jest mnóstwo pilniejszych spraw...

Jasne, są setki pilnych spraw. Tylko po to jako społeczeństwo zatrudniamy armię ministrów, wiceministrów, ich sekretarzy, podsekretarzy, dyrektorów, zastępców, doradców, oraz setki innych urzędników - aby się tymi sprawami zajmowali, także tymi marginalnymi. Jednak idzie im to strasznie opornie.